Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jakie winorośle

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jakie winorośle

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2001-10-23 14:16:39

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Darek Pakosz napisał(a):

> Daleko mi do Janusza.
> Winorosle kolekcjonuje od 2 lat dopiero.
> Dzieki Januszowi mam czesc moich zbiorow i spory kawalek wiedzy.

No proszę! Jeszcze młody, a już zdolny. Już wie, że podlizywać się
trzeba :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2001-10-23 15:37:55

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Oct 2001, Janusz Czapski wrote:

>
>
> Darek Pakosz napisał(a):
>
> No proszę! Jeszcze młody, a już zdolny. Już wie, że podlizywać się
> trzeba :-))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz

No coz. Bez tego na pl.rec.ogrody nie przezyjesz:-)

Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2001-10-23 15:52:45

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wracajac do tematu (bo kiedys o tym gadalismy), jakie odmiany wg Ciebie
najlepsze sa do pojemnikow. Tu i owdzie (internet) widze zdjecia krzewow w
doniczkach ale blizszych informacji brak. Na razie przymierzam sie do
delegowania Festiveedo jakiegos pojemnika. No wlasnie do jakiego? Od
razu np. 50 litrow czy zwiekszac stopniowo objetosc co rok?
Wybralem Festivee bo u mnie dosc slabo rosnie i mysle za zachowa te ceche.
Poza tym jest to odmiana pozna i jesienia bedzie mogla powedrowac do
tunelu foliowego. Jako forme prowadzenia wybiore chyba drzewko (tak,
wiem co chcesz powiedziec). Ile latorosli mozna na natik drzewku utrzymac?

Pozdr,

Darek Pakosz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2001-10-23 17:53:03

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Darek Pakosz napisał(a):

> Wracajac do tematu (bo kiedys o tym gadalismy), jakie odmiany wg Ciebie
> najlepsze sa do pojemnikow.

A zielonego pojęcia nie mam! Nigdy tego nie próbowałem ćwiczyć i.. nie
zamierzam.
Sam musisz to przetrenować z dobrodzejstwem inwentarza - albo coś się
powiedzie, albo nie. A jak przećwiczysz to mnie nauczysz.

> Tu i owdzie (internet) widze zdjecia krzewow w doniczkach ale blizszych
> informacji brak.

W ubiegłym roku widzialem w Rzeszowie w sklepie ogrodniczym Eden w dużej
donicy podobno pięcioletni krzew NY Muscat z 2 gronami dojrzałych owoców. Był
do sprzedaży. Za 150 zł. Takie żarty!

> Na razie przymierzam sie do delegowania Festivee do jakiegos pojemnika.
> Wybralem Festivee bo u mnie dosc slabo rosnie i mysle za zachowa te ceche.
> Poza tym jest to odmiana pozna

Dlatego , że tylko w wyjatkowe lata i dłuuuugie ciepłe jesienie ma sznse u nas
dojrzewać , dlatego nie dotykam tej odmiany.

> i jesienia bedzie mogla powedrowac do tunelu foliowego.

Jak się ma tunel, a jeszcze lepiej ogrzewanš szklarnię to wszystko niemal
można uchować! Festivee też!

> Ile latorosli mozna na natik drzewku utrzymac?

Nie wiem! Jednakże na ogół literatura podaje odnosnie mieszańców
( a Festivee to zdaje się coś różnego od Vitis Vinifera) optymalnš wielkość
obcišżenia owocowaniem dorosłych! krzewów ok 30-40 pšków owoconośnych na
krzew. Klasyczne Vitis Vinifera - mniej. 12-20.
Pozdrawiam :-)
Janusz


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2001-10-24 09:35:51

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Oct 2001, Janusz Czapski wrote:
> >jakie odmiany wg Ciebie
> > najlepsze sa do pojemnikow.
>
> A zielonego pojęcia nie mam! Nigdy tego nie próbowałem ćwiczyć i.. nie
> zamierzam.

W takim razie rozpoczynam experyment. Dwuletnia Festivee zostanie
przesadzona do 7 litrowej doniczki z ziemia kwiatowa i zakopana na okres
zimy. Pedy oczywiscie przyciete przy samej ziemi na dwa oczka.

A teraz UWAGA.
Poszukuje chetnych do przeprowadzenia rownoleglego ekperymentu. Jak widac
Janusz wymiekl.
Jesli ktos sie zdecyduje prosze sie odezwac na liste lub priva.

> W ubiegłym roku widzialem w Rzeszowie w sklepie ogrodniczym Eden w dużej
> donicy podobno pięcioletni krzew NY Muscat z 2 gronami dojrzałych owoców. Był
> do sprzedaży. Za 150 zł. Takie żarty!

Cena dosyc wysoka.

Pozdrawiam,

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2001-10-24 11:39:37

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
...........
> Bo mój organizm Darku nie toleruje porad snobistycznych. Natomiast te
wynikajace z praktycznej
> konieczności - owszem!

Czy naśladowanie prawdziwej winnicy jest snobowaniem się? Myślę, że nie. W
naszej sytuacji wymaga to wiele wiedzy i hartu w zmaganiu się z klimatem.
Czy Ty snobujesz się na kolekcjonera winorośli?
Tak byłoby gdybyś ograniczał się do kupowania, sadzenia i afiszowania się z
ich posiadania.
W przypadku, gdy wprawdzie chwalisz się nimi, ale posiadasz wiedzę i
doświadczenie, to nie można nazwać Ciebie (ani nikogo podobnego) pozerem,
szpanerem (czy jeśli ktoś
woli, z angielska -snobem).
Ta sytuacja odnosi się do całej naszej grupy która, przecież, składa się z
pytających i chwalących się.
Chwalących się swoja wiedzą, roślinami, znajomościami z dyrektorem.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2001-10-24 11:46:00

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
.........
> Istotą sprawy jest zachowanie warunków płodności krzewu. A więc:
> 1. obciażenie krzewu owocowaniem
> 2. nasłonecznienie
> 3. przystosowanie do siły wzrostu
> Resztę uważam za szpanerstwo i mącenie w glowach tym, ktorzy chcieliby
mieć fajne owoce z
> jednego, dwóch krzaczków winorosli.>

Myślę, ze winorośli nie sadzi się z ubóstwa. Nie sadzi się jej po to, aby
uzyskać kilka kilo owoców za darmo.
Sądzę, że sadzi się z wielu powodów. Z ciekawości, z chęci sprawdzenia
siebie jako "uprawcy", z potrzeby pogodzenia funkcji ozdobnych z funkcjami
użytkowymi, z chęci posiadania surowca do wyrobu wina i na przetwory.
Niektóre z tych powodów usprawiedliwiają traktowanie winorośli w inny sposób
niż przy
uprawie produkcyjnej. Dlatego, uważam, ciekawiej będzie gdy rośliny będą
trochę inne w zależności od ogrodu, ogrodnika czy np. regionu.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2001-10-24 14:31:34

Temat: Re: Jakie winorośle
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Darek Pakosz napisał(a):

> W takim razie rozpoczynam experyment. Dwuletnia Festivee zostanie
> przesadzona do 7 litrowej doniczki z ziemia kwiatowa i zakopana na okres
> zimy. Pedy oczywiscie przyciete przy samej ziemi na dwa oczka.

Zakopana?? Wytłumacz to jasniej. Gdzie??? Po co????

> A teraz UWAGA.
> Poszukuje chetnych do przeprowadzenia rownoleglego ekperymentu. Jak widac
> Janusz wymiekl.

He! he! Janusz? Wymiękł? A niedoczekanie....:-)
Od wiosny na próbę, na balkonie, trzymam w takiej sporej skrzyni ( a tak gdzieś
0,6m3 ) dwie sadzonki: Frumoasa Albae (to na owoce) i Gołubok (to na ozdobnš barwę
liści). Mam to normalnie w gruncie, ale miałem nadmiar sadzonek to upchałem do
balkonowej skrzyni z myślš o przyozdobieniu balkonu. I jezeli chodzi o ozdobę to
sie nie zawiodłem. Jasna zieleń pierzastych liści Frumoasa Albae poplštana z
czerwono-bršzowymi liśćmi Gołuboka daja fajny ozdobny efekt. I może w przyszłości
jakieś jagódki z tego będš.... :-)
Natomiast Ty szukałeś kogoś kto ma doświadczenia.
Ja nie mam. Dopiero zaczynam to ćwiczyć!

I jeszcze taki drobiazg. Co to jest wg Ciebie uprawa pojemnikowa????
Czy 7 litrowa doniczka i 600 litrowa skrzynia to sš równoprawne pojemniki?
Czy moze chodzi o to kto wiecej winogron dostanie z mniejszej obętości ziemi????
Sukcesów życzę oczywiście, szczególnie jeżeli chodzi o Festivee. :-))))))


> Za 150 zł. Takie żarty!
>
> Cena dosyc wysoka.

To dla jeleni i szpanerów! Przecież każdy sobie w naszym klimacie w dowolnym
miejscu może odmianę NY Muscat posadzić i miec owoce. Nie najlepsze, ale zawsze...
No i ładne listeczki kolorowe może mieć! :-)))))
Pozdrawiam :-))))
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2001-10-25 21:30:44

Temat: RE:pod moim adresem
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Krzysztof

Ta sytuacja odnosi się do całej naszej grupy która, przecież, składa się z
pytających i chwalących się.
Chwalących się swoja wiedzą, roślinami, znajomościami z dyrektorem.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

Krzysztof ,piszesz pod moim adresem.
Napisalem wyraznie J.R.P.van Hoey Smith-dyrektor Arboretum w
Trompenburgu-znany mi osobiscie.
Znany mi, gdyz zostalem przedstawiony przez szkołkarza Pana J.Kumansa i
oprowadzadzal mnie po Trompenburskim Ogrodzie Botanicznym.
Zachowuje sie w ten sposob w stosunku do wszystkich zwiedzajacych,co
swiadczy o jego wysokiej kulturze osobistej i zamilowaniu do tego co robi.
Nie napisalem, ze z Panem dyrektorem poklepywalismy sie po ramionach i
poszlismy razem na piwo, co upowaznialo by Ciebie do tego typu sformulowan.
Sformulowanie "chwalacy sie znajomoscia z dyrektorem " swiadczy o pewnej
zazylosci miedzy dwoma osobami, co z mojego postu nie wynikalo.
Odczytales go w niewlasciwy sposob.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2001-10-25 21:59:42

Temat: pod moim adresem
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora



Behalf Of Krzysztof

Ta sytuacja odnosi się do całej naszej grupy która, przecież, składa się z
pytających i chwalących się.
Chwalących się swoja wiedzą, roślinami, znajomościami z dyrektorem.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

Dziwna interpretacja !!!
Pytajacych i chwalacych sie ???
Czy pytajacych i usilujacych podzielic sie swoja wiedza???
Czy pytajacych i odpowiadajacych o porazkach ktorych pytajacy powinien
uniknac???
Czy pytajacych i milczacych ,ktorzy posiadaja wiedze ,ale nie chca sie z nia
z nikim podzielic???
Czy pytajacych i informujacych o kierunkach ktore sa najwlasciwsze???
itd. itp.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zaproszenie na kurs...
Dwie odmiany czy co?
Rudzielec :)
Sklepy nasienne w Krakowie?
ciemierniki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »