On 29 Sty, 19:27, "... All Toski" <a...@p...not.pl> wrote:
> "Hanka" wnews:1169587621.615679.185130@s48g2000cws.googlegro
ups.com...

> > > /.../ pomyślisz, o zorganizowaniu na wiosnę
> > > u siebie (lub w tej leśnej okolicy) spotkania pspowiczów?
> > Już myślałam.Niewykluczone, ale dzisiaj nie mam humoru
> > na dalsze dywagacje - przyszła zima, jest ślicznie i wujowo.

> (...) wystaczy nieco przeczekać i już zima odpływa :).
> Jak więc dzisiaj widzisz sprawę? Tak samo wujowo i nulowato?

Ależ skąd! Ale nieee!!
Tamta nulowatość wzięła się głównie ze złości na złośliwości
- rzeczy martwych, czyli komputera ;) (pieprzone ptaszki,wrrr ćwir
ćwir)

> > A jest tu roboty dużo-dużo - chyba zacznę się do tego
> > na serio przymierzać ;)
> Spodziewam się. Ale też zapewne jest wielu, którzy taką
> dzikość naturalną uwielbiają.

Naturalnie dzika w tej okolicy to jestem tylko ja;) bo wprawdzie
do dzikości natury mam blisko bardzo, ale mieszkam wśród
innych domostw :)

> Mówisz, że masz pieska?

Tak, ślicznego pieseczka tyciego, waży jedyne 30 kg, a jak się
ze mną wita, to raczej muszę się czegoś trzymać :))

> Ale wilki tam nie zaglądają? I niedźwiadki ;)?

Jeden Niedźwiedź kiedyś zajrzał i został na dłużej ;), ale kocham
wszystkie Misie, a Misie kochają mnie ;)

> Ech... pomarzyć dobra rzecz.

Marzenia są po to, aby je realizować.
Jeśli padło hasło Jelenia Góra, to do mnie masz rzut beretem :),
no, może dwa rzuty.

Zacznij więc ćwiczyć te rzuty, a ja pomyślę nad resztą.
Ptaszki - na wiosnę.

Hanka
;)