Jak trudno być mężczyzną

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 135

111. Data: 2007-12-02 15:16:46

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" napisał:

> > Żebyś Ty wiedział, o czym ja piszę wspólnikowi, to byś się tak
> > nie wygłupiał :>
> Mało!!! A pamiętam twoje dzieła zebrane!!!
> Szkoda, że nie eksperymentowane ze mną... :-)
> Większośc da się wyczytać, reszty można się domyślać.

Pudło. Więcej nie powiem ;P

> Podobno to sześćdziesięciolatek - jak ja!

Noi?

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2007-12-02 23:31:59

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> On 1 Gru, 02:17, "bazzzant" <b...@p...onet.pl> wrote:
>
> > > Obserwatora mam, cholera! :D
> > W podobnych momentach nigdy nie wiem czy mam się odwrócić czy wręcz
> > przeciwnie, wlepić wzrok, więc staję bokiem
>
> Cokolwiek zrobisz, nie będzie mi przeszkadzać ;)
>
> > > Jeszcze trochę i będzie full pesymizm :)
> > Przypuszczam że wątpię :)
>
> Chciałabym, żeby to był tylko syndrom studenta medycyny, ale obawiam
> się, że wiele gorzej juz być nie może...
>

Jako oddany obserwator lojalnie donoszę że jesteś na dobrej drodze żeby
obserwatora stracić. Obserwatorzy mojego pokroju kiepsko sobie radzą z sytuacją
gdy obiekt obserwacji traci dotychczasowy ironiczny dystans do opisywanej
rzeczywistości i sugeruje że ma problem, na dodatek prawdziwy. Obserwator
posiada wystarczająco wiele własnych problemów, które go całkowicie pochłaniają,
ale nie chciałabyś o tym słuchać, prawda?

Tym razem jeszcze przymknę oko, ale jak Ci się szybko nie polepszy szukam w
Wikipedii jak się plonkuje.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2007-12-02 23:49:10

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" napisał w wiadomości

> "Aicha" wrote in message

>> ROTFL. Żebyś Ty wiedział, o czym ja piszę wspólnikowi, to byś się tak
>> nie wygłupiał :>

> Mało!!! A pamiętam twoje dzieła zebrane!!!
> Szkoda, że nie eksperymentowane ze mną... :-)
> Większośc da się wyczytać, reszty można się domyślać.
> Podobno to sześćdziesięciolatek - jak ja!

Powiedz swojemu kotu, żeby czuł się popędzony! ;)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2007-12-03 07:20:37

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bazzzant" napisał:

> obiekt obserwacji traci dotychczasowy ironiczny dystans do
> opisywanej rzeczywistości i sugeruje że ma problem, na dodatek
> prawdziwy.

Na tej grupie to nie do pomyślenia, nie? ;)

> Tym razem jeszcze przymknę oko, ale jak Ci się szybko nie polepszy
> szukam w Wikipedii jak się plonkuje.

OK :)
Czasem (w tym stanie, znaczy) mam wrażenie, że głupawa ironia nie
pomaga, tylko maskuje problemy.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2007-12-03 07:24:47

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" napisał:

> Powiedz swojemu kotu, żeby czuł się popędzony! ;)

Eeee... a ja tu liczyłam na skrzypiącą, acz odczyszczoną zbroję i
folbluta z pianą na pysku ;)))

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

116. Data: 2007-12-03 19:58:21

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: " bazzzant" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha <b...@t...pl> napisał(a):

> Użytkownik "bazzzant" napisał:
>
> > obiekt obserwacji traci dotychczasowy ironiczny dystans do
> > opisywanej rzeczywistości i sugeruje że ma problem, na dodatek
> > prawdziwy.
>
> Na tej grupie to nie do pomyślenia, nie? ;)
>
> > Tym razem jeszcze przymknę oko, ale jak Ci się szybko nie polepszy
> > szukam w Wikipedii jak się plonkuje.
>
> OK :)
> Czasem (w tym stanie, znaczy) mam wrażenie, że głupawa ironia nie
> pomaga, tylko maskuje problemy.
>

I na pewno masz rację, niestety ja nie jestem w stanie zaproponować rozsądnej
alternatywy. Obruszyłem się zresztą całkiem niepotrzebnie, ale zawsze mnie
dołuje gdy wychodzi na jaw, że w szerszym horyzoncie czasowym wszyscy jesteśmy
pojebani ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

117. Data: 2007-12-03 22:37:02

Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fios47$kg5$1@atlantis.news.tpi.pl...

> To jest najcenniejsze - miłość dzieci i do dzieci.

Nawet do tych, ktore od ciebie spierdolily........
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

118. Data: 2007-12-03 23:01:17

Temat: Re: Jak trudno być człowiekiem
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:fiq2uq$bqu$2@nemesis.news.tpi.pl...

> Bełkot...

To mozn podpisac pod KAZDYM z twoich postow.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

119. Data: 2007-12-03 23:56:23

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości

> Użytkownik "michal" napisał:

>> Powiedz swojemu kotu, żeby czuł się popędzony! ;)

> Eeee... a ja tu liczyłam na skrzypiącą, acz odczyszczoną zbroję i
> folbluta z pianą na pysku ;)))

My pacyfiści przy pomocy miłości tylko się potykamy! ;DDD ;P

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

120. Data: 2007-12-04 01:28:00

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " bazzzant" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fj1n4t$jjt$1@inews.gazeta.pl...
> Aicha <b...@t...pl> napisał(a):

> zawsze mnie
> dołuje gdy wychodzi na jaw, że w szerszym horyzoncie czasowym wszyscy jesteśmy
> pojebani ;)

Odkrycie że w kazdym węższym również
to byłoby doprawdy nie do zniesienia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry