Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak trudno być mężczyzną

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak trudno być mężczyzną

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 135


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-11-30 11:18:12

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:fiorha$1po$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Chcemy szukać dróg do ich wewnętrznego świata,
>
> A jak ktos chce miec swiety spokoj w tym swoim wewnetrznym swiecie, to
> szukanie drog do niego jest doprawdy niedzwiedzia przysluga.
>
> Czy najglebsza milosc do czlowieka nie wyraza sie w pozwoleniu mu bycia
> soba?
>
> Nawet jak bycie soba nie obejmuje dzielenia sie swoim swiatem, ale np.
> swiety spokoj?
>
> To taki nasz kobiecy terroryzm podniesiony (przez nas same) do rangi
> cnoty.
> Tu mezczyzni wypadaja lepiej, jakos lepiej im wychodzi szanowanie granic
> prywatnosci drugiego czlowieka (ze zrobie to, czego unikam,
> GENERALIZACJE).

Tyle dla ciebie - ile dla mnie, ale lojalność na pierwszym miejscu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-11-30 11:18:43

Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mojego Taty juz nie ma.

Ale to on mi swoimi wielkimi lapami haftowal monogramy na koszylkach do
przedszkola.
I niegdy mu takich zachowan nie zapomne.

Dobrze, ze mezczyzni odkrywaja swoja lagodna nature.
Moim skromnym zdaniem, staja sie przez to bardziej mescy.
Bo przeciez tylko ktos naprawde silny moze ta sile odlazyc na bok.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-11-30 11:19:15

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar napisał(a):
> Kobiety sa rozne XLko,
>
> jedne okopaly sie w domach i pichca konfitury cale szczesliwe i spelnienie
> sie w karierze wcale im nie pachnie

Wiem, które :-)

> inne z radosnym okiem zarządzaja zmianami w korporacjach i z kolei do rodzin
> i dzieci im jakos nie po drodze

Szanuję, nie myśl sobie.

> jeszcze inne dlubia tlumaczenia pracujac dla tych korporacji,

Podziwiam za znajomość języków.

> rozwiodly sie
> (czyt. stracily rodzine) i czuja sie szczesliwie wolne, ale sobie mysla to i
> owo, kiedy zycie czegos od nich chce

Zamiast żyć z potworem lub krykaturą mężczyzny - jasne, że lepiej sie
rozwieść... To nie koniec świata, to może być dopiero początek, np. dla
mojej kochanej styjecznej siostrzyczki :-)
A rodziny się wtedy nie traci - jeśli ma się dzieci. Ona np. ma dwóch
wspaniałych synów - jej osobiste dzieło, no bo przecież nie tego idioty,
z którym była 20 lat...

>
> jeszcze inne...... Tyle wzorcow ile ludzi XLko, nie ma jednego pomyslu na
> zycie i na czlowieka.
>
> I dlatego ludzie sa tak ciekawi.
>
> Jedyne co martwi, to fakt, ze cholera nie mozna miec wszystkiego.

Eee, nie wszystkich to martwi ;-)


--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-11-30 11:19:44

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

To prawda.

Choc slyszalam, ze sa zwiazki, ktore przezyly zdrade.
Ale co tam sie w srodku dzieje, to Pan B. moze tylko wiedziec.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-11-30 11:19:54

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:fiorrl$2n5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>A wlasnie nie wiem.
> I tak wszystko widac golym okiem, wiec nie wiem.

Bez zaufania i lojalnosci nic nie wyjdzie. Zdrada wszystko niszczy (zwalnia
z danego słowa).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-11-30 11:21:11

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fioqmm$stm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fiontm$13s$1@news.onet.pl...
>
> > Chcemy szukać dróg do ich wewnętrznego świata
>
> Jeszcze tego by brakowało. To jest męski klasztor i nawet babę przebraną za
> mężczyznę (także pedała i cioty) nigdy nie wpuścimy.

Co ty chcesz chronić?
Coś co nie do pojęcia
dla kobitek -tak jak
kobitki dla facetów?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-11-30 11:21:12

Temat: Re: Jak trudno być mężczyzną
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar napisał(a):
> Tyle kobiet, tyle dzieci i takie zdanie o kobietach?
> Albo masz szalonego pecha, albo sam wybierasz sobie okazy godne siebie :-P
>
> M.
>
>
>
Nie piszesz, komu odpowiadasz, ale chyba nie musisz tego pisać.
A Twoje zdanie (jego pierwszą część o pechu) popieram, co do części
drugiej - własnie się zaczynam powaznie zastanawiać...

--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-11-30 11:22:25

Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:fioqjl$ho4$1@news.dialog.net.pl...
> "Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
> news:fioqdd$dfm$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Ok, dobra. PYTANIE: jak ojciec powinien wychowywac dziecko, zwlaszcza syna?
>
> Bo wiele artykulow bylo na temat nieodpowiedniego ojca, ale nie przypominam
> sobie
> tekstu ktoryby pokazał *jak nalezy*.
> Moze autorytety same nie wiedzą?

dziś brak autorytetów
są tylko samozwańcy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-11-30 11:22:50

Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:fiorvv$32m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mojego Taty juz nie ma.
>
> Ale to on mi swoimi wielkimi lapami haftowal monogramy na koszylkach do
> przedszkola.
> I niegdy mu takich zachowan nie zapomne.

Mam szalik zrobiony przeze mnie szydełkiem - córka nosiła do 18 roku życia,
mimo, że nie byłem z nimi - tylko czasami odwiedzałem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-11-30 11:22:54

Temat: Re: Jak trudno byc mezczyzna
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo ja rozumiem.
Jakby byc caly czas do tego Taty przytulonym.

Ja swoich koszulek niestety nie mam. Ale mam....inne rzeczy. M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ilu jest jehowitów w Polsce i w ?wiecie współczesnym?
Fajne
SEDNO!
Tęsknota pana Be.
Dziękuję...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »