« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2009-09-10 13:40:26
Temat: Re: Jedenastoletni Hitlermedea wrote:
>> Metodą, którą posługuje się niemal w całej swojej politycznej
>> filozofii, jest kradzież.
>
> Zastanawia jednak, dlaczego tak mocno się zapalił do tej ideologii. Nie
> każdy jest do tego zdolny. W ogóle dla mnie interesujące jest, jak to
> się dzieje, że niektórzy ludzie potrafią w czymś tak mocno utkwić i dać
> się bez reszty ponieść jakiejś pasji. Czasami wydaje mi się, że to
> właściwie tylko kwestia przypadku, na co akurat trafią. No ale to inny
> temat.
Polecam bardzo ciekawy film w tym temacie: "Hitler - narodziny zła".
Nie wiem czy nie leciał już w Polsce, ja go w każdym razie widziałem w
Niemczech
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2009-09-10 13:55:54
Temat: Re: Jedenastoletni Hitlermedea pisze:
> No, ale może się kiedyś
odważę
> jak się dostatecznie wzmocnię... ;)
:)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2009-09-10 14:46:00
Temat: Re: Jedenastoletni HitlerUżytkownik "XL" napisał:
> > Nagle wcielasz
> > się w matkę Hitlera. Twoim mężem jest alkoholik, który bardzo
> > brutalnie traktuje swojego syna. Jednocześnie jesteś mocno związana
> > - porzucenie męża nie bardzo wchodzi w rachubę. Pozostaje Ci
> > kształtowanie własnej relacji z synem. Co uważasz za najważniejsze ?
> > W jaki sposób próbowałabyś zrekompensować synowi wszystkie
> > krzywdy, których doznaje ze strony ojca ?
> Żyjąc dłużej.
> :->
Mesjasz w spódnicy. Dobrze, że nie jesteś nieśmiertelna.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2009-09-10 17:16:48
Temat: Re: Jedenastoletni Hitler
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4s5sl8qk9zak$.1nsf74ab43fb2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Sep 2009 14:27:37 +0200, Redart napisał(a):
>
>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:h8apoo$8qg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> zdumiony pisze:
>>>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:h8aga7$g24$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>> A może tak spróbować go przekonać, że jest nieprzeciętnie uzdolniony
>>>>> plastycznie i że powinien malarstwu poświęcić całe życie? ;)
>>>>
>>>> Mówi o tym Przypadek Adolfa H. - Schmitta
>>>
>>> No widzisz, mogłabym książki pisać.
>>> A tak - pozostaje tylko przeczytać. ;)
>> Zdaje się, że film też jest. Coś takiego w każdym bądź razie
>> oglądałem jednym okiem.
>
> http://www.dzis.tv/az/szczegoly/33589/Portret_psycho
logiczny_Adolfa_Hitlera
He, ciekawe ...
Ja myślałem o tym:
http://www.filmweb.pl/f35387/Przyjaciel+Hitlera,2002
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2009-09-10 22:21:35
Temat: Re: Jedenastoletni Hitler
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pbo7o1cwvmfu$.vw4votyur4uv.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 9 Sep 2009 09:23:46 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:178u7yxfm9vps$.1602vk9xcgdty.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 7 Sep 2009 20:05:11 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>
>>>> Przypuśćmy że cofnęliśmy się do roku 1900, spotykamy tam
>>>> jedenastoletniego
>>>> Hitlera. Mam pytanie: czy zdecydowali byście się aby go zabić?
>>>
>>> Adoptowałabym go.
>>>:->
>>
>> Aż tak go nienawidzisz ? :P
>>
>
> Można to i tak ująć, skoro musisz - po prostu umiałabym wychować go na
> normalnego człowieka.
I oddać Europę czerwonym azjatom?[-)
Pytanie chyba dotyczy bardziej problemu, czy powinna być kara za czyny
jeszcze nie popelnione.
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2009-09-10 22:22:47
Temat: Re: Jedenastoletni Hitler
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:h8a56l$6s9$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "XL" napisał:
>
>> Niestety, poglaskanie po główce nie każdemu wystarczy. Potrzebne
>> jest jeszcze wychowanie.
>
> A po Twoim mielibyśmy Kryształową noc w Polsce i inwazję na "któryś" z
> krajów ościennych w imię odwiecznej jedności Słowian... :>
>
I znowu Polska od morza do morza?
Tfu.:-)
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2009-09-10 22:23:11
Temat: Re: Jedenastoletni HitlerAicha wrote:
> Użytkownik "XL" napisał:
>> Niestety, poglaskanie po główce nie każdemu wystarczy. Potrzebne
>> jest jeszcze wychowanie.
> A po Twoim mielibyśmy Kryształową noc w Polsce i inwazję na "któryś" z
> krajów ościennych w imię odwiecznej jedności Słowian... :>
Nie strasz! To wszystko przed nami? =:o
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2009-09-10 22:32:30
Temat: Re: Jedenastoletni Hitler
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h8aeal$2bk$1@news.onet.pl...
>
> Moim pytaniem wrzuciłem dodatkowe, nieprzekraczalne ograniczenia.
> Załózmy, że mamy 5 min, nie całe życie.
> Mamy serce, rozum, usta, ręce i nóż. I spotykamy 11-letniego
> Hitlera. mamy 10 min.
> Co robimy ?
Z punktu widzenia moralnego , jeżeli za nami stoi dwa tysiące lat
cywilizacji łacińskiej, to nic. Bo "nie ma kary bez winy"!
Z punktu widzenia polityki, niestety też nic. W innym wypadku mozliwy
scenariusz: wygrywa rewolucja w Hiszpanii, wygrywa rewolucja w Niemczech, w
1938 Stalin robi inwazje na Europę i mamy czerwony sztandar nad całym
kontynentem. Stawiam na to że ofiar mogło by być więcej.
Gdybyśmy mieli kilka lat a nie kilka minut, to moglibyśmy przekonać Adolfa
,ze Polacy, czy tez słowianie zachodni są aryjczykami więc należy ręka w
rękę iśc na wschód a wcześniej dogadać się z syjonistami załatwić "wielki
trek" ludności żydowskiej do Palestyny.
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2009-09-14 13:36:19
Temat: Re: Jedenastoletni HitlerOn Mon, 7 Sep 2009 20:05:11 +0200, "zdumiony" <z...@j...pl>
wrote:
>Przypuśćmy że cofnęliśmy się do roku 1900, spotykamy tam jedenastoletniego
>Hitlera. Mam pytanie: czy zdecydowali byście się aby go zabić?
wystarczyło by się cofnąć i tyle, efekt motyla, hitler przecież
przeżył I wojnę światową i tam na pewno wiele razy go kula nie
trafiła... zresztą nie dziwi mnie po takich przejściach że człowiek
może zgłupieć i że życie innych ludzi może przestać mieć dla niego
jakąkolwiek wartość i jest tylko środkiem w uzyskiwaniu celów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2009-09-18 09:23:48
Temat: Re: Jedenastoletni HitlerWięc twierdzisz, że życie nie miało dla Hitlera żadnego znaczenia?
Na jakiej podstawie?
Hitler (w odróżnieniu np od Stalina) bardzo osobiście traktował
śmierć każdego żołnierza niemieckiego, czy tak w ogóle Niemca.
A zatem to co pleciesz jest kłamstwem.
Ich życie było dla niego wiele warte, czego wyrazem jest choćby
bardzo wysokiej klasy - jak na tamte czasy - sprzęt wojskowy,
który dawał Niemcom wielką przewagę nad innymi w Europie.
Notabene gdyby Hitler kazał walczyć swoim żołnierzom "przysłowiową"
szabelką przeciw czołgom (tak jak np dowódcy polscy), to co innego,
ale Hitler był daleki od lekceważenia dla życia tych w imieniu których
prowadził "swoją" walkę, a nawet więcej - ich życie znaczyło dla
niego więcej niż jego własne.
Natomiast I WŚ uzmysłowiła mu jak niewiele jest warte życie
ludzkie dla części ludzi, oraz jak wielka jest różnica pomiędzy
nimi, oraz tymi którzy go kochali za to co robił.
Idąc dalej: skoro dla ludzi ich życie nie jest wiele warte, to
dlaczego miałoby być warte więcej np dla Hitlera?
Czy dla ciebie życie ludzi, dla których m.in. twoje życie nie jest
nic warte, jest warte wiele?
Powaga?
W takim razie napewno jesteś jak Matka Teresa, albo JPII.
Oczywiście niełatwo to wszystko ogarnąć jak się pielęgnuje
klapy na oczach z umysłem wypranym przez syjonistyczną
propagandę, ale IMHO warto mimo wszystko próbować.
--
CB
Użytkownik "Marek" <n...@n...spam> napisał w wiadomości
news:ojhsa5hnkgctdrd8bdkgts11aa1brn8j84@4ax.com...
> wystarczyło by się cofnąć i tyle, efekt motyla, hitler przecież
> przeżył I wojnę światową i tam na pewno wiele razy go kula nie
> trafiła... zresztą nie dziwi mnie po takich przejściach że człowiek
> może zgłupieć i że życie innych ludzi może przestać mieć dla niego
> jakąkolwiek wartość i jest tylko środkiem w uzyskiwaniu celów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |