| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-31 00:16:43
Temat: Pomilczmy......np do 3ciego Liściopada...
tak dla wprawy, refleksji itp...
Czas temu tak sprzyjajacy.
Ja w każdym razie...
...zapraszam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-31 00:25:48
Temat: Re: Pomilczmy...Sky pisze:
> ...np do 3ciego Liściopada...
> tak dla wprawy, refleksji itp...
> Czas temu tak sprzyjajacy.
> Ja w każdym razie...
> ...zapraszam
Takie łatwe akcje wymyślasz...
Czemu nie napiszesz np: trzy dni dobroci dla Ikselki? - bo sam byś też
musiał? Więc wybierasz sobie zadania łatwe do realizacji.
Milczeć to każdy głupi...
:-)
PS. To co z tymi numerkami jest właściwie?
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-31 00:46:03
Temat: Re: Pomilczmy...Użytkownik "Sky" napisał:
> ...np do 3ciego Liściopada...
> tak dla wprawy, refleksji itp...
> Czas temu tak sprzyjajacy.
> Ja w każdym razie...
> ...zapraszam
W necie "nie można" milczeć. Tak jak daje się w realu.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-31 07:51:20
Temat: Jesli mogę sie wtrącić...Przyglądam sie juz od jakieś chwili waszym rozmowom (szczególnie tej
ostatniej) i mysle sobie, że milczenie dobrze by wam zrobiło - szczególnie
Iskierce i Sky'owi. Wycisznie pomagasie uspokoic i spojrzec na pewne sparwy
w innym swietle - Wam chyba jest to potrzebne, bo zaczynaciec krązyc w kółko
i bardzos ie zagłębiac w cos co z pewnocią nie prowadzi do porozumienia.
Pozdrawiam
Aurena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-31 09:56:23
Temat: Re: Jesli mogę sie wtrącić...
Użytkownik "Aurena" napisał w wiadomości:
> Przyglądam sie juz od jakieś chwili waszym rozmowom (szczególnie tej
> ostatniej) i mysle sobie, że milczenie dobrze by wam zrobiło - szczególnie
> Iskierce i Sky'owi. Wycisznie pomagasie uspokoic i spojrzec na pewne
> sparwy w innym swietle - Wam chyba jest to potrzebne, bo zaczynaciec
> krązyc w kółko i bardzos ie zagłębiac w cos co z pewnocią nie prowadzi do
> porozumienia.
Sky ma tylko jedno światło.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-31 10:52:59
Temat: Re: Jesli mogę sie wtrącić...Myślisz, że nie ma dla Niego ratunku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-31 11:04:26
Temat: Re: Jesli mogę sie wtrącić...
Użytkownik "Aurena" napisał w wiadomości
> Myślisz, że nie ma dla Niego ratunku?
E nie, wystarczy uzupełnić żarówki w innych światłach. Prąd jest.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-31 11:27:18
Temat: Re: Jesli mogę sie wtrącić...Aurena pisze:
> Przyglądam sie juz od jakieś chwili waszym rozmowom (szczególnie tej
> ostatniej) i mysle sobie, że milczenie dobrze by wam zrobiło - szczególnie
> Iskierce i Sky'owi. Wycisznie pomagasie uspokoic i spojrzec na pewne sparwy
> w innym swietle - Wam chyba jest to potrzebne, bo zaczynaciec krązyc w kółko
> i bardzos ie zagłębiac w cos co z pewnocią nie prowadzi do porozumienia.
>
> Pozdrawiam
> Aurena
>
>
>
Też tak myślę, ale trudno, będąc Iskierką, nagle sobie zgasnąć ;-P
Poza tym skąd wiesz, czy nam chodzi o porozumienie? Raczej jest ono
niemożliwe. No, może wojny też nie chcemy, więc...
ja tam czekam na coś w rodzaju przeprosin za... no własnie, za co? - to
wie tylko Sky, więc nie dziw się, że nie możesz zrozumieć, do czego
zmierza ta rozmowa...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-31 11:35:58
Temat: Re: Pomilczmy...Aicha pisze:
> Użytkownik "Sky" napisał:
>
>> ...np do 3ciego Liściopada...
>> tak dla wprawy, refleksji itp...
>> Czas temu tak sprzyjajacy.
>> Ja w każdym razie...
>> ...zapraszam
>
> W necie "nie można" milczeć. Tak jak daje się w realu.
>
Ty jesteś ale mądra babka!
Też mi coś: "pomilczmy" - mało że w tylko w realu, to tylko z bardzo
bliską osobą!
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-31 11:40:50
Temat: Re: Jesli mogę sie wtrącić...Do przeprosin Go nie zmusisz. Jeslie nie bedzie tego chciał , nie zrobi
tego, a prawda jest taka, że Wasze przekomarzanie sie nic nie wnosi i
napewno nie zmierza do tego aby Sky Cię przeprosił. Trochę cię to chyba
bawi, bo jesli czujesz sie urazpona (czy cokolwiek innego) to raczej nie
wdawałabyś sie w tą zabawe. Tak Go nie przekonasz, a nawet jeśli to chyba
nie hcesz wymuszonych przeprosin? Nie są one przekonujace.
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fg9p08$5kg$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Aurena pisze:
>> Przyglądam sie juz od jakieś chwili waszym rozmowom (szczególnie tej
>> ostatniej) i mysle sobie, że milczenie dobrze by wam zrobiło -
>> szczególnie Iskierce i Sky'owi. Wycisznie pomagasie uspokoic i spojrzec
>> na pewne sparwy w innym swietle - Wam chyba jest to potrzebne, bo
>> zaczynaciec krązyc w kółko i bardzos ie zagłębiac w cos co z pewnocią nie
>> prowadzi do porozumienia.
>>
>> Pozdrawiam
>> Aurena
> Też tak myślę, ale trudno, będąc Iskierką, nagle sobie zgasnąć ;-P
> Poza tym skąd wiesz, czy nam chodzi o porozumienie? Raczej jest ono
> niemożliwe. No, może wojny też nie chcemy, więc...
> ja tam czekam na coś w rodzaju przeprosin za... no własnie, za co? - to
> wie tylko Sky, więc nie dziw się, że nie możesz zrozumieć, do czego
> zmierza ta rozmowa...
>
> --
> XL wiosenna
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |