"Homer" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:9ol1mo$skm$1@news.onet.pl...
> Witam.
> No własnie, moje pytanie powstalo na podstawie jednego z programow
> telewizyjnych. Poza tym nie cierpie telewizji komercyjnych i to nie
dlatego,
> ze nie widze. Pracowalem kiedys w mediach i wiem jak one wygladaja od
> srodka, i uwazam, ze poziom merytoryczny niektorych telewizji jest niski,
> mowiac delikatnie, niski.
> Obawiam sie, ze tworzenie takiego a nie innego podejscia do sprawy
> terroryzmu moze doprowadzic do eskalacji problemu. On i tak juz jest
> zjawiskiem ogolnoswiatowym. I tak jak zasegurowales wojna jest sposobem na
> odciagniecie ludzi od problemow wewnatrz kazdego kraju. Poza tym wydaje mi
> sie, ze brak alternatywy nie sklania do spojrzenia, ze ten konflikt sie
> skonczy za kilka miesiecy.
> Pozdrawiam, Homer

Witam.
Sam przekaz przy ksztaltowaniu opini publicznej w mediach takich jak TV,
niestety to "szkólka niedzielna" dla ludzi ktorzy zajmujas sie tematem w
intenecie gdzie analiza efektu jest praktycznie natychmiastowa,
zawansowanie narzedzi... itd. niewspominajac juz o tym ze mozna
programowac reakcje z prawie 65 % trafieniem (oczywsicie w szczycie)
reakcji juz na poziomie 1000 uzytkowników... gdzie mowa np: o 15 mln
uzytkowników dziennie...
Mnie to samego przeraza... czy nie zmienic branzy i o niczym nie wiedziec
...:-)

Pozdrawiam.
Artur