Witaj,

Ja tez mialem taki sam dylemat i zrobilem tak:

Studiuje psychologie a pracuje jako informatyk.

I zrobilo sie z tego fajne polaczenie. Mozna powiedziec ze zajmuje sie
informatyka dla ciala (forsy) a psychologia dla duszy.

O wiele latwiej jest rozwinac umiejetnosci informatyczne bez studiow niz
psychologiczne. Szczegolnie ze bez magistra psychologii nie bedziesz mogl
pracowac w zawodzie a bez mag. inz. informatyki tak...

Pytales sie o oplacalnosc - smiem twierdzic ze w zawodzie psychologa nie
zarobisz takich pieniedzy jak infomatyk. Choc grono moich znajomych trzepie
niezla forse w szeroko rozumianym marketingu, badaniach czy szkoleniach.

Zwroc uwage ze w tym przypadku masz do wyboru ksztalcenie humanistyczne vs
jakby to powiedziec ...logocentrycznie czyli zdehumizowany swiat komputerow.
Ostatnie brzmi gorzej niz jest naprawde pod warunkiem ze zachowasz dystans i
nie stracisz z oczu tej drugiej strony. Oczywiscie nie nawoluje do
humanistycznego traktowania komuterow :) ale chce zwrocic Toja uwage, ze
studia przede wszystkim ksztaltuja czlowieka i jego spojzenie na swiat.
Wiedz wiec, ze po skonczeniu psychologii bedziesz innym czlowiekiem niz po
skonczeniu informatyki.

The Choice Is Yours!

Hadaar