Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jaka fajna grupa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jaka fajna grupa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 452


« poprzedni wątek następny wątek »

371. Data: 2009-03-01 22:44:18

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: "Fragile" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:goesko$bb$1@news.onet.pl...
> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat czytać
> grupę biernie. oczywiście, każdy sądzi po sobie, ja czasem muszę wtrącić
> 777 groszy. ale tak, praktycznie nic, nafink, zero, flauta i null?!
>
Mozna :)

Pozdr.
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


372. Data: 2009-03-02 09:47:40

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:goesko$bb$1@news.onet.pl...
>> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat
>> czytać grupę biernie. oczywiście, każdy sądzi po sobie, ja czasem
>> muszę wtrącić 777 groszy. ale tak, praktycznie nic, nafink, zero,
>> flauta i null?!
>>
> Mozna :)

ale po cholerę to czytać? :)

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


373. Data: 2009-03-02 20:58:09

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
news:goesko$bb$1@news.onet.pl...
>R pisze:
>> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
>> news:go9naq$as8$2@news.onet.pl...
>>
>>
>>>>>>>>> no ale jak widzisz, kula nabiera coraz więcej śniegu...
>>>>>>>> Bo pisanie tutaj wciąga bardziej niż nałogi :).
>>>>>>> a jakie posiadasz?
>>>>>> Rzecz w tym, że pomijając grupy, żadnych :).
>>>>>> Napisałam, że bardziej ;)
>>>>> żadniuteńkich?!
>>>> Wydaje mi się, że nie mam.
>>>>
>>>>> nic, a nic?!
>>>>> i umówmy sie - nie mam na mysli używek.
>>>> Rzuć jakiś przykład tego co możesz mieć na myśli bo nic mi do głowy nie
>>>> przychodzi. Może szukam w niewłaściwych kategoriach :)>
>>> książki. buty, torebki. zielona herbata. seks. muzyka. itd...
>>
>> Czyli szukałam w dobrych ;).
>> Z tych wymienionych to książki by trochę pasowały bo kiedyś kupowałam
>> dużo i
>> czułam się źle nie mogąc co jakiś czas z jakiegoś powodu dokonać takowego
>> zakupu. Ale gdy okazało się, że nie mam ich już gdzie trzymać
>> przerzuciłam
>> się na biblioteki ;). Tj. nie kupowanie bibliotek ale odwiedzanie celem
>> pożyczania ;).
>> Chociaż może i teraz się to liczy bo jak mi ktoś wspomni, że skoro nie
>> mam
>> zamiaru ich drugi raz czytać to może by wyrzucić lub sprzedać na allegro
>> robię się agresywna ;).
>> Tak czy owak to ta sama kategoria bo chodzi o czytanie a czy książka czy
>> grupa ...
>
> dobra dobra, ta sama kategoria :)

:).

> książki padły na pierwszym miejscu, bo mi się z tobą najprędzej
> skojarzyły. co nie znaczy, że seks i muzyka do ciebie nie pasują... :)

Przecież się nie znamy (?) to skąd wiesz co do mnie pasuje? :). Tutaj też
jakoś tak za dużo o sobie jeszcze nie napisałam.
No i książki skomentowałam tylko dlatego, że jakoś tam by się może dały
podciągnąć, reszta nie za bardzo bo:
> buty<
kupuję jak już muszę bo się stare do chodzenia nie nadają (każde nowe muszą
mnie paskudnie "obeżreć" więc ogólnie z butami się nie lubimy ;)
> torebki<
Najczęściej noszę plecak - na imprezy mąż zwykle ma jakieś kieszenie do
zagospodarowania ;).
>zielona herbata<
lubię ale wolę czerwoną lub kawę. Bez każdej jednak spokojnie przetrzymam
dowolną ilość czasu - jak mam do dyspozycji wodę bo jednak pić coś muszę ;).
>seks<
chyba nie mniej i nie bardziej niż większość więc pod nałóg nie podpada.
> muzyka<
współczesnej jakoś za bardzo nie lubię a poważnej też słucham rzadko.
Dłuższe słuchanie a jeszcze gdyby pechowo głośno powoduje u mnie nieznośny
ból głowy.
Wiem dziwna jestem - ale skojarzyło mi się, że lubię długie gorące kąpiele i
z nich byłoby mi ciężko zrezygować więc poza czytaniem możena mi
przyporządkować jeszcze ten nałóg.

> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat czytać
> grupę biernie.

Można. Jestem przykładem.
Bierne czytanie ułatwiało to, że zwykle jak jakiś wątek czytałam to był już
na tyle stary, że nawet jak mnie korciło coś napisać to sobie szybko
uświadamiałam, że ten temat już i tak najprawdopodobniej nikogo nie
interesuje. Teraz mnie podkusiło opuścić parę wątków i przeczytać
najświeższe - no i mamy efekty ;).

> oczywiście, każdy sądzi po sobie, ja czasem muszę wtrącić
> 777 groszy. ale tak, praktycznie nic, nafink, zero, flauta i null?!

Ano można. I od jakiegoś czasu tak zabieram się za powrót do starej praktyki
ale coś mi nie wychodzi :)


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


374. Data: 2009-03-02 21:00:33

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
news:gog9vo$cps$2@news.onet.pl...
> Fragile pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:goesko$bb$1@news.onet.pl...
>>> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat czytać
>>> grupę biernie. oczywiście, każdy sądzi po sobie, ja czasem muszę wtrącić
>>> 777 groszy. ale tak, praktycznie nic, nafink, zero, flauta i null?!
>>>
>> Mozna :)
>
> ale po cholerę to czytać? :)

Bo jest dla kogoś (np. dla mnie) samo w sobie ciekawe co ludzie mają do
powiedzenia.
To coś jakby słuchać czyichś wspomnień/czytać pamiętnik za zgodą
właściciela. Prawie jak czytanie książki tylko ze świadomością, że to może
być bardziej realne.


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


375. Data: 2009-03-02 23:01:47

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

R pisze:

>> książki padły na pierwszym miejscu, bo mi się z tobą najprędzej
>> skojarzyły. co nie znaczy, że seks i muzyka do ciebie nie pasują... :)
>
> Przecież się nie znamy (?) to skąd wiesz co do mnie pasuje? :). Tutaj też
> jakoś tak za dużo o sobie jeszcze nie napisałam.

a ja nie wiem - mi się wydaje. a to zasadnicza różnica.
a wnioski wyciągać można nawet po jednym zdaniu, jak głoszą niektóre
tutejsze pisarczyki :)


> Wiem dziwna jestem - ale skojarzyło mi się, że lubię długie gorące kąpiele i
> z nich byłoby mi ciężko zrezygować więc poza czytaniem możena mi
> przyporządkować jeszcze ten nałóg.

to czytanie w wannie pasuje mi do mojej żony. hej...? :)

>> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat czytać
>> grupę biernie.
>
> Można. Jestem przykładem.

to że można, to wiem, ale nie rozumiem. :)

> Bierne czytanie ułatwiało to, że zwykle jak jakiś wątek czytałam to był już
> na tyle stary, że nawet jak mnie korciło coś napisać to sobie szybko
> uświadamiałam, że ten temat już i tak najprawdopodobniej nikogo nie
> interesuje. Teraz mnie podkusiło opuścić parę wątków i przeczytać
> najświeższe - no i mamy efekty ;).

twoje "R" zaczyna żyć swoim własnym życiem :)



--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


376. Data: 2009-03-02 23:03:36

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

R pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
> news:gog9vo$cps$2@news.onet.pl...
>> Fragile pisze:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:goesko$bb$1@news.onet.pl...
>>>> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat czytać
>>>> grupę biernie. oczywiście, każdy sądzi po sobie, ja czasem muszę wtrącić
>>>> 777 groszy. ale tak, praktycznie nic, nafink, zero, flauta i null?!
>>>>
>>> Mozna :)
>> ale po cholerę to czytać? :)
>
> Bo jest dla kogoś (np. dla mnie) samo w sobie ciekawe co ludzie mają do
> powiedzenia.

wrzucałaś kogoś do kf czy czytałas wszystko od deski do deski?

> To coś jakby słuchać czyichś wspomnień/czytać pamiętnik za zgodą
> właściciela. Prawie jak czytanie książki tylko ze świadomością, że to może
> być bardziej realne.

cholera, a ja mam wrażenie, że to może być zdecydowanie mniej realne.

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


377. Data: 2009-03-03 21:07:25

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
news:gohoke$bg0$2@news.onet.pl...
>R pisze:
>> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
>> news:gog9vo$cps$2@news.onet.pl...
>>> Fragile pisze:
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>> news:goesko$bb$1@news.onet.pl...
>>>>> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat
>>>>> czytać grupę biernie. oczywiście, każdy sądzi po sobie, ja czasem
>>>>> muszę wtrącić 777 groszy. ale tak, praktycznie nic, nafink, zero,
>>>>> flauta i null?!
>>>>>
>>>> Mozna :)
>>> ale po cholerę to czytać? :)
>> Bo jest dla kogoś (np. dla mnie) samo w sobie ciekawe co ludzie mają do
>> powiedzenia.
> wrzucałaś kogoś do kf czy czytałas wszystko od deski do deski?

Nie i nie :).
Tj. nikogo nie wrzucałam ale też nie możliwe by było czytanie dokładnie
wszystkiego. Za dużo przez te lata produkowaliście ;). Po przeczytaniu paru
przykładów mniej więcej wiedziałam, że np. to co pisze Robak albo All nie za
bardzo mnie zainteresuje. W każdym razie mam swoje kryteria do odpuszczania
sobie wątków lub osób :). W tych bluzgających też się nie wczytywałam :).

