Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: m <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Jaka farba do malowania okien?
Date: Mon, 18 Aug 2008 20:43:10 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 53
Message-ID: <g8ceva$lmd$1@achot.icm.edu.pl>
References: <1k22jmjl62a8n.16inq55v06rqr$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: d90-141-111-118.cust.tele2.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1219084075 22221 90.141.111.118 (18 Aug 2008 18:27:55 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Aug 2008 18:27:55 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <1k22jmjl62a8n.16inq55v06rqr$.dlg@40tude.net>
X-Accept-Language: pl, en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; pl-PL; rv:1.7.5) Gecko/20041217
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:102846
Ukryj nagłówki
Hej
A jak masz umocowane szyby w tych oknach? Kieyś miałem
bardzo stare okna gdzie szyby od strony domu były dociśnięte
gwózdkami, a całość zakitowana. Ale to jeszcze nie były
okna zespolone;-) . Z tego co pamiętam to malowało sie
najwczęsniej na drugi dzień po kitowaniu.
Jeżeli masz nowe czyli drewno+szyba zespolona to
cała tafla jest ustalona listwami i dopiero w te listwy
są wprowadzone wkręty gwoździe. Polecam wydłubanie
listewek i wyjęcie całej szyby z ramy . Szybe sobie
warto opisać góra dół lewo prawo środek. Niby z każdej
strony taka sama ale potem jakoś nie zawsze chce pasować;-)
Do opisywania można użyć szminki - ja tak zrobiłem;-)
a żona sie obraziła :-(
Jeszcze trzeba zdemontować "armaturę" zawiasy itp.
Jak już wydłubiesz szybę to albo opalarka albo papier
ścierny i szlifierka i jechać do gołego drewna. Dlatego
lepiej mieć szybę wyjętą. Bo można przychaczyć szliferką
i po szybie, albo pogtrzać za bardzo opalarką i tez
pęknie.
Jak już sie ma rozbabrane wszystko i wyczyszczone to
przemalować farbą podkładową. Jak nie ma farby to
wziąć farbę docelową + rozcienczalnik. Wymieszać w
słoiku 50/50 i zagruntować. Co do farby-dowolna
z farb zewnętrznych do drewna. Kolorek sobie dobrać
i sprawdzić czy nadaje sie na zewnątrz.
Potem wsadzić szybę. Okleić ją taśmą maskującą.
Od zewnętrznej strony dolne łączenie drewno-szkło
uszczelnić silikonem - sanitarny bezbarwny. Ja go dałem
między dolną listwe a szybę. Silikon schnie 12-24 h.
Ale powinno być go tak mało żeby nad listwę wyszłedł
taki "wałeczek" fi 1.0 mmm . No i można malować.
pierwszy raz "z góry na dół" potem przeszlif i
drugi raz lewo-prawo. Farba i tak ciut popłynie
wiec sie nierównosci wyrównają.
Jak sobie tą metodą naprawiałem cieknące okna
to na zrobienie 4 okien potrzebowałem tygodnia.
Sporo ale nie jestem zawodowcem w tym temacie;-)
Za to okna 3 rok są szczelne i farba nigdzie nie
odlazła. ;-)
--
mamut
|