Jakie naturalne farby do włosw?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-12-20 09:47:10
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
animka <a...@n...ma.wp.pl> napisał(a):
> Ju=BF lepsza (a nawet =B6wietna) b=EAdzie farba Wella Welaton! Nie niszcz=
> y=20
> w=B3os=F3w i jeszcze o=BFywia (jest trwa=B3a, nie zmywa si=EA). Nie trzym=
> a si=EA=20
> tego na g=B3owie przez par=EA godzin tylko 30 minut.
1. Powiedz to hinduskom.
2. A co w przypadu wrażliwej skóry głowy? Po profesjonalnym farbowaniu Wellą
u naprawdę dobrego fryzjera musiałam leczyć podrażnioną skórę głowy.
3. Zmywa się. Po każdym myciu piana była lekko różowa, po dwóch tygodniach
kolor był drastycznie inny, niż w momencie wyjścia od fryzjera. Moje włosy
są naturalnie ciemne, chciałam mieć czerwone pasemka. Zostały najpierw
odbarwione do blondu, a potem ufarbowane. I dlatego bardzo wyraźnie było
widać, jak kolor schodzi. Po użyciu caca rouge tego nie było. Sama fryzjerka
dziwiła się, że kolor trzyma się tak mocno. Dopóki włosy nie odrosły i kolor
został ścięty razem z włosami :-)
4. Pomijam taką czystą przyjemność, jak piękny zapach farby - tej z Lush'a.
Aha, wybrałam Lush'a nie ze względu na reklamy...
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2006-12-20 10:44:21
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "Hania " <v...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Shivman <a...@v...pl> napisał(a):
> Czy można farbować włosy naturalnymi środkami np. z ziół?
> Używam Palette i podejrzewam że są przyczyną wypadania włosów.
> Co w zastępstwie?
jeśli wcześniej Ci nie wypadały, to nie farbuj.
Masz alternatywę: pasemka - nie nakłada się farby na całą głowę, farba nie
ma kontaktu z cebulkami włosów. Koszt oczywiście wyższy niż własnoręcznie
wykonane dzieło.
BTW farb "naturalnych" - mają w składzie bodajże związki żelaza, w kazdym
razie jakieś utrwalacze są. Fryzjerka mi tłuaczyła, że one, zamiast wnikać,
jak to się ma w przypadku farb "chemicznych" w strukturę włosa, oblepiają
go. Włos nie oddycha, staje się po dłuższym czasie matowy (sama farbowałam
tymi wynalazkami i po czasie nie byłam zadowolona).
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-12-20 20:47:40
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "Shivman" <a...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>
> Teraz troszkę cię zmartwię /a może nie?/
>
> Chnę kupowałam w Polsce bardzo-bardzo dawno. Ostatnio wypróbowywałam takie
http://tiny.pl/9v6l
>
To jest to. Cenna informacja.
I to są najzdrowsze barwniki do włosów.
Dodam że wszystkie Welle i Paletty zawierają amoniaki lub zamienniki które
są szkodliwe, a to co piszą na opakowaniach o ich braku czy też odżywkach to
bzdura.
Pisze np. "szampon koloryzujący nie zawiera amoniaku" a kiedy otwieram to w
całym mieszkaniu tylko amoniak czuć.
Coś wiem na ten temat bo w chemii pracowałem a zapachu amoniaku jak na razie
producentom nie da się ukryć.
Na razie przetestuję ten swój preparat na bazie henny ale będę myślał jak
zdobyć taką naturalną henne.
Jeszcze raz dzięki za info.
P.S. Ja używam polskiego również http://tiny.pl/ do skracania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-12-20 21:29:08
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hania <v...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> BTW farb "naturalnych" - mają w składzie bodajże związki żelaza, w kazdym
> razie jakieś utrwalacze są. Fryzjerka mi tłuaczyła, że one, zamiast
wnikać,
> jak to się ma w przypadku farb "chemicznych" w strukturę włosa, oblepiają
> go. Włos nie oddycha, staje się po dłuższym czasie matowy (sama farbowałam
> tymi wynalazkami i po czasie nie byłam zadowolona).
A czy fryzjerka próbowała przyciemniać włosy wywarem z liści orzecha
włoskiego albo korą dębu? Albo rozjaśniać naparem z rumianku? Bo ja tak.
Efekt był. Pomalutku, pomalutku, ale się pojawiał. Nie przypominam sobie,
żebym dodawała jakieś związki żelaza. Tyle go było, co w wodzie. :-)
A spróbuj doprać ręcznik po takich płukankach... Tak samo włosy "łapią"
naturalne barwniki.