>> To coś jakby słuchać czyichś wspomnień/czytać pamiętnik za zgodą
>> właściciela. Prawie jak czytanie książki tylko ze świadomością, że to
>> może być bardziej realne.
> cholera, a ja mam wrażenie, że to może być zdecydowanie mniej realne.

Zależy kto pisze.
W kreowanych postaciach też można się czegoś dopatrzeć. Było też wielu ludzi
szukających rozwiązań własnych problemów.


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


378. Data: 2009-03-03 21:12:44

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
news:gohoh2$bg0$1@news.onet.pl...
>R pisze:
>
>>> książki padły na pierwszym miejscu, bo mi się z tobą najprędzej
>>> skojarzyły. co nie znaczy, że seks i muzyka do ciebie nie pasują... :)
>>
>> Przecież się nie znamy (?) to skąd wiesz co do mnie pasuje? :). Tutaj też
>> jakoś tak za dużo o sobie jeszcze nie napisałam.
>
> a ja nie wiem - mi się wydaje. a to zasadnicza różnica.
> a wnioski wyciągać można nawet po jednym zdaniu, jak głoszą niektóre
> tutejsze pisarczyki :)

W sumie wiem :).
Ale jak dobrze kojarzę Ty jesteś faktycznym psychologiem.

>> Wiem dziwna jestem - ale skojarzyło mi się, że lubię długie gorące
>> kąpiele i z nich byłoby mi ciężko zrezygować więc poza czytaniem możena
>> mi przyporządkować jeszcze ten nałóg.
>
> to czytanie w wannie pasuje mi do mojej żony. hej...? :)

Ja z pewnością nie urodziłam trzech córek ;).

>>> no ale generalnie dalej nie mogę zrozumieć - jak można kilka lat czytać
>>> grupę biernie.
>>
>> Można. Jestem przykładem.
>
> to że można, to wiem, ale nie rozumiem. :)

A ja raczej nie umiem tego wytłumaczyć.

>> Bierne czytanie ułatwiało to, że zwykle jak jakiś wątek czytałam to był
>> już na tyle stary, że nawet jak mnie korciło coś napisać to sobie szybko
>> uświadamiałam, że ten temat już i tak najprawdopodobniej nikogo nie
>> interesuje. Teraz mnie podkusiło opuścić parę wątków i przeczytać
>> najświeższe - no i mamy efekty ;).
>
> twoje "R" zaczyna żyć swoim własnym życiem :)

Ale kiedyś to opanuję ;).


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


379. Data: 2009-03-03 21:18:30

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

R pisze:

> Było też wielu ludzi
> szukających rozwiązań własnych problemów.

wg twojej oceny - ktoś tu je rozwiązał?

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


380. Data: 2009-03-03 21:21:00

Temat: Re: Jaka fajna grupa
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

R pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
> news:gohoh2$bg0$1@news.onet.pl...
>> R pisze:
>>
>>>> książki padły na pierwszym miejscu, bo mi się z tobą najprędzej
>>>> skojarzyły. co nie znaczy, że seks i muzyka do ciebie nie pasują... :)
>>> Przecież się nie znamy (?) to skąd wiesz co do mnie pasuje? :). Tutaj też
>>> jakoś tak za dużo o sobie jeszcze nie napisałam.
>> a ja nie wiem - mi się wydaje. a to zasadnicza różnica.
>> a wnioski wyciągać można nawet po jednym zdaniu, jak głoszą niektóre
>> tutejsze pisarczyki :)
>
> W sumie wiem :).
> Ale jak dobrze kojarzę Ty jesteś faktycznym psychologiem.

tak, ale nie pomagam ludziom. pracuję w tzw biznesie.
fakt, rzygam już tym.

>>> Wiem dziwna jestem - ale skojarzyło mi się, że lubię długie gorące
>>> kąpiele i z nich byłoby mi ciężko zrezygować więc poza czytaniem możena
>>> mi przyporządkować jeszcze ten nałóg.
>> to czytanie w wannie pasuje mi do mojej żony. hej...? :)
>
> Ja z pewnością nie urodziłam trzech córek ;).

coraz więcej szczegółów zaczyna się zgadzać... :)


>> twoje "R" zaczyna żyć swoim własnym życiem :)
>
> Ale kiedyś to opanuję ;).

nie mówiąc o tym, że jest częścią mnie :D

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39 ... 46


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

posłuchajcie, jakie to piękne!
źródło utrzymania ma ;)
Matuda wstrząsnięta nie mieszana...
Zagadka: dlaczego chcieli reformy oswiaty?
Re: Angielskie poczucie humoru ;>

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »