| « poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2007-10-08 17:24:25
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:zpr561kxy6tq.1ek37dnr5axom.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 8 Oct 2007 16:30:59 +0200, Harun al Rashid napisał(a):
>
>> Oj, nie. Integracyjni mają podział niezależnie od liczebności klasy,
>> tutaj
>> zasada 25+ nie obowiązuje. Ale to w 4-6, może piszesz o NZ?
>
> A podasz linka do jakiegoś rozporządzenia, bo u nas mamy i IV i V
> integracyjną i obie bez podziału. A taka informacja by się przydała. Czy o
> tej ilości przysługijącej do podziału nie decyduje aby gmina??
>
Podam jak sobie przypomnę, które to rozporządzenie. :)
Mogło być w ramowym statucie, warunkach kształcenia w szkołach spec. i
integracyjnych i jeszcze parę.
Zasada o podziale na grupy jest gminom narzucona odgórnie, może w tym
będzie. Przejrzę i dam znać, tylko niech mnie łeb przestanie łupać - mały
nie dał się wyspać sprawdzając możliwości wyjścia przez pępek, trochem nie w
formie dzisiaj.
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
232. Data: 2007-10-08 18:30:29
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?Dnia Mon, 8 Oct 2007 19:24:25 +0200, Harun al Rashid napisał(a):
> Przejrzę i dam znać, tylko niech mnie łeb przestanie łupać - mały
> nie dał się wyspać sprawdzając możliwości wyjścia przez pępek, trochem nie w
> formie dzisiaj.
Spokojnie. Najwyżej powiem dziewczynom niech sobie same szukają.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2007-10-08 19:57:30
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?Harun al Rashid pisze:
> Teoretycznie da się więc - perswazją, zwykłym kłamstwem lub
> kombinowaniem zrobić selekcję. Ale prościej nie robić wcale klasy
> integracyjnej.
Ale ta szkoła ma założenia klasy integracyjne.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2007-10-08 21:48:05
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
Użytkownik "Elżbieta":
>
> Spokojnie. Najwyżej powiem dziewczynom niech sobie same szukają.
>
Spokojnie, i tak mi Jemioł spać nie da. ;)
Jest w zipie, link nie chodzi, masz opisowo:
12 luty 2002 w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych
(strona MEN w dziale akty prawne)
& 6, pkt. 4
"W szkole specjalnej i w oddziale specjalnym w szkole ogólnodostępnej oraz w
szkole integracyjnej i w oddziale integracyjnym w szkole ogólnodostępnej na
zajęciach, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2 oraz w ust. 2,`podziat na grupy
jest obowiązkowy, z tym że grupa powinna liczyć nie mniej niż 5 uczniów."
(ust. 1 itd - języki i informatyka)
I przepraszam, tego ograniczenia "nie mniej niż 5 uczniów" nie pamiętałam, u
nas nie stosowano - pewnie była zgoda OP na mniejszą liczebność.
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2007-10-09 02:59:44
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?Elżbieta wrote:
> Ja mam
> skrzyżowaną z przewagą lewej strony, wszystko lewostronne oprócz ręki
> (ciekawe, czy aby nie miłam być leworęczna), chociż okna zdarza mi
> się myć lewą.
U mnie jest dokladnie tak samo jak u Ciebie - wszystko lewostronnie z
wyjatkiem reki. Moze to tak dla zachowania rownowagi ;)
--
pozdrawiam K.
"I'm not usually a praying man but if your up there, save me Superman"
- Homer Simpson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2007-10-11 06:21:31
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?Hejka
Wielkię dzięki za płytę - doszła wczoraj.
Dzisiaj sobie ją odpalę i wgłębię się w temat :-)
pozdrawiam
Sylwia
Użytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:47051c98@news.home.net.pl...
> poszukaj w internecie co na temat "Kinezjologia Edukacyjna"
> mam gdzie na płycie materiały do ćwiczeń, na jaki e-mail mozna do Ciebie
> napisać Sylwia?
>
> Pozdrawiam
>
> Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2007-10-13 07:30:07
Temat: Re: Jak zachęcić dziecko do rysowania?
> Imo złe rozwiązanie dla Was, klasa integracyjna jest przeznaczona dla
dzieci
> z bardzo konkretnymi problemami typu autyzm i orzeczeniem o konieczności
> takiego właśnie kształcenia, które kiedyś trafiłyby do szkoły specjalnej.
> Nie jest, i absolutnie nie powinna być, enklawą dla wszystkich dzieci,
które
> mają jakieś kłopoty ze szkołą w drobniejszej skali. Tak się otrzymuje
klasę
> specjalną - idealny przepis na antyintegrację. Nauczyciel wspomagający nie
> jest drugim nauczycielem pomagającym uczyć wszystkie dzieciaki, tylko
specem
> o tak dobranych kwalifikacjach, by najlepiej odpowiadały potrzebom dzieci
> integrowanych i to dla nich znajduje się w tej klasie, nie dla wszystkich.
> Lemur coś już o tym wspomniał.
>
> Zalety nauki dziecka pełnosprawnego w klasie integracyjnej są natury
> technicznej raczej: mniej dzieci, zwykle przydzielona stała sala (często
> dzieci na wózkach są), plan układany niejako pod klasy intg., wyposażenie,
> etc.
>
> EwaSzy
>
To wszystko racja, i w tej sytuacji myslałabym o innym rozwiązanu, szukaniu
szkoły gdzie są mniejsze klasy, gdzie nauczyciel może poświęcić więcej uwagi
każdemu dziecku.
Sylwia analizowałaś talenty muzyczne swojego dziecka? Może warto by to
sprawdzić.
Szkoły muzyczne realizujące program ogólnokształcącej szkoły podstawowej i
szkoły muzycznej, mają często dwie fajne cechy rozwijają talent muzyczny
dziecka i nauka w zakresie programów ogólnokształcących odbywa się w małych
grupach (ale trzeba to sprawdzić czy podobnie jest w Warszawie)
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |