adAś <n...@o...pl> napisał(a):

> Zdecydowanie najpierw był Hitler... poza tym z tego co wiem to grupa nie
> umarła....o ile się nie myle są jeszcze osoby czy tam jakies kluby ku czci
> Hitlera. Jest to moim zdaniem paranoja żeby takie kluby czy związki się
> tworzyły. Ten chłop nic dobrego nie zrobił... wymordował wiele istnienń
> ludzkich i na tym się skończyło. I po co to wszystko jedna głupia jednostka
> chciala zapanować nad światem albo jej częścią:) Zgadzam się jest to pewien
> cel w życiu i to nie banalny ale żeby takim kosztem. No cóż milego wieczorku
> życze...
> > adAś <n...@o...pl> napisał(a):
> >

Co się tak uczepiłeś tego Hitlera?? A Napoleon i inny?? Nie
wszyscy siali zło... o nich się częściej mówi... w ogóle w naszym kraju jest
tendęcja do mówienia o rzeczach złych, a te dobre są przemilczane...
Co do tych grup, które są do dzisiaj "ku czci Hitlera" to jak widać nie
są one na tyle silne, aby dalej realizować jego plany i zamiary... On był
psychopatą, a niektórzy co z nim współpracowali robili to bo albo byli
zastraszani i nie mieli innego wyjścia, albo czerpali z tego jakieś
korzyści...
To tyle na ten temat... Nie wiem czy Cię chociaż trochę przekonałam do
tego, że wszystko zaczyna się od tej jednostki, która tworzy swój ogół. Gdy
jednostka kończy swoje panowanie, z różnych względów, to grupa albo kończy
swoją działalność albo jest w tzw. uśpieniu i możliwe, że jak znajdzie nowego
przywódcę to znowu zacznie działać...
Nie jest tak w każdym przypadku, ale moim zdaniem najczęściej...
To chyba tyle... Co Ty na to??
Gorące pozdrowionka
Buźka:)



> > > Wybacz... ale nie jestem wybitnym historykiem... mówie o postaciach typu
> > > Kordian... A Ty od raz wyjeżdżasz z Hitlerami i innymi Napoleonami oni
> może
> > > dużo zrobili i dlatego uwązam że jednostka jest bardzo potrzebna. Ale
> nie
> > > wiem czy zauwazyłaś te jednostki miały swoje grupy...i to te grupy
> > > doprowadziły do tego co mamy teraz.
> > >
> > > KONIEC
> > >
> > Jaki koniec?? Ja się dopiero rozkręcam...:P
> > Nie mówie, że jesteś wybitnym historykiem, ale takie postaci jak
> > Hitler, Napoleon czy Stalin są bardzo znane i chyba każdy o nich
> słyszał...
> > dlatego akurat do nich nawiązałam. A co do tego Kordiana to to jest postać
> > literacka... tak czy nie?? nie jestem jeszcze na tym etapie...:P a ja
> > nawiązuje moim pytaniem do historii...;) A tak na marginesie to jak
> myślisz,
> > najpierw był Hitler i jego poglądy czy grupa, która doprowadziła (jak to
> > ładnie ująłeś) do tego co teraz mamy?? Od czegoś musiało się to zacząć...
> i
> > skończyć... umarł Hitler to w sumie nikt się nie znalazł jako jego
> następca,
> > czyli wraz z jednostklą "wymarła" grupa...
> > Pozdrawiam...:)
> > >
> > > Użytkownik "Stebcio" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > > news:c08ecn$1k8$1@inews.gazeta.pl...
> > > > adAś <n...@o...pl> napisał(a):
> > > >
> > > > > Co jest ważniejsze...? Tu moim zdaniem nie ma jednoznacznej
> > odpowiedzi:)
> > > > > Jednosta jak i ogół tworzą historie... Niby my jesteśmy jednostką
> która
> > > > > tworzy jakąś pewną grupe... ale jak ważni jesteśmy dla tej własnie
> > grupy
> > > > aby
> > > > > ona istniała? A jeżeli już jesteśmy ważni dla jakieś grupy, to czy
> > > jesteśmy
> > > > > na tyle "silni" że możemy jako jednosta coś osiągnąć. Jest mnóstwo
> > > książek
> > > > > które właśnie mówią o jednostach które próbują naprawić naród i
> > odzyskać
> > > > > niepodległość... żadnemu się nie udaje(z tych co czytałem). Moim
> > zdaniem
> > > > > grupa jest bardzo ważna ale bez jednostki ani rusz...
> > > > > pozdrooFka for all a szególnie
> dla...
> > > > > Mojej Myszuni
> :-P
> > > > >
> > > >
> > > > Myszunia zapewne dziękuje...:P
> > > > Ale muszę się czegoś doczepić...:) a mianowicie...: Hitler,
> > > Stalin,
> > > > Napoleon to jednostki prawda?? Prawda! I jako jednostki, które
> stworzyły
> > > > grupe zwolenników do swoich poglądów bardzo dużo osiągęli... więc??
> Jakie
> > > > książki czytałeś?? Hmmmmm...
> > > > Pozdrawiam
> > > >
> > > >
> > > > Użytkownik "Stebcio" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > > > > news:c063aj$rlb$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > > Gaudis <g...@a...pl> napisał(a):
> > > > > >
> > > > > > >
> > > > > > > Użytkownik "Stebcio" <s...@W...gazeta.pl> napisał w
> > wiadomości
> > > > > > > news:c05flq$7qo$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > > >
> > > > > > > > ale co jest ważniejsze?? Jedna osoba, czy grupa?? Jak
> myślicie??
> > > > > > >
> > > > > > > No wlasńie jednak jajko...
> > > > > > >
> > > > > > > Grupa jest ważniejsza tam gdzie zadania są grupowe, jednostka
> tam
> > > gdzie
> > > > > > > jednostkowe.
> > > > > > > Żeby wychować dziecko jednostka jest ważniejsza, żeby np. dbać o
> > > > > > > środowisko -grupa.
> > > > > > > A żeby np. wychować obywatela -grupa i jednostka.
> > > > > > >
> > > > > >
> > > > > >
> > > > > > Nie jestem pewna czy można tak to rozgraniczyć... Bo gdyby
> > > > wszystko
> > > > > > było dzielone między mniejszym, a większym to ten świat do niczego
> by
> > > nie
> > > > > > doszedł... Fakt faktem, że można tak to rozpatrywać, ale z drugiej
> > > strony
> > > > > > nawet w wychowaniu dziecka bierze udział ogół... W końcu
> środowisko w
> > > > > którym
> > > > > > się obraca też je kształtuje i to może nawet bardziej niż
> jednostka.
> > > > > >
> > > > > > --
> > > > > > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> > > > > http://www.gazeta.pl/usenet/
> > > > >
> > > > >
> > > >
> > > >
> > > > --
> > > > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> > > http://www.gazeta.pl/usenet/
> > >
> > >
> >
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/