Jestem fanką ziół. Nie nawiedzonym ortodoksem - ale właśnie fanką.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-12-21 02:19:49
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: animka <a...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
czeremcha napisał(a):
>
> A próbowałaś tej, o której piszę?
>
> Skoro przeżytek - to dlaczego odchodzi się od chemii tam, gdzie tylko
> możliwe?
Kiedyś pewnie tak.Teraz tylko welli użyuwam i mam po farbowaniu jeszcze
zdrowsze włosy niż przed. Spróbuj po chnie zrobić dobie trwałą
ondukację...nie wyjdzie po chnie,
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-12-21 07:08:46
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "Hania " <v...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
czeremcha <c...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> A czy fryzjerka próbowała przyciemniać włosy wywarem z liści orzecha
> włoskiego albo korą dębu?
mi te odcienie nie odpowiadają ;-) i odnośnie jakichś tajemniczych związków -
to mialam na myśli tylko i wyłącznie chnę. Nawet papka powstała z proszku
chny...nie pachnie ziołowo, tylko jakoś tak paskudnie ;-))
>Albo rozjaśniać naparem z rumianku? Bo ja tak.
Kilka razy płukałam i nic nie widziałam, pewnie mam za ciemne wlosy ;-)
> Efekt był. Pomalutku, pomalutku, ale się pojawiał. Nie przypominam sobie,
> żebym dodawała jakieś związki żelaza. Tyle go było, co w wodzie. :-)
>
> A spróbuj doprać ręcznik po takich płukankach... Tak samo włosy "łapią"
> naturalne barwniki.
>
> Jestem fanką ziół. Nie nawiedzonym ortodoksem - ale właśnie fanką.
gdyby zioła pozwalały uzyskać taki odcień, jak lubię, też bym była :)
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-12-21 08:40:26
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hania <v...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> mi te odcienie nie odpowiadają ;-) i odnośnie jakichś tajemniczych
związków -
> to mialam na myśli tylko i wyłącznie chnę. Nawet papka powstała z proszku
> chny...nie pachnie ziołowo, tylko jakoś tak paskudnie ;-))
No a ja, tak jak pisałam, ufarbowałam rozjaśnione chemicznie włosy, na kolor
mało naturalny - bo ognistą miedź.
Henna z Lush'a - bo takiej używałam - zawiera wiele naturalnych składników
roślinnych, niestety, ulotkę wyrzuciłam :-( Na pewno był tam olejek
rozmarynowy - najlepsze zioło dla skóry. I dzięki tym składnikom pachniała
pięknie.
> >Albo rozjaśniać naparem z rumianku? Bo ja tak.
> Kilka razy płukałam i nic nie widziałam, pewnie mam za ciemne wlosy ;-)
Bo rozjaśniając rumiankiem ciemne włosy otrzyma się tylko
jaśniejszy "odblask" na włosach.
> > Jestem fanką ziół. Nie nawiedzonym ortodoksem - ale właśnie fanką.
> gdyby zioła pozwalały uzyskać taki odcień, jak lubię, też bym była :)
:-))
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-12-22 08:12:55
Temat: Re: Jakie naturalne farby do włosw?Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
animka <a...@n...ma.wp.pl> napisał(a):
> Kiedy=B6 pewnie tak.Teraz tylko welli u=BFyuwam i mam po farbowaniu jeszc=
> ze=20
> zdrowsze w=B3osy ni=BF przed. Spr=F3buj po chnie zrobi=E6 dobie trwa=B3=B1=
> =20
> ondukacj=EA...nie wyjdzie po chnie,
Ja ma przykre doświadczenia po delikatnej farbie bez amoniaku... Włosy
wychodziły strasznie, przez długi czas cebulki włosowe miałam bardzo
osłabione /włosy rosły cieeeeniutkie/. Odstawiłam farby na kilkanaście lat.
A że po hennie nie można zrobić trwałej - wiem. Producent ostrzega też przed
próbą rozjaśnienia włosów, jeśli nie jest się zadowolonym z farbowania
henną. Po hennie wolno tylko przyciemnić.
Farbowanie włosów jako takie dla mnie osobiście nie istnieje, zaszalałam
sobie tak raz po kilkunastu latach. Po słabym efekcie farb chemicznych
zastosowałam hennę. Co człek, to inne doświadczenia.
I myślę sobie, że Shivman nie będzie robił trwałej. :-))
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |