Strona główna Grupy pl.rec.dom Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-27 04:10:07

Temat: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: Sławek <u...@d...idealny.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam! Mam dylemat dotyczący wyboru kotła. Firm i rodzajów kotłów na
rynku jest mnustwo. Jestem na etapie budowy domu jednorodzinnego,
wolnostojącego ok. 140 m kw, z ociepleniem 12 cm steropianu,a na wiosnę
będę kupował kocioł. Czy ktoś może mi odpowiedzieć czy warto zinwestować
w kocioł kondensacyjny, mimo jego wysokich kosztów? Kiedy ta inwestycja
się zwróci ? A może kupić zwykły kocioł jednofunkcyjny z zamkniętą
komorą spalania? Inny dylemat to firma!!! Ciakawą ofertę cenową ma firma
ULRICH. Prosiłbym użytkowników i może serwisantów-instalatorów o
wypowiedź na temat jakości tych kotłów i ich awaryjności. Z góry
dziękuję za pomoc Sławek



--
Wysłano z portalu budowlanego Dom.Idealny.pl
Archiwum grupy --- pl.misc.budowanie ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-10-27 06:06:53

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: "wojtusj" <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sławek" <u...@d...idealny.pl> napisał w wiadomości
news:vlj352-9cr.ln1@dom.idealny.pl...
> Witam! Mam dylemat dotyczący wyboru kotła. Firm i rodzajów kotłów na
> rynku jest mnustwo. Jestem na etapie budowy domu jednorodzinnego,
> wolnostojącego ok. 140 m kw, z ociepleniem 12 cm steropianu,a na wiosnę
> będę kupował kocioł. Czy ktoś może mi odpowiedzieć czy warto zinwestować
> w kocioł kondensacyjny, mimo jego wysokich kosztów? Kiedy ta inwestycja
> się zwróci ?

Nie warto - za dlugi czas zworotu inwestycji - przy duzym domu tak min 300
m2 moze by sie oplacalo.

A może kupić zwykły kocioł jednofunkcyjny z zamkniętą
> komorą spalania?

Zdecydowanie tak. U siebie posiadam z otwarta i jesli przyjdzie jego czas
wymienie na zamknieta komore. Taki z otwarta spala jednak spore ilosci
powietrza z wnetrza domu, co trzeba rekompensowac zwiekszona wentylacja, co
z kolei wyziebia dom.

Inny dylemat to firma!!! Ciakawą ofertę cenową ma firma
> ULRICH. Prosiłbym użytkowników i może serwisantów-instalatorów o
> wypowiedź na temat jakości tych kotłów i ich awaryjności. Z góry
> dziękuję za pomoc Sławek

A tu sie nie wypowiem bo nie znam.


Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-27 08:19:05

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a t...@t...zmyłka> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 27 Oct 2004 06:10:07 +0200, Sławek <u...@d...idealny.pl>
pisze:

>Witam! Mam dylemat dotyczący wyboru kotła. Firm i rodzajów kotłów na
>rynku jest mnustwo. Jestem na etapie budowy domu jednorodzinnego,
>wolnostojącego ok. 140 m kw, z ociepleniem 12 cm steropianu,a na wiosnę
>będę kupował kocioł. Czy ktoś może mi odpowiedzieć czy warto zinwestować
>w kocioł kondensacyjny, mimo jego wysokich kosztów?

Zależy na co patrzysz. Finansowo wychodzi, że się opłaca.
Jeśli zależy Ci na ochronie naszej planety bardziej niż na
swoim portfelu - wtedy oczywiście tak. Jeśli zamierzasz kadydować
z ramienia partii, dla której ochrona środowiska jest priorytetem -
też warto, bo to się na głosy przeliczy.

> Kiedy ta inwestycja się zwróci ?

Wychodzi, że kilkanaście lat, w sprzyjających warunkach.

> A może kupić zwykły kocioł jednofunkcyjny z zamkniętą
> komorą spalania?

To zalezy, gdzie ma stać i czy masz już komin.
Jeśli masz kotłownie i komin - nie warto.
Jeśli ma stać w kuchni lub łazience - wtedy warto.

> Inny dylemat to firma!!!

To chyba jak ze wszystkim. Każdy może napisac Jak mam Junkerssa
Eurostara i bardzo sobie chwalę.



pozdrawiam serdecznie
Andrzej Garapich

--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-27 18:21:52

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: "renja" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sławek" <u...@d...idealny.pl> napisał w wiadomości
news:vlj352-9cr.ln1@dom.idealny.pl...
> Inny dylemat to firma!!! Ciakawą ofertę cenową ma firma
> ULRICH. Prosiłbym użytkowników i może serwisantów-instalatorów o
> wypowiedź na temat jakości tych kotłów i ich awaryjności.

Witam!
Jestem inżynierem sanitarnym spec. ciepłownictwo. Mój mąż jest
serwisantem kotłów C.O. Zdecydowanie nie będę przytaczać jak określił kotły
w/w firmy, pewne jest, że cena jest adekwatna do jakości.
Jeśli coś się zepsuje to możesz być pewien, że często zamiast jednej
części musisz wymienić cały moduł (oczywiście dużo droższy). Poza tym przy
jakichkolwiek wymianach części (nawet po gwarancji) skazany jestes na
serwis firmowy, gdyż polityka firmy nie pozwala na sprzedaż części
serwisantom spoza własnego serwisu. Tak więc nie masz szans na np.
znalezienie tańszego serwisanta po skończonej gwarancji.
Jeśli te argumenty nie mają znaczenia i od jakości ważniejsza jest cena
to bierz Ulricha- tańszych nie znajdziesz. Ale jeśli wolisz zainwestować w
długotrwałą jakość to polecam jednak kotły firm solidniejszych ( DeDietrich,
Vaillant itp. )
Jeśli chodzi o kondensacyjny czy zwykły to już zależy od ciebie.
Kondensacyjne są cichsze, i zdecydowanie ekonomiczniejsze.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czegos bardziej konkretnie o kotłach to pisz
na maila.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-27 20:54:59

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: "William" <n...@m...mnie.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem inżynierem sanitarnym spec. ciepłownictwo. Mój mąż jest
> serwisantem kotłów C.O. Zdecydowanie nie będę przytaczać jak określił
> kotły
> w/w firmy, pewne jest, że cena jest adekwatna do jakości.


Czyli twoj mąż był serwisantem tej firmy i zrezygnował ? Bo spotkałem już
kilkoro instalatorów przekazujących dokładnie te samą opinię co ty teraz,
tyle tylko, że każdy z nich był sprzedawcą kotłów niemieckich. Więc jak dla
mie wygląda to na tekst "wyuczony" na szkoleniach dla handlowców. Miałem
natomiast okazję poznać i porozmaiwać z gościem - inżynierem, w którego
firmie, zatrudniajacej ponad 20 osób, sprzedaż kotłów nie stanowiła głównego
źródła utrzymania, raczej przeciwnie - mieli je, żeby ich oferta była
kompleksowa. I powiedział mi prosto - to proste kotły - są przede wszystkim
głośne bo nie mają warswowej obudowy z wytłumieniem. Tak samo, jak Fiat jest
prostszy i tańszy od Toyoty. Awaryjnosc taka sama jak niemieckich. Mają
natomiast na nich małe marże - 10% w porówaniu do 30% na Viessmanie. Nie
odbierz tego co napisałem powyżej jako ataku na twoją osobę :) Napisz jednak
dokładniej jak często i w jakich okolicznosciach twój mąż miał kontakt z
tymi kotłami, ok ?


> serwis firmowy, gdyż polityka firmy nie pozwala na sprzedaż części
> serwisantom spoza własnego serwisu. Tak więc nie masz szans na np.
> znalezienie tańszego serwisanta po skończonej gwarancji.


Czy dobrze rozumiem, że do niemieckich kotłów dostanę części w sklepiku ?
Jakim, bo szczerze powiedziawszy dawnych sklepów "1001 drobiazgów" w których
były uszczelki i przepony do "junkersów" to już po prostu nie ma ....




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-27 21:45:31

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: "jjaagg" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
> Jestem inżynierem sanitarnym spec. ciepłownictwo. Mój mąż jest
> serwisantem kotłów C.O. Zdecydowanie nie będę przytaczać jak określił
kotły
> w/w firmy, pewne jest, że cena jest adekwatna do jakości.

Mam kociol dwufunkcyjny na olej Urlich 24kW od 3 sezonow i nic sie nie
dzieje, bo co ma sie niby dziac? przeciez to nie prom kosmiczny. Jedynie
czego wymaga to okresowego przeczyszczenia i wymiany dyszy. Mozna to zrobic
samemu, przynajmniej ja tak robie. Co jest nie tak z jakoscia ulricha? My
nie mamy problemow ale moze sa inni co mają, jakie są ich jaczęstrze wady
lub występujące w nich usterki?

> Jeśli coś się zepsuje to możesz być pewien, że często zamiast jednej
> części musisz wymienić cały moduł (oczywiście dużo droższy).

Nie bardzo rozumiem jaki moduł. Tam wszystko jest oddzielnie, pełno jest
kabelków jak w japońskim aucie pod maską :) Jest trafo do zapłonu, kable WN,
elektrody, czujnik obecnosci płomienia i główna centralka, acha i sterownik
w pokoju. Wiec skoro mi sie popsuje czujnik płomienia to co niby mam
wymienic? Chyba własnie ten czujnik, bo chyba nie centralke z wiązka kabli i
reszta bebechow. Pozatym wszystko jest na wierzchu. Uuups zapomnialem...
jest jeszcze pompa, ale tez nie jest zespolona w zadnym module, no i
wentylator w palniku :)

> Poza tym przy
> jakichkolwiek wymianach części (nawet po gwarancji) skazany jestes na
> serwis firmowy, gdyż polityka firmy nie pozwala na sprzedaż części
> serwisantom spoza własnego serwisu. Tak więc nie masz szans na np.
> znalezienie tańszego serwisanta po skończonej gwarancji.

Ostatni raz serwisanta widzialem rok temu jak kociol "zatruł sie" gównianym
olejem. Nie wziął grosza. Co więcej częsci (uszczelki do komina, adapter do
nowszej centralki pokojowej) dokupywałem w sklepie gdzie kupilem kociol w
zeszlym roku, ale moze polityka firmy zmienila sie pozniej. Mam dobry
kontakt z serwisantem ktory montowal kociol i daje sobie reke uciac ze jego
ceny z uwzglednieniem rabatow jakie dostaje przy zakupie czesci sa nizsze
niz te sklepowe.

> Jeśli te argumenty nie mają znaczenia i od jakości ważniejsza jest
cena
> to bierz Ulricha- tańszych nie znajdziesz. Ale jeśli wolisz zainwestować w
> długotrwałą jakość to polecam jednak kotły firm solidniejszych (
DeDietrich,
> Vaillant itp. )

No tu to bym sie bal samemu dotykac a serwis pewnie zdarl by ze mnie
ostatnią koszule. Pozatym mam porownanie... sasiad ma buderusa z
wymiennikiem w identycznym domku na osiedlu. Nasz kociol najwięcej spalil za
okrągły rok (z ciepą wodą latem) 1800 litrow (zalezy od tego jak ostra jest
zima, domek około 130m2 + ogrzewane piwnice okolo 60m2, temperatura +19 do
+21). Sąsiad wspomaga sie kominkiem i buderus spala mu tyle samo a czasem
wiecej. Pozatym na starcie jest drozszy. Dodatkowa zaleta to zamknieta
komora spalania co nie wychladza mi kotlowni.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-27 21:45:31

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: "jjaagg" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
> Jestem inżynierem sanitarnym spec. ciepłownictwo. Mój mąż jest
> serwisantem kotłów C.O. Zdecydowanie nie będę przytaczać jak określił
kotły
> w/w firmy, pewne jest, że cena jest adekwatna do jakości.

Mam kociol dwufunkcyjny na olej Urlich 24kW od 3 sezonow i nic sie nie
dzieje, bo co ma sie niby dziac? przeciez to nie prom kosmiczny. Jedynie
czego wymaga to okresowego przeczyszczenia i wymiany dyszy. Mozna to zrobic
samemu, przynajmniej ja tak robie. Co jest nie tak z jakoscia ulricha? My
nie mamy problemow ale moze sa inni co mają, jakie są ich jaczęstrze wady
lub występujące w nich usterki?

> Jeśli coś się zepsuje to możesz być pewien, że często zamiast jednej
> części musisz wymienić cały moduł (oczywiście dużo droższy).

Nie bardzo rozumiem jaki moduł. Tam wszystko jest oddzielnie, pełno jest
kabelków jak w japońskim aucie pod maską :) Jest trafo do zapłonu, kable WN,
elektrody, czujnik obecnosci płomienia i główna centralka, acha i sterownik
w pokoju. Wiec skoro mi sie popsuje czujnik płomienia to co niby mam
wymienic? Chyba własnie ten czujnik, bo chyba nie centralke z wiązka kabli i
reszta bebechow. Pozatym wszystko jest na wierzchu. Uuups zapomnialem...
jest jeszcze pompa, ale tez nie jest zespolona w zadnym module, no i
wentylator w palniku :)

> Poza tym przy
> jakichkolwiek wymianach części (nawet po gwarancji) skazany jestes na
> serwis firmowy, gdyż polityka firmy nie pozwala na sprzedaż części
> serwisantom spoza własnego serwisu. Tak więc nie masz szans na np.
> znalezienie tańszego serwisanta po skończonej gwarancji.

Ostatni raz serwisanta widzialem rok temu jak kociol "zatruł sie" gównianym
olejem. Nie wziął grosza. Co więcej częsci (uszczelki do komina, adapter do
nowszej centralki pokojowej) dokupywałem w sklepie gdzie kupilem kociol w
zeszlym roku, ale moze polityka firmy zmienila sie pozniej. Mam dobry
kontakt z serwisantem ktory montowal kociol i daje sobie reke uciac ze jego
ceny z uwzglednieniem rabatow jakie dostaje przy zakupie czesci sa nizsze
niz te sklepowe.

> Jeśli te argumenty nie mają znaczenia i od jakości ważniejsza jest
cena
> to bierz Ulricha- tańszych nie znajdziesz. Ale jeśli wolisz zainwestować w
> długotrwałą jakość to polecam jednak kotły firm solidniejszych (
DeDietrich,
> Vaillant itp. )

No tu to bym sie bal samemu dotykac a serwis pewnie zdarl by ze mnie
ostatnią koszule. Pozatym mam porownanie... sasiad ma buderusa z
wymiennikiem w identycznym domku na osiedlu. Nasz kociol najwięcej spalil za
okrągły rok (z ciepą wodą latem) 1800 litrow (zalezy od tego jak ostra jest
zima, domek około 130m2 + ogrzewane piwnice okolo 60m2, temperatura +19 do
+21). Sąsiad wspomaga sie kominkiem i buderus spala mu tyle samo a czasem
wiecej. Pozatym na starcie jest drozszy. Dodatkowa zaleta to zamknieta
komora spalania co nie wychladza mi kotlowni.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-28 09:53:39

Temat: Re: Jaki kocioł C.O. - kondensacyjny czy zwykły???
Od: "Peesy" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pół roku temu miałem ten sam problem co wybrać. Kocioł kondenasacyjny daje
oszczędności - to fakt. Jak policzyłem to zwrot kosztów nastąpiłby (142 m2
w tym garaż 16) po około 8-10 latach. Chyba nie warto.
Ponadto aby następowała pełna kondenasacja, temp. powracającej wody nie
może przekroczyć chyba 45st.C. W związku z tym należy mocno przewymiarować
kaloryfery (ja początkowo obliczyłem je dla 75 st. C. wody zasilania).
Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na moc cieplną pomieszczeń wyszło mi z
obliczeń, że musiałbym zwiększyć powierzchnie grzewczą grzejników o prawie
85% - czyli cały dom w grzejnikach. Absurd. Mój instalator mówił, że tylko
40%. Ale jak miał to poprzeć wyliczeniami to nie potrafił tego udowodnić.
Ponadto jak przychodzą duże mrozy podnosi się temp. wody c.o. i nie ma
kondensacji. Czyli nas piecyk pracuje normalnie bez oszczędności. Zaraz
ktoś powie ile to jest takich dni w roku. Ale przypomnę zię 2 lata temu:
jak przywaliło w listopadzie to pusciło w marcu.
No chyba, że wchodzisz w podłogówkę. Wtedy nie masz tego problemu - nie ma
wysokiem temp. wody zasilającej.
Ja mam Junkersa (Eurostar ZSE 24 - 4MFA) z zamkniętą komorą spalania (od
dwóch dni). Jeszcze nie odpalony - czekam na gazowników. Taki mi polecono.
Trochę poczytałem, policzyłem no i tyle.

Peesy

Użytkownik "Sławek" <u...@d...idealny.pl> napisał w wiadomości
news:vlj352-9cr.ln1@dom.idealny.pl...
> Witam! Mam dylemat dotyczący wyboru kotła. Firm i rodzajów kotłów na
> rynku jest mnustwo. Jestem na etapie budowy domu jednorodzinnego,
> wolnostojącego ok. 140 m kw, z ociepleniem 12 cm steropianu,a na wiosnę
> będę kupował kocioł. Czy ktoś może mi odpowiedzieć czy warto zinwestować
> w kocioł kondensacyjny, mimo jego wysokich kosztów? Kiedy ta inwestycja
> się zwróci ? A może kupić zwykły kocioł jednofunkcyjny z zamkniętą
> komorą spalania? Inny dylemat to firma!!! Ciakawą ofertę cenową ma firma
> ULRICH. Prosiłbym użytkowników i może serwisantów-instalatorów o
> wypowiedź na temat jakości tych kotłów i ich awaryjności. Z góry
> dziękuję za pomoc Sławek
>
>
>
> --
> Wysłano z portalu budowlanego Dom.Idealny.pl
> Archiwum grupy --- pl.misc.budowanie ---
> Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zdzieranie tapet
Ktora lodowka?
Umowa przedwstepna kupna mieskzania a klauzula o niewpisywaniu do KW roszczenia z niej wynikajacego...
Lodowka obok piekarnika??
kabina polokragla z wejsciem z boku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »