Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Jakie badania przed ciążą?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jakie badania przed ciążą?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-20 17:12:44

Temat: Jakie badania przed ciążą?
Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Juz pytałam na "dzieciach", i kobitki nakazały badania na
toksoplazmozę i przeciwciała różyczki.

Powstała jednak kwestia sporna, ponieważ, jak twierdzi mój ginekolog,
jeśli nie mam kota, toksoplazmoza odpada, a jesli chorowałam na
różyczkę, to badania na przeciwciała i ewentualna szczepionka też.
Kobitki - mamy twierdzą inaczej.

Lekarz polecił mi jedynie zaszczepić się na żółtaczkę i zacząć zażywać
Folik.

No i teraz bądz tu mądry/a - jakie mam w końcu badania zrobić?

Jeszcze jedno - czy to, że mam grupę krwi 0Rh+ wyklucza konflikt
serologiczny?

pozdr

cherokee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-06-20 17:54:34

Temat: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ok, dzięki.

Do swojego lekarza mam zaufanie, bo jest fachowcem (przychodnia
Corfamed we Wrocławiu).

Zęby właśnie leczę, a cytologię mam w porządku.

pozdr

cherokee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-06-20 18:04:39

Temat: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Juz pytałam na "dzieciach", i kobitki nakazały badania na
> toksoplazmozę i przeciwciała różyczki.

Ja nie miałam nakazanych takich badań.
Na różyczkę się szczepiłam.
Przyjęłam a priori, że jestem "toxo-ujemna" ;) więc unikałam grzebania w
surowym mięsie ,kocich kuwetach itp. itd - wiesz, jak się zaraża?
>
> Powstała jednak kwestia sporna, ponieważ, jak twierdzi mój ginekolog,
> jeśli nie mam kota, toksoplazmoza odpada,

No widzisz, mi powiedział, ze to nie tylko te prawie przysłowiowe kocie
kuwety.

> a jesli chorowałam na
> różyczkę, to badania na przeciwciała i ewentualna szczepionka też.
> Kobitki - mamy twierdzą inaczej.

Jestem mamą i nie twierdzę inaczej ;-)
>
> Lekarz polecił mi jedynie zaszczepić się na żółtaczkę i zacząć zażywać
> Folik.

A mi tylko brać kwas foliowy i się nie wygłupiać. Ciążę traktować normalnie
i nie przygotoywać się do niej jak do desantu w Normandii.
Mieć zdrowe zeby i nie mieć grzybicy.

>
> No i teraz bądz tu mądry/a - jakie mam w końcu badania zrobić?

Słuchaj lekarza. Jak nie jesteś z niego zadowolona, to go zmień, bo w ciąży
będziesz mieć tysiące wątpliwości i każde jego zalecenie będziesz szeroko
omawiać na grupach dyskusyjnych ;-) Oczywiście zasada ograniczonego zaufania
to nic złego, ale znam kobiety w ciąży, które np. nie brały leków zleconych
przez ginekologa, bo im się wydawało, że zaszkodzą dziecku.
IMO zaufanie jest bardzo ważne - poczucie, że położnik jest kompetentny daje
miły komfort psychiczny - bardzo potrzebny ciężarnej :)
>
> Jeszcze jedno - czy to, że mam grupę krwi 0Rh+ wyklucza konflikt
> serologiczny?

Tym się możesz nie martwić, naprawdę.

Pozdrawiam,
Ola (nie lekarz, matka dwojga dzieci, 0 Rh-, nieprzebadana w kierunku
toksoplazmozy)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-06-20 18:13:34

Temat: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bcvinj$grg$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Zatem miłego zaciężania krajanko i współsiostro w zawodzie (jesli
tak mogę
> się wyrazić;-)

Nie dziękuję:)

pozdr

cherokee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-06-20 18:27:20

Temat: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Do swojego lekarza mam zaufanie, bo jest fachowcem (przychodnia
> Corfamed we Wrocławiu).
> Zęby właśnie leczę, a cytologię mam w porządku.
> cherokee

Zatem miłego zaciężania krajanko i współsiostro w zawodzie (jesli tak mogę
się wyrazić;-)
Ola
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-06-20 18:51:33

Temat: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: "Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W zasadzie podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała Oleńka.

Tylko kwestia różyczki: jeśli jesteś pewna, że przechodziłaś różyczkę,
jesteś bezpieczna. Wiedz tylko, że istnieje spora ilość chorób
"różyczkopodobnych", które często są błędnie diagnozowane (stąd między
innymi głosy, że ktoś dwa lub trzy razy chorował na różyczkę). Myślę, że
warto sprawdzić poziom p/ciał, albo od razu się zaszczepić (ale minimum 3
miesiące przed ciąża).
Pozdrawiam,
Jola ( lekarz, matka jednego dziecka, nieprzebadana w kierunku
toksoplazmozy)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-06-20 18:58:03

Temat: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jola" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcvl2v$qbl$1@news.onet.pl...
Chorowałam na rózyczkę na pewno. Miałam wszystkie choroby wieku
dziecięcego oprócz kokluszu.

pozdr

cherokee


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-06-20 20:30:41

Temat: Re: Re: Jakie badania przed ciążą?
Od: La Luna <blueluna@wytnij_to.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pamiętnego dnia Fri, 20 Jun 2003 19:54:34 +0200, "Cherokee gd"
<c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> wystukał/a złowieszcze słowa:


>Do swojego lekarza mam zaufanie, bo jest fachowcem (przychodnia
>Corfamed we Wrocławiu).

Jak na fachowca ma dziwne poglady - gdyz tylko ok. 10 % zachorowan na
toksoplazmoze mozna zwalic na koty wlascicielki.
Przewazajaca ilosc zakazen tym pierwotniakiem pochodzi z jedzenia
surowego i niedosmazonego miesa (wystarczy sprobowac odrobine miesa na
mielone - czy jest dobrze przyprawione), niemytych warzyw i owocow,
podczas pracy w ziemi i np. potarcia ust brudna reka, w czasie chocby
pogryzania sobie trawki zerwanej na laczce. Ostatnio czytalam ze
oocysty znajduje sie nawet w kranowce.

To ze nie masz kota - nie zmniejsza zagrozenia.
A wrecz przeciwnie - gdybys go miala a ten by przechorowal chorobe (bo
koty tez choruja na nia zazwyczaj tylko raz i tylko przez jakis czas
zarazaja) - to juz bys ja miala za soba - jesliby doszlo do zarazenia.
Zeby kot sie zarazil musi miec mozliwosc jedzenia myszy lub surowego
miesa - na gotowej lub gotowanej karmie nie zachoruje.

Pozdrawiam
Agnieszka Mockałło
http://www.zwierzeta.cisza.pl/
Odpisujac na priv, usun "wytnij_to" z adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Torbiel na nerce - kurcze zrobila mi się!!!
nadciśnienie
witamina b15
Powiklania pokleszczowe
wady postawy ciała

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »