« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-05-11 18:44:55
Temat: Re: Jaka sól?>..Razem z solą w potrawach to ma być 3-4 g.
Ostatnimi dniami pisali, że odrobinę jednak więcej niż 5g ("jednak", bo te
5g to oklepana latami norma).
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-05-11 18:46:22
Temat: Re: Jaka sól?>... Można patrzeć w tabelki ...- a można po prostu nauczyć się
> słuchania własnego organizmu. ...
W praktyce to wcale nie takie proste.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-05-11 18:51:25
Temat: Re: Jaka sól?Zwykła, polska, bez antyzbrylaczy, o ile się da i gdzie się da.
Antyzbrylacze to zdaje się szkodliwe związki siarki.
Polska jest zdaje się kopana jak węgiel i mielona,
ma mało zanieczyszczeń, a te zwykle są szkodliwe.
Morska jest inaczej pozyskiwana, stąd jej ziarnka mają ładny kształt,
ma więc znaczenie estetyczne nie tylko w potrawie
(np. podobno ryba może być pieczona w soli), ale i gdzie indziej.
Jednak morska ma więcej zanieczyszczeń, ma gożkawy smak,
zrobiłam kiedyś paluszki, jakoś się zjadło, ale mi nie smakowały.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-05-11 19:11:32
Temat: Re: Jaka sól?W dniu 2011-05-11 20:51, Stokrotka pisze:
> Zwykła, polska, bez antyzbrylaczy, o ile się da i gdzie się da.
> Antyzbrylacze to zdaje się szkodliwe związki siarki.
>
> Polska jest zdaje się kopana jak węgiel i mielona,
> ma mało zanieczyszczeń, a te zwykle są szkodliwe.
> Morska jest inaczej pozyskiwana, stąd jej ziarnka mają ładny kształt,
> ma więc znaczenie estetyczne nie tylko w potrawie
> (np. podobno ryba może być pieczona w soli), ale i gdzie indziej.
>
> Jednak morska ma więcej zanieczyszczeń, ma gożkawy smak,
> zrobiłam kiedyś paluszki, jakoś się zjadło, ale mi nie smakowały.
>
>
Ona nie ma wiecej zanieczysczen a mikroelementow ktore twoj organizm
lepiej przyswoii niz wszelkie smieci z reklamy telewizyjnej.
Belissa postawi kazdego kutasa na bacznosc i wydoi idiote z kasy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-05-12 04:00:28
Temat: Re: Jaka sól?W dniu 2011-05-11 20:05, Arkady pisze:
> "
>> Taka sól ma naprawdę obniżoną zawartość sodu,"
>
> Smiesz twierdzic ze przez kilka lat chemii uczyli mnie debile ?
Pewnie tak, skoro nie nauczyli, że sole to produkt reakcji kwasów z np.
zasadami. A nie jedna substancja chemiczna.
> Qrwa co za oqrwienco to wypisuja i skad ich biora. Przeciez to
> przedszkole specjalne.
Jesteś nowym trolem ze stajni apd? Weź na przeczyszczenie albo cuś.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-05-12 04:04:46
Temat: Re: Jaka sól?W dniu 2011-05-11 20:44, Stokrotka pisze:
>> ..Razem z solą w potrawach to ma być 3-4 g.
> Ostatnimi dniami pisali, że odrobinę jednak więcej niż 5g ("jednak", bo
> te 5g to oklepana latami norma).
Kto? Gdzie?
Amerykańscy naukowcy? :)))
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-05-12 05:31:05
Temat: Re: Jaka sól?
"Arkady" <p...@o...eu> wrote in message news:iqen13$6k7$5@news.onet.pl...
> Belissa postawi kazdego kutasa na bacznosc i wydoi idiote z kasy.
Sypiesz sól na ogon? Lepsza niż Viagra?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-05-12 09:59:48
Temat: Re: Jaka sól?W dniu 2011-05-12 06:00, Aicha pisze:
> W dniu 2011-05-11 20:05, Arkady pisze:
>
>> "
>>> Taka sól ma naprawdę obniżoną zawartość sodu,"
>>
>> Smiesz twierdzic ze przez kilka lat chemii uczyli mnie debile ?
>
> Pewnie tak, skoro nie nauczyli, że sole to produkt reakcji kwasów z np.
> zasadami. A nie jedna substancja chemiczna.
>
>> Qrwa co za oqrwienco to wypisuja i skad ich biora. Przeciez to
>> przedszkole specjalne.
>
> Jesteś nowym trolem ze stajni apd? Weź na przeczyszczenie albo cuś.
>
Nie jestem trollem probuje wam wyjasnic ze sol popularnie zwana sola
kuchenna to chlorek sodu od zawsze. I w chlorku sodu nie moze byc wiecej
lub mniej sodu zawsze jest go tyle samo.
Tak wiec jesli ktos sprzedaje sol o zmniejszonej zawartosci sodu to
poprostu klamie zreszta jest to nagminne ostatnio a lemingi wieza w te
bzdury jak w prawde objawiona. Podobnie z kielbasa szynkami i wszelkim
gownem ktore z kielbasa i szynkami niewiele ma wspolnego.
Tak wiec ustalmy Lemingi Ze sol kuchenna to zawsze chlorek sodu z
niewielkimi domiszkami mikroelementow natomiast wszelkie inne wynalazki
to mieszanka roznych soli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-05-12 14:24:03
Temat: Re: Jaka sól?Dnia Thu, 12 May 2011 11:59:48 +0200, Arkady napisał(a):
> Nie jestem trollem probuje wam wyjasnic ze sol popularnie zwana sola
> kuchenna to chlorek sodu od zawsze.
Od nigdy. Sól popularnie to takie coś w Wieliczce albo wodzie morskiej.
Nikogo nigdy nie obchodziło co to jest od strony chemicznej - poza
chemikami.
Henry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-05-12 14:26:17
Temat: Re: Jaka sól?W dniu 2011-05-12 16:24, Henry(k) pisze:
> Dnia Thu, 12 May 2011 11:59:48 +0200, Arkady napisał(a):
>
>> Nie jestem trollem probuje wam wyjasnic ze sol popularnie zwana sola
>> kuchenna to chlorek sodu od zawsze.
>
> Od nigdy. Sól popularnie to takie coś w Wieliczce albo wodzie morskiej.
> Nikogo nigdy nie obchodziło co to jest od strony chemicznej - poza
> chemikami.
>
> Henry
I dlatego de3bilne lemingi mozna strzyc jak barany.
Im glupsze tym lepiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |