« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-08 10:12:44
Temat: Jak z nim walczyć?Czołem Grupa
Moim przeciwnikiem jest podły gad który podgryza
korzenie roślin. I wygląda na to, że wszystko mu jedno
jaka to roślina, bo to i ziemniak i pomidor i pietruszka i
kalafior padają ofiarą tego podjadka. Przez lata
nie wiedziałem jak on wygląda. Teraz złowił
go .... kot i wiem jak wygląda.
Jest to brązowy robal o długości ok. 5 cm.
Z przodu ma potężne szczęki i jakby ryjek.
Ma dwie pary móg (łap) i ogon. Ślady jego
przemieszczania widać tuż pod powierzchnią gruntu.
Poradźcie jak z nim walczyć. Szkody jakie
corocznie czyni są olbrzymie.
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-06-11 08:03:00
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik "Dariusz Kuchnio" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:9fq80r$j6l$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Czołem Grupa
> Moim przeciwnikiem jest podły gad
> Jest to brązowy robal o długości ok. 5 cm.
> Z przodu ma potężne szczęki i jakby ryjek.
> Ma dwie pary móg (łap) i ogon. Ślady jego
> przemieszczania widać tuż pod powierzchnią gruntu.
Czy to nie turkuć podjadek przypadkiem?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-06-11 09:14:02
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9g1u6h$q92$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Dariusz Kuchnio" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:9fq80r$j6l$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Czołem Grupa
> > Moim przeciwnikiem jest podły gad
> > Jest to brązowy robal o długości ok. 5 cm.
> > Z przodu ma potężne szczęki i jakby ryjek.
> > Ma dwie pary móg (łap) i ogon. Ślady jego
> > przemieszczania widać tuż pod powierzchnią gruntu.
>
> Czy to nie turkuć podjadek przypadkiem?
Moja wiedza na dziś pozwala z dużym prawdopodobieństwem
stwierdzić, że jest to właśnie ów turkuć. Skoro zatem
zdjagnozowaliśmy przyczynę to jak się jaj pozbyć?
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-11 09:37:42
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik "Dariusz Kuchnio" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:9g21m6$8i6$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Czy to nie turkuć podjadek przypadkiem?
> Moja wiedza na dziś pozwala z dużym prawdopodobieństwem
> stwierdzić, że jest to właśnie ów turkuć. Skoro zatem
> zdiagnozowaliśmy przyczynę to jak się jaj pozbyć?
Muszę poszperać w starych czasopismach. Jeśli tylko nie wyrzuciłam
odpowiedniej strony, to pewnie znajdę, bo "Działkowiec" kiedyś odpowiadał na
list czytelnika w sprawie turkucia.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-06-11 10:36:53
Temat: Re: Jak z nim walczyć?Użytkownik Dariusz Kuchnio <d...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9g21m6$8i6$...@s...icm.edu.pl...
> > Czy to nie turkuć podjadek przypadkiem?
> Moja wiedza na dziś pozwala z dużym prawdopodobieństwem
> stwierdzić, że jest to właśnie ów turkuć. Skoro zatem
> zdjagnozowaliśmy przyczynę to jak się jaj pozbyć?
Zwalczenie tego szkodnika jest bardzo trudne, szczególnie na glebach
ciężkich.
Zawodzą nawet środki chemiczne.
Najlepszą metodą - ekologiczną - jest uzbrojenie się w "trzepaczkę" oraz
latarkę i odbycie w nocy pojedynku. Stosuje się również różnego rodzaju
pułapki. W ziemi zagrzebuje się butelkę z szeroką szyjką - np. po
śmietanie [są jeszcze takie?] lub słoik - na równi z poziomem gruntu.
Turkucie wpadają do naczynia i potem możesz z nimi zrobić co zechcesz.
Aha, jeszcze jedno, na dno nasyp im trochę nawozu, np. krowiaka.
Chemicznie: Diazinon 10 GR
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-06-12 08:00:03
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik "Dariusz Kuchnio" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
........
>Skoro zatem
> zdjagnozowaliśmy przyczynę to jak się jaj pozbyć?
Zwalczać należy nie tylko jaja. Także owady dorosłe :-)
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-06-12 09:07:46
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9g23o4$69b$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Muszę poszperać w starych czasopismach. Jeśli tylko nie wyrzuciłam
> odpowiedniej strony, to pewnie znajdę, bo "Działkowiec" kiedyś odpowiadał
na
> list czytelnika w sprawie turkucia.
Polecam się zatem.
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-06-12 09:14:40
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g26pa$30j$...@s...icm.edu.pl...
> Użytkownik Dariusz Kuchnio <d...@p...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9g21m6$8i6$...@s...icm.edu.pl...
> > > Czy to nie turkuć podjadek przypadkiem?
> > Moja wiedza na dziś pozwala z dużym prawdopodobieństwem
> > stwierdzić, że jest to właśnie ów turkuć. Skoro zatem
> > zdjagnozowaliśmy przyczynę to jak się jaj pozbyć?
>
> Zwalczenie tego szkodnika jest bardzo trudne, szczególnie na glebach
> ciężkich.
Z taką właśnie glebą mamy do czynienia.
> Zawodzą nawet środki chemiczne.
Nabyłem już jakiś środek chemiczy zalecany na
turkucia, ale gdy w domu poczytałem o nim to
waham się czy go zastosować. Nazwy nie pamiętam.
> Najlepszą metodą - ekologiczną - jest uzbrojenie się w "trzepaczkę" oraz
> latarkę i odbycie w nocy pojedynku.
Może coś więcej na temat tej metody? Czemu w nocy?
>Stosuje się również różnego rodzaju
> pułapki. W ziemi zagrzebuje się butelkę z szeroką szyjką - np. po
> śmietanie [są jeszcze takie?] lub słoik - na równi z poziomem gruntu.
Słoiki mamy już powkopywane. Wynik zero.
> Turkucie wpadają do naczynia i potem możesz z nimi zrobić co zechcesz.
> Aha, jeszcze jedno, na dno nasyp im trochę nawozu, np. krowiaka.
Czy nawóz to jakaś przynęta?
> Chemicznie: Diazinon 10 GR
> Pozdrawiam, Jerzy
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-06-12 10:15:36
Temat: Re: Jak z nim walczyć?Użytkownik Dariusz Kuchnio <d...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9g4n2v$8n0$...@s...icm.edu.pl...
[...]
> > Najlepszą metodą - ekologiczną - jest uzbrojenie się w "trzepaczkę"
oraz
> > latarkę i odbycie w nocy pojedynku.
> Może coś więcej na temat tej metody? Czemu w nocy?
Bo nocą wychodzi na powierzchnię i żeruje.
[...]
> Słoiki mamy już powkopywane. Wynik zero.
To może to nie jest turkuć?
[...]
> Czy nawóz to jakaś przynęta?
Tak.
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-06-12 12:42:03
Temat: Re: Jak z nim walczyć?
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g4ptc$lnl$...@s...icm.edu.pl...
> Użytkownik Dariusz Kuchnio <d...@p...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9g4n2v$8n0$...@s...icm.edu.pl...
> [...]
> > > Najlepszą metodą - ekologiczną - jest uzbrojenie się w "trzepaczkę"
> oraz
> > > latarkę i odbycie w nocy pojedynku.
> > Może coś więcej na temat tej metody? Czemu w nocy?
> Bo nocą wychodzi na powierzchnię i żeruje.
Dzięki za informacje.
No to na turkucia!!!
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |