« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-11-30 11:02:16
Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna"Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:fioqdd$dfm$2@atlantis.news.tpi.pl...
Ok, dobra. PYTANIE: jak ojciec powinien wychowywac dziecko, zwlaszcza syna?
Bo wiele artykulow bylo na temat nieodpowiedniego ojca, ale nie przypominam
sobie
tekstu ktoryby pokazał *jak nalezy*.
Moze autorytety same nie wiedzą?
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-11-30 11:04:21
Temat: Re: Jak trudno być mężczyznąKobiety sa rozne XLko,
jedne okopaly sie w domach i pichca konfitury cale szczesliwe i spelnienie
sie w karierze wcale im nie pachnie
inne z radosnym okiem zarządzaja zmianami w korporacjach i z kolei do rodzin
i dzieci im jakos nie po drodze
jeszcze inne dlubia tlumaczenia pracujac dla tych korporacji, rozwiodly sie
(czyt. stracily rodzine) i czuja sie szczesliwie wolne, ale sobie mysla to i
owo, kiedy zycie czegos od nich chce
jeszcze inne...... Tyle wzorcow ile ludzi XLko, nie ma jednego pomyslu na
zycie i na czlowieka.
I dlatego ludzie sa tak ciekawi.
Jedyne co martwi, to fakt, ze cholera nie mozna miec wszystkiego.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-11-30 11:05:22
Temat: Re: Jak trudno być mężczyznąTyle kobiet, tyle dzieci i takie zdanie o kobietach?
Albo masz szalonego pecha, albo sam wybierasz sobie okazy godne siebie :-P
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-11-30 11:06:44
Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:fiopnv$h5b$1@news.dialog.net.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fiopf6$6l7$1@news.onet.pl...
>
> "Kryzys ojcostwa
> Permanentny..."
>
> Niedawno chyba na onet czytalem tekst jak to mezczyzni (w USA) sa coraz
> lepszymi ojcami. Byl fajny przyklad wspolczesnego taty, ktory uwielbial gdy
> mu malo dziecko zasnelo na klacie. Bylo nadmienione, chyba slusznie,
> ze dawniej ojciec tak nie robil - nie zajmowal sie dziecmi, jak niektorzy
> teraz.
>
> Wiec jak jest?
> Duch
Nie rób swym dzieciom
co tobie ojciec robił
Rób swym dzieciom to
czego tobie brakło?
Proces powracania do
optimum trwa średnio
tak z 2-3 pokolenia
Ale rany u obecnych
ojców [facetów] są
bo jak miałyby się
rozwiać bez śladu?
Wypaczenia czy odbicia
wahadła w drugą stronę
nieuniknione bo i skąd
niby wzorce poprawnych
postaw u skrzywionych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-11-30 11:07:41
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fiopnf$c1l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fiopd8$6eq$1@news.onet.pl...
>
> > > To dzielenie nieustannie Czlowieka na Kobiete i Mezczyzne nie pozwala
> > > nam
> > > byc po prostu Ludzmi.
> >
> > a jeśli na tym polega
> > nasze "bycie ludźmi"?
>
> Na dzieleniu?
dziel i rządź -dla
osobowości dominujacych
albo jaskiniowych
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-11-30 11:08:44
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:fioptl$cmm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > a jeśli na tym polega
> > nasze "bycie ludźmi"?
>
> Nie posadzam nas o az taki prymitywizm.
Ale o coś wciąż posądzasz?
A to nie ów prymitywizm?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-11-30 11:09:13
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fiopuc$p2b$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Vilar pisze:
>
> > Zwykla zolza? Czy po prostu Czlowiek?
>
> Zależy z kogo ;-).
>
Z ciebie też... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-11-30 11:10:54
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną> Chcemy szukać dróg do ich wewnętrznego świata,
A jak ktos chce miec swiety spokoj w tym swoim wewnetrznym swiecie, to
szukanie drog do niego jest doprawdy niedzwiedzia przysluga.
Czy najglebsza milosc do czlowieka nie wyraza sie w pozwoleniu mu bycia
soba?
Nawet jak bycie soba nie obejmuje dzielenia sie swoim swiatem, ale np.
swiety spokoj?
To taki nasz kobiecy terroryzm podniesiony (przez nas same) do rangi cnoty.
Tu mezczyzni wypadaja lepiej, jakos lepiej im wychodzi szanowanie granic
prywatnosci drugiego czlowieka (ze zrobie to, czego unikam, GENERALIZACJE).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-11-30 11:15:14
Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:fior6u$u4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tyle kobiet, tyle dzieci i takie zdanie o kobietach?
> Albo masz szalonego pecha, albo sam wybierasz sobie okazy godne siebie :-P
To po co pacerzyk, skoro goła tajemnica ocziewidna?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-11-30 11:16:25
Temat: Re: Jak trudno być mężczyznąA wlasnie nie wiem.
I tak wszystko widac golym okiem, wiec nie wiem.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |