Re: Jawne oszustwo Robaka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

11. Data: 2005-10-31 22:08:43

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "Lelum" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości

> A ja Ci powiem, że ksRobak był JEDYNĄ osobą, która swojego czasu zamiast
> gnoić (bezpośrednio lub w białych rękawiczkach) niejaką Edytkę jak wszyscy
> łącznie ze mną i z Tobą, za brak lotności przemysleń - podał jej rękę.
> Łyso Ci ? Pewnie nie - a mi tak.

Fajna perfidia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-10-31 22:59:49

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz H." w news:dk5q1a$7k6$1@inews.gazeta.pl...
/.../

> > Faktycznie jednak - te swoje marzenia zrealizował (usiłuje zrealizować)
> > kosztem (KOSZTEM) wielu realnych cierpień postronnych osób /.../

> Ke?
> :)

Nieprawdopodobne, prawda?
A czy dasz sobie coś uciąć, że nieprawdziwe? Że jesteś w stanie sobie
wyobrazić wszystkie warianty ludzkich emocji (ich przyczyn i ich następstw),
choćby ich "źródłem" były _wyłącznie_ znaki na ekranie?

Tak się składa, że wiem co mówię, i ... nie radzę się z tego nabijać :)).

pozdrawiam
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-10-31 23:15:51

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

[co to ma wspólnego z filozofią? aaaa - matecznik E.R.]

Przemysław w news:dk5u04$qrl$1@inews.gazeta.pl...
/.../

> A ja Ci powiem, że ksRobak był JEDYNĄ osobą, która swojego czasu zamiast
> gnoić (bezpośrednio lub w białych rękawiczkach) niejaką Edytkę jak wszyscy
> łącznie ze mną i z Tobą, za brak lotności przemysleń - podał jej rękę. Łyso
> Ci ? Pewnie nie - a mi tak.

No Przemku... zdaje się, że Twoja interpretacja własnych zachowań jest poprawna,
ale cudzych (a szczególnie moich), to już zupełnie mocno na bakier.
Nie powiem - o 180° bo to pewnie bardzo grube przybliżenie, ale jednak tak.

Weryfikacja tego, co kto robił z Edytką jest praktycznie niemożliwa,
ale jesteś chyba jedynym, który przyznaje się do gnojenia Edytki (to Twoje
określenie, ja bym powiedział (z tego co pamiętam), że niektórzy robili sobie
kpiny, i rzeczywiście Ty byłeś w tym dość sprawny :). Ubaw był zapewne "po pachy".
Natomiast ksRobak zdaje się wyznawał Edytce nawet miłość (a może to było
komuś innemu, ale na tej samej zasadzie), osiągając oczekiwany skutek -
zachwyt i wdzięczność Edytki. I uważasz, że to było w porządku???
Ja wówczas opowiadałem ogródkami. O tym, jak to ksRobak hoduje z lubością
kapuściane główki z rozmysłem, by potem opowiadać ile to osób jest mu za coś
wdzięcznych i rozumie jego teorię. Twierdzisz, że Edytka była partnerką
intelektualną dla Edwarda R.?
Być może, masz rację...

----- ksRobak do Edyty w news:bl0scb$jtl$1@inews.gazeta.pl
/.../
Twój wielbiciel :)
\|/
re:

----- fragment rozmowy Edyty z ksRobakiem w news:br1vj8$6po$1@atlantis.news.tpi.pl
/.../
> Przecież jeśli nie chciał bym z Tobą rozmawiać
> to po prostu nie odpowiadał bym na Twoje posty. Co nie?
>
> PS. oczywiście nigdy bym tego nie zrobił :D z dwóch powodów
> 1. dlatego że Cię lubię <rumieniec>
> 2. dlatego że Cię lubię ;)
> \|/ re:
>
>
Masz racje inteligientna osoba nie odpowiada
na posty, a nie wyzywa 2 rozmówcę,
ale czasem ponoszą nas emocje i wtedy " wybuchamy"
zresztą miało to na grupie miejsce nie raz...
Edyta
ps: miło mi że mnie lubisz robaczku..
ja Ciebie tez i wiesz dobrze o tym!

---- rozmowa Edyty z ksRobakiem - interesujące też jest tu wyznanie dotyczące
"intencji i motorów" tego ostatniego - news:brmjl1$d2h$1@inews.gazeta.pl

Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
news:brmip9$lia$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:brmiar$8b7$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
>> news:brmgud$7t8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
>>> news:brmee7$oic$1@inews.gazeta.pl...

>>>> Temat: Czy sraczka jest smaczniejsza z buraczkami? re: :)
>>>>
>>>> Hehehe
>>>> Niektórzy makiawelistyczni manipulatorzy szerząc
>>>> odmóżdżającą indoktrynację ogłaszają bełkotliwe zlepki
>>>> liter ASCII na forum Grup Dyskusyjnych pod przykrywką:
>>>> "jaki to k*rwa jestem mundry".
>>>> Po co?
>>>> Odpowiedź logiczna:
>>>> Po pstro! :)
>>>> \|/ re:

>>> Oj Robak, Robak
>>> ty masz chyba jakaś manię prześladowczą!
>>> Edyta

>> OK. :)
>> przeanalizujmy ...więc... :o)
>>
>> [] ksRobak wysyła na GD post w którym opisuje pewne
>> zjawisko polegające na bełkotliwym zaśmiecaniu grup SCI
>> przez (jak to nazywa) -- makiawelistycznych manipulatorów. :)
>>
>> [] W odpowiedzi na ten post grupowicz Edyta nie odnosi się
>> do treści zawartych w poście ksRobak'a lecz poddaje w
>> wątpliwość zdrowie psychiczne ksRobak'a. :o)
>>
>> pytanie:
>> dlaczego i skąd wiadomo, że grupowicz Edyta jest
>> "makiawelistycznym manipulatorem"?
>>
>> PS. odpowiedzi proszę kierować na adres:
>> <puk.puk@własna_głowa> ;)))
>> \|/ re:

> Oj Robaku, Robaku!!
> jeżeli ktos zaśmieca grupę
> Jego sprawa-nie musisz czytać taich postów
> i odpowiadać na nie!
> Nie jesteś administratorem sieci i
> nie masz prawa mówić co kto gdzie i kiedy ma pisać!
> Po co wypisujesz takie rzeczy???
> Czy naprawdę chcesz mieć samych wrogów???
> Zastanów się czy warto, bo chyba
> nie oto chodzi na grupach dyskusyjnych!
> Edyta

Wiesz Edytko doskonale, że moją intencją i motorem moich
postów jest uświadamianie. :-)
Marzy mi się "taki CZAS" kiedy posty na Grupach Dyskusyjnych
będą treściwe, czasem żartobliwe ale zawsze pełne empatii
i szacunku dla rozmówcy oraz potencjalnych czytelników. :-)
To się nie zrobi SAMO i wymaga piętnowania ZŁYCH nawyków
czy "nieczystych intencji"
PS. nic oczywiście do Ciebie nie mam i cieszę się, że zabrałaś
głos -- przez co umożliwiłaś mi/nam rozwinięcie tematu.
dzięki ;)))
\|/ re:

> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

--
pozdrawiam
Zenobia Gżegżółko Xerxes
z domu Chwost

p.s. mógłbyś zacytować te posty All'a których to mam się wstydzić za gnojenie Edyty?

p.s.s wyciąganie zbyt daleko idących wniosków z wycinków korespondencji,
może być szkodliwe dla zdrowia - zaleca się właściwy dystans do jakiejkolwiek
przeszłości poznawanej z cudzych relacji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-11-01 06:48:12

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski; <dk5ub3$see$1@inews.gazeta.pl> :

> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dk5u7s$fai$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A czy przypadkiem Edytka nie szkoliła się na psychologa?
>
> Nie - z tego co pamiętam.
>

Oj bo poszukam - wtedy gnębienie Edytki może być bardziej zrozumiałe -
jednostki ewidentnie chore, które niedługo same będą "leczyły", należy
tępić wszelkimi sposobami.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-11-01 09:51:30

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "Janusz H." <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast news:dk6c40.3vs5735.1@gorm.hbbfdcf0d.invalid :

> Nieprawdopodobne, prawda?
> A czy dasz sobie coś uciąć, że nieprawdziwe? Że jesteś w stanie sobie
> wyobrazić wszystkie warianty ludzkich emocji (ich przyczyn i ich następstw),
> choćby ich "źródłem" były _wyłącznie_ znaki na ekranie?

Zwłaszcza "źródłem" i _wyłącznie_ ...
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-11-01 10:22:43

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:dk6c40.3vs5735.2@gorm.hcb973b82.invalid...

> No Przemku... zdaje się, że Twoja interpretacja własnych zachowań jest
> poprawna,
> ale cudzych (a szczególnie moich), to już zupełnie mocno na bakier.

Hmmmm, nie powiedziałbym, że określenie czegoś tam jednym słowem mżna uznać
jako interpretację. Ale skoro tak uważasz ... :) Skłaniałbym się raczej do
"skrótu myślowego" ... ale niech Ci będzie. Nie wiem też czy do końca jestes
w stanie zweryfikować poprawność takowej "interpretacji", gdyż nie
wspomniałem jakie konkretnie zachowania mam na myśli. Ale niech Ci będzie -
Twoje zinterpretowałem zupełnie na bakier :))

Skoro na bakier to spróbuję się poprawić :) Pamiętam jak dziś - jak niejaki
All gorąco mnie poparł gdy zarzuciłem nieszczerość ksRobakowi w kontekście
jego kontaktów z E. Faktycznie. Skoro rola takiej E czy PD została
zdegradowana do rangi narzędzia/pretekstu do "jebnięcia Robakowi :)" -
trudno mówić o gnojeniu kogokolwiek nie tylko E - wycofuje więc swoją śmiałą
tezę iż brałeś jakikolwiek udział w tej operacji.

Ooooo - taki fajny cytat znalazłem w archiwum:
"Faktycznie jednak - te swoje marzenia zrealizował (usiłuje zrealizować)
kosztem (KOSZTEM) wielu realnych cierpień postronnych osób - gdyż
właśnie Ludzi miał i nadal ma za nic, żonglując jedynie pustosłowiem."

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-11-01 10:33:11

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz H." w news:dk7du1$nik$1@inews.gazeta.pl...
/.../

> Zwłaszcza "źródłem" i _wyłącznie_ ...
> :)

Masz oczywiście rację.
Tylko... mnie ten uśmiech już nie tak bardzo wychodzi -
pewnie dlatego, że doskonale wiem gdzie leżą psy pogrzebane.

All

ps. Cieszę się, że wstąpiłeś. Miałbym ochotę na zadanie Ci jednego,
niezobowiązującego pytania, ale nie publicznie. Widzisz jakieś przeszkody?
(nie mam zwyczaju wchodzić do cudzych skrzynek bez zapowiedzi).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-11-01 10:38:49

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dk734u$hqc$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Oj bo poszukam - wtedy gnębienie Edytki może być bardziej zrozumiałe -
> jednostki ewidentnie chore, które niedługo same będą "leczyły", należy
> tępić wszelkimi sposobami.

Poszukaj :)) Z tego co pamiętam, to pracowała przy rekrutacji pracowników.
Jakies tam papiery zaoczno-kursowe chyba miała ... ale nie do "leczenia"
rozumiesz ... broń boże nie-specjalistka :PP :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-11-01 11:11:41

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "ksRobak" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz H." <h...@p...onet.pl>
news:dk7du1$nik$1@inews.gazeta.pl...
> ... z Gormenghast news:dk6c40.3vs5735.1@gorm.hbbfdcf0d.invalid :

>> Nieprawdopodobne, prawda?
>> A czy dasz sobie coś uciąć, że nieprawdziwe? Że jesteś w stanie
>> sobie wyobrazić wszystkie warianty ludzkich emocji (ich przyczyn
>> i ich następstw),
>> choćby ich "źródłem" były _wyłącznie_ znaki na ekranie?

> Zwłaszcza "źródłem" i _wyłącznie_ ...
> :)

hehe - zażartował Pan sobie 'Jawnie' powtarzając wyraz _wyłącznie_ .
Za znakami na ekranie coś się ukrywa niematerialnego i tajemniczego
i to właśnie to COŚ - duch drugiego człowieka - wywołuje emocje
niezależnie od jakości i ładności znaczków ASCII. :)
All napisał: "choćby" - a słowo to wskazuje, że odróżnia ten sam tekst
wygenerowany przez automat od tekstu ułożonego przez człowieka
a więc
nie tyle sam tekst co stosunek emocjonalny do wyobrażonego autora
który to stosunek (nastawienie -> reakcja) jest niezależny od tekstu
gdy emocje przyćmiewają umysł. ;D
Sam Edward Robak*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-11-01 11:27:54

Temat: Re: Jawne oszustwo Robaka
Od: "ksRobak" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:dk7knj.3vs567f.1@gorm.he7bbd318.invalid...
>
> "Janusz H." w news:dk7du1$nik$1@inews.gazeta.pl...
> /.../
>
>
> > Zwłaszcza "źródłem" i _wyłącznie_ ...
> > :)
>
>
> Masz oczywiście rację.
> Tylko... mnie ten uśmiech już nie tak bardzo wychodzi -
> pewnie dlatego, że doskonale wiem gdzie leżą psy pogrzebane.
>
>
> All
>
> ps. Cieszę się, że wstąpiłeś. Miałbym ochotę na zadanie Ci jednego,
> niezobowiązującego pytania, ale nie publicznie. Widzisz jakieś przeszkody?
> (nie mam zwyczaju wchodzić do cudzych skrzynek bez zapowiedzi).
>
>
>

a do cudzych skrzynek o nazwie "głowa" (także główka-makówka)
również nie ma Pan zwyczaju wchodzić bez zapowiedzi? :o)
Sam Edward Robak*