« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-27 16:46:35
Temat: Jakie ciasto pasuje...Witam i o porady pytam
W związku z tym, że robię imprezkę z "chłopskim jadłem" prosze o pomoc w
doborze ciasta pasującego do takiego klimatu. Zapewne powiecie, że
drożdżowe, ale ja się poddaję, drożdżowego nie potrafię.
Serdecznie pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-27 17:00:40
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 27 kwietnia 2005 18:46 użytkownik
avi, sącząc kawkę, wyklepał:
> Zapewne powiecie, że
> drożdżowe, ale ja się poddaję, drożdżowego nie potrafię.
A już miałam napisać, że baba drożdżowa :)
To może sernik?
Albo makowiec?
No i co masz na myśli, pisząc "chłopskie jadło"?
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 17:03:03
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...Dnia 2005-04-27 19:00:40 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kruszyzna* skreślił te oto słowa:
> A już miałam napisać, że baba drożdżowa :)
> To może sernik?
> Albo makowiec?
Tez obstawiam makowiec.
Albo szarlotkę.
No i ja robie "makowiec" - przepis na ciasto mam z jakiejś rolady
gruszkowej, i je uwielbiam, bo się wyrabia 3 minuty, a zamiast gruszek daje
mase makowa do srodka, i mam "makowiec" :)
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 17:50:49
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 27 kwietnia 2005 19:03 użytkownik
Lia, sącząc kawkę, wyklepał:
>
> Tez obstawiam makowiec.
> Albo szarlotkę.
Szarlotkę też, ale bez bajerów i udziwnień :)
>
> No i ja robie "makowiec" - przepis na ciasto mam z jakiejś rolady
> gruszkowej, i je uwielbiam, bo się wyrabia 3 minuty, a zamiast gruszek
> daje mase makowa do srodka, i mam "makowiec" :)
>
No, nie daj się dłużej prosić i rzuć przepis :)) Przyczyniłabyś się do
popełnienia przeze mnie pierwszego w życiu makowca.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 17:56:48
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...Dnia 2005-04-27 19:50:49 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kruszyzna* skreślił te oto słowa:
> No, nie daj się dłużej prosić i rzuć przepis :)) Przyczyniłabyś się do
> popełnienia przeze mnie pierwszego w życiu makowca.
2 jajka
1 zółtko
4 łyzki cukru pudru
5 dag drozdzy
4 łyzki smietany kwasnej
15 dag margaryny lub co kto tam preferuje
40 dag maki
cukier waniliowy duzy
cukier - jak ktos lubi ciasto słodkawe, bo bez cukru jest dosc wytrawne, ja
daje cukier, tak 6-7 łyzek
Tłuszcz stopic, przestudzic.
Drożdże rozrobić z cukrem pudrem i smietana. Nic nie musi wyrastac.
Dodac jajka, zółtko, cukier jeden i drugi, tłuszcz i przesianą make.
Wymieszac, wyrobic aż ciasto odchodzi od dłoni - wyrabia sie bardzo szybko.
Stolnice podsypujemy mąką, rozwałkujemy ciasto na prostokąt. Smarujemy
dokładnie olejem. Na to masa makowa (ja daje z puszki), podsypuje to
jeszcze orzechami i duza iloscia rodzynek.
Zawijamy, zasklepiamy końce.
Przenosimy na desce na blache wyłożoną papierem do pieczenia. Papier
niekonieczny, ale ja tak wolę, bo łatwiej wyjąc ciasto i od razu można na
nim lukrować.
Makowiec przykrywamy sciereczka i ustawiamy w ciepłym miejscu na godzinę -
powinno pięknie wyrosnąć.
Ja ustawiam na kuchence, która się juz nagrzewa.
Ciasta nie należy wałkowac zbyt cienko, bo podczas rośnięcia może pękać.
Ale jak pęknie w trakcie rośnięcia czy pieczenia to tez nie ma dramatu, bo
potem gęsty lukier przykrywa niedoskonałości.
Pikeranik - 180 stopni, pieczenie ok 40 minut, ale trzeba tego pilnować, bo
raz robilam w innej kuchence i wystarczyło 30 minut...
Makowiec bardzo rośnie wszerz - do zjedzenia jest dwa razy wiecej niż taki
tradycyjny makowiec kupowany w cukierni. Aaa, i warstwy ładnie do siebie
przylegają, nie robią się żadne wolne przestrzenie :)
W oryginale przepisu nadzieniem były gruszki, ale robiłam tez z jabłkami, z
wiśniami ze spirytusu... więc można kombinować :)
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 18:45:21
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d4og68$32a$4@inews.gazeta.pl...
> Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 27 kwietnia 2005 18:46
> użytkownik
> avi, sącząc kawkę, wyklepał:
>
>> Zapewne powiecie, że
>> drożdżowe, ale ja się poddaję, drożdżowego nie potrafię.
>
> A już miałam napisać, że baba drożdżowa :)
> To może sernik?
> Albo makowiec?
> No i co masz na myśli, pisząc "chłopskie jadło"?
>
> Krusz.
> --
> Kruszyna
> #GG 3084947
> "Primum non stresere..."
Przejrzałam archiwum grupy i znalazłam tam wspaniałe podpowiedzi.
Będzie to:
wędlina, wyrób swojski (nie należy mylić z wyrobami robionymi przeze mnie),
pieczony schab i boczek,
oczywiście smalec ze skwarkami i twarożek ze szcypiorkiem,
śledzie w oleju,
chrzan,
może ogórki małosolne, ostatecznie kiszone,
na ciepło "wjadą" pierogi
i pozostała sprawa ciasta.
Generalnie piekę ciasta, ale najchętniej takie, które trzeba wrzucić do
miksera, zamieszać i gotowe.
Myślałam też o serniku, ale ja piekę taki pyszny z pianą, a tu przydałby się
taki tradycyjny, najlepiej z kratką na wierzchu.
Makowca podobnie jak drożdżowca nigdy nie piekłam i nie wiem czy odważyłabym
się zaryzykować, ostatecznie kupię, ale zawsze lepszy domowy.
Avi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 18:50:19
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...Drożdżowe to chyba najłatwiejsze ciasto.
Przesyłam link
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=777&w=22977
919
Zawsze wychodzi, sprawdzone wielokrotnie.
Smacznego Jeannette
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 18:53:27
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1rdz6cx8gsdi6.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-04-27 19:50:49 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Kruszyzna* skreślił te oto słowa:
>
<ciach> --
> Lia
Dzięki za przepis, może jednak się odważę.
Jeszcze pytania laika,
z podanej ilości składników ile wychodzi ciasta, jedna blaszka?
jaka duża ma tobyć puszka maku i czy taki mak trzeba jakoś doprawiać?
Pozdrawiam
Avi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 18:58:08
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...
Użytkownik "Jeannette" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4omlu$c5g$1@news.onet.pl...
> Drożdżowe to chyba najłatwiejsze ciasto.
> Przesyłam link
> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=777&w=22977
919
> Zawsze wychodzi, sprawdzone wielokrotnie.
> Smacznego Jeannette
>
>
Ale pycha, takie bym właśnie chciała. Mówisz, że zawsze wychodzi? Może
zaryzykuję. W każdym razie dzięki za linka
Avi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-27 19:19:04
Temat: Re: Jakie ciasto pasuje...Dnia 2005-04-27 20:53:27 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *avi* skreślił te oto słowa:
> Jeszcze pytania laika,
> z podanej ilości składników ile wychodzi ciasta, jedna blaszka?
Jedna, ale wypełnia się ciastem prawie w całości, bo bardzo rośnie.
> jaka duża ma tobyć puszka maku i czy taki mak trzeba jakoś doprawiać?
Taka 90 dag.
Ja kupuje juz przygotowana mase makowa z bakaliami, ale tak jak pisałam
dodaje jeszcze rodzynki i orzechy, bo bardzo lubie.
No i potem lukier posypuje skorka pomaranczowa kandyzowana.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |