« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-23 15:48:46
Temat: Jak udrożnić...Witam serdecznie!
Mam słaby wzrok (retinitis pigmentosa) i ostatnio zacząłem ćwiczyć
rytuały tybetańskie, muszę przyznać, że niesamowicie rozluźniają oczy i
poprawiają ukrwienie okolic nosa, oczu... no właśnie mam takie wrażenie, że
coś jest niedorżnego w przedniej części mojej twarzy na wysokości nosa, oczu
i czoła. Podczas wykonywania trzeciego ćwiczenia (do sprawdzenia na necie)
czuję jak krew napływa i krąży w oczach okolicach nosa, powietrze bardzo
lekko przechodzi przez nos (nie mam "zatkanego" nosa) i na ten moment
poprawia się widzenie oraz jego komfort.
Czy istnieją jakieś badania, które mogłyby wykazać niedrożność rejonów
twarzy?
Ewentualnie w jaki sposób można jeszcze popawić krążenie w okolicach oczu,
nosa, czoła...?
Pozdrawiam, Łukasz!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-08-23 19:06:37
Temat: Re: Jak udrożnić...> Witam serdecznie!
>
> Mam słaby wzrok (retinitis pigmentosa) i ostatnio zacząłem ćwiczyć
> rytuały tybetańskie, muszę przyznać, że niesamowicie rozluźniają oczy i
> poprawiają ukrwienie okolic nosa, oczu... no właśnie mam takie wrażenie, że
> coś jest niedorżnego w przedniej części mojej twarzy na wysokości nosa, oczu
> i czoła. Podczas wykonywania trzeciego ćwiczenia (do sprawdzenia na necie)
> czuję jak krew napływa i krąży w oczach okolicach nosa, powietrze bardzo
> lekko przechodzi przez nos (nie mam "zatkanego" nosa) i na ten moment
> poprawia się widzenie oraz jego komfort.
>
> Czy istnieją jakieś badania, które mogłyby wykazać niedrożność rejonów
> twarzy?
>
> Ewentualnie w jaki sposób można jeszcze popawić krążenie w okolicach oczu,
> nosa, czoła...?
>
> Pozdrawiam, Łukasz!
>
>
Siostra robi takie ćwiczenie na oddychanie osobno przez prawą i lewą dziurkę w
nosie. Zatyka się jedną dziurkę, wciąga powietrze drugą, liczy teraz to już
chyba do 15 i powoli wypuszcza powietrze. A potem zmiana. Na poczatku liczyła
krócej i mówiła, że jedna dziurka była wyraźnie mniej drożna. Teraz nie ma już
z tym problemu. Takie ćwiczenie robi codziennie przez pół godz, od 3 lat. Mówi,
że bardzo ją to rozluźnia. A, i od 3 lat nie miała kataru, a cierpiała na tę
przypadłość od dziecka przez okrągły rok.
Życzę cierpliwości i powodzenia,
Tapta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-24 07:15:17
Temat: Re: Jak udrożnić...Thu, 23 Aug 2007 17:48:46 +0200, na pl.sci.medycyna, Łukasz napisał(a):
> Mam słaby wzrok (retinitis pigmentosa) i ostatnio zacząłem ćwiczyć
> rytuały tybetańskie, muszę przyznać, że niesamowicie rozluźniają oczy i
> poprawiają ukrwienie okolic nosa, oczu... no właśnie mam takie wrażenie, że
> coś jest niedorżnego w przedniej części mojej twarzy na wysokości nosa, oczu
> i czoła. Podczas wykonywania trzeciego ćwiczenia (do sprawdzenia na necie)
> czuję jak krew napływa i krąży w oczach okolicach nosa, powietrze bardzo
> lekko przechodzi przez nos (nie mam "zatkanego" nosa) i na ten moment
> poprawia się widzenie oraz jego komfort.
>
Poczytaj o oczyszczaniu zatok czołowych u Małachowa. Może pomóc. Było już
kiedyś opisywane na grupie.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-27 13:20:39
Temat: Re: Jak udrożnić...> Witam serdecznie!
>
> Mam słaby wzrok (retinitis pigmentosa) i ostatnio zacząłem ćwiczyć
> rytuały tybetańskie, muszę przyznać, że niesamowicie rozluźniają oczy i
> poprawiają ukrwienie okolic nosa, oczu... no właśnie mam takie wrażenie, że
> coś jest niedorżnego w przedniej części mojej twarzy na wysokości nosa, oczu
> i czoła. Podczas wykonywania trzeciego ćwiczenia (do sprawdzenia na necie)
> czuję jak krew napływa i krąży w oczach okolicach nosa, powietrze bardzo
> lekko przechodzi przez nos (nie mam "zatkanego" nosa) i na ten moment
> poprawia się widzenie oraz jego komfort.
>
> Czy istnieją jakieś badania, które mogłyby wykazać niedrożność rejonów
> twarzy?
>
> Ewentualnie w jaki sposób można jeszcze popawić krążenie w okolicach oczu,
> nosa, czoła...?
>
> Pozdrawiam, Łukasz!
>
>
Poszukaj w necie info na temat seksu tantrycznego. Tam jest bardzo dużo
cwiczeń oddechowych, może coś się nada.
Tapta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |