Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jestem powodem rozstania...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jestem powodem rozstania...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 183


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2002-01-22 09:27:00

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Nea" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Edycia" <e...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:a2j96t$cf5$1@news.onet.pl...
>
> "Kania" <k...@i...pl> wrote in message >
>
> > Moze ona zaszla ciaze dlatego, zeby go zatrzymac ?
>
>
> Boziu ty moj! A w jaki sposob kobieta zachodzi w ciaze, zeby zatrzymac
> faceta??

i nigdy pewnie nie slyszalas o kobietach ktore tak robia?? Bozesz Ty moj Ty
chyba jestes z Kazachstanu albo z kosmosu
sorry ale nie moglam sie powstrzymac
a sposobow zeby jednak zaciagnac meza do lozka jest wiele

pozdroofka
Nea




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2002-01-22 09:34:45

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Nea" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a2j8nb$lb4$1@news.tpi.pl...
>
> Osoba znana jako <k...@p...onet.pl> zapodała:
>
> : p.s. Jestem szczęśliwa mimo, iż jesteśmy w trakcie jego rozwodu... a to
> nie
> : jest łatwe.
>
> I Ty jestes szczesliwa, wiedzac, ze "przez Ciebie" unieszczesliwil swoja
> zone i nienarodzone dziecko?? No to zycze powodzenia i zycia bez wyrzutow
> sumienia.

Nie uogolniajmy, zeby stwierdzic kto jest winien w calej tej sprawie trzeba
by bylo wiedziec jeszcze
jak wyglada ta historia od strony partnera Kasi i jego zony. Dopiero
obiektywna ocena 3 punktow widzenia
sprawy mogla by pozwolic na wyciagniecie wnioskow. A tak na marginesie
podziwiam Kasie za to ze miala
odwage napisac o tym na grupe no bo z gory wiadomo bylo jaki bedzie odzew.

Pozdroofka
Nea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2002-01-22 09:35:02

Temat: Re: Poza dyskusją o rozstaniach
Od: "Vetch" <v...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej !

Użytkownik "Kania" <k...@i...pl> napisał
> > [...]
> > to typowa postawa "Boże, widzisz i nie grzmisz".
>
> Nie, to postawa osoby, ktora doswiadczyla w zyciu wiecej zla niz
> "boskiej" milosci.

ale widzisz... "boską" miłość nie zawsze ludzie zauważają...
Czasem, gdy się głęboko zastanowić, można to dostrzec
(jeśli oczywiscie się wierzy :-), jak wiele darów otrzymujemy
każdego dnia.
Sam fakt, że budzimy się co dzień, jest dowodem miłości.
Żyjemy, więc możemy czynić dobro.

A zło... jest nieodłączną częścią człowieczeństwa.
Wynikiem wyboru łatwiejszej drogi...

BTW: ja też doświadczyłem w życiu wiele zła i co więcej
na tę chwilę mam takiego "doła", że żyć się odechciewa, ale
myślę że zawsze znajdzie się jakiś sens...
Na pewno jest to czynienie dobra, wywołanie uśmiechu na twarzy
(i w duszy) jakiejś osoby, czy sumienne wypełnianie swych obowiązków,
albo spełnianie się w pracy...

Też mógłbym powiedzieć "Boże, dlaczego jest mi tak źle, to Ty jesteś
winien".
Ale to nieprawda. To tylko ja sam, albo inni ludzie są winni tego
że mi jest źle.
Trzeba obiektywnie analizować fakty i sytuację.
Z jednej strony, staram się zauważyć co zepsułem, że jest jak jest,
a z drugiej, chociaż ludzie krzywdzą... sam przecież nie jestem lepszy.

> > [...]
> > Jeśli wierzysz w Boga, wiesz zapewne też, że Jego miłość jest DOSKONAŁA.
>
> Moze to bluznierstwo,

nie, to nie jest bluźnierstwo.
A ja nie jestem inkwizytorem ;-)

> ale nie zauwazylam.

Perfect !
Właśnie dlatego jest doskonała :-)
... bo delikatna, subtelna, pokorna i niezauważalna :-)
"Miłość nie unosi się pychą, nie szuka poklasku..."

Otrzymujemy bezinteresowne dary :-)
Życie, blask słońca (o, choćby teraz ;-),
radość, możliwość czynienia dobra...
Nic, tylko kochać :-)

Gdyby Jego miłość była "zauważalna", byłaby
pewnie roszczeniowa.
Czyli "Ja Wam daję to i to, ale musicie się mi odpłacić".
Ale Bóg nie zmusza nas do tego, byśmy go kochali...

Dobra, koniec nudzenia, zaraz mnie pogonią :-)

> > Kiedy kogoś kochasz, nie zawiązujesz mu świata, ale zostawiasz mu WOLNĄ
> > WOLĘ wyboru.
>
> Dokladnie. Wolna wole rownize przy wyborze partnera.

hehe ;-)

> > Prawdziwa miłość, to pragnienie szczęścia kochanej osoby, bez względu
> > na własne.
>
> Nie zgodze sie... Czynienie sobie krzywdy powoduje, ze osoba ktora
> kochamy i ktora nas kocha tez czuje sie zle, bo ma wrazenie, ze to przez
> nia cos jest nie tak. Milosc to umiejetnosc dawanie a nie poswiecanie sie
> dla kogos.

oczywiście masz rację, ale...
;-)
Ale chodziło mi o to, że "bez wzgledu na własne" to opcja.
Czasem trzeba się wynieść nad własny egoizm, czy własne potrzeby.
Wtedy pozbywasz się kawałeczka swojego "szczęścia", choć nie zawsze
jest nim naprawdę... czasem tylko we własnym mniemaniu, a czasem
jest szczęściem, które zbyt wiele kosztuje...

> > [...]
> > Winni są ludzie, my wszyscy...
>
> Wyjatkowo sie zgodze.

aleś nieustępliwa :-)))

Pozdrówka
Vetch
;-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2002-01-22 09:50:37

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Edycia" <e...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Nea" <n...@w...pl> wrote in message

> i nigdy pewnie nie slyszalas o kobietach ktore tak robia?? Bozesz Ty moj
Ty
> chyba jestes z Kazachstanu albo z kosmosu
> sorry ale nie moglam sie powstrzymac
> a sposobow zeby jednak zaciagnac meza do lozka jest wiele
>
"Zaciagnac meza do lozka"?? Moj to bardzo lubi! :)
Ja tak tez robie, ale nigdy mi sie nie wydawalo, ze robie cos zlego!

ahojka.
e


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2002-01-22 09:50:45

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Edycia" <e...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ewa" <e...@b...wroc.pl> wrote in message

> Ha, to bardzo proste: do pewnego czasu brała sobie pigułki
antykoncepcyjne,
> a potem zrezygnowała.....a facio o tym nie wiedział, bo niby skąd?
Przykład
> autentyczny.
>
Rozumiem, ze on z obrzydzenia i z braku milosci z nia wspolzyl?
E


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2002-01-22 09:52:54

Temat: Kasiu!! blagam (Re: Jestem powodem rozstania...)
Od: "Edycia" <e...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

napisz wiecej o tym, co Was polaczylo a jego malzenstwo rozdzielilo!!
Cala grupa jest w wielkiej rozterce! :))

Wszystko, co napisalismy moze okazac sie bledne, bo jak wiele ludzi tak
wiele sytuacji.

--
Pozdrawiam,

Edycia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2002-01-22 10:09:03

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Nea" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Edycia" <e...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:a2jch8$hro$1@news.onet.pl...
>
> "Nea" <n...@w...pl> wrote in message
>
>> "Zaciagnac meza do lozka"?? Moj to bardzo lubi! :)
> Ja tak tez robie, ale nigdy mi sie nie wydawalo, ze robie cos zlego!

no jesli lubi i chce byc z Toba to jest wszystko OK i nic w tym zlego:)))
ale jesli by niechcialby byc z Toba i zamierzal sie rozstac, a Ty bys tak
zrobila i zaowocowalo to ciaza ktorej on by
nie chcial to byla by juz zupelnie inna sprawa.

pozdroofka
Nea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2002-01-22 10:12:02

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Nea" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Edycia" <e...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:a2jclf$i3j$1@news.onet.pl...
>
> "Ewa" <e...@b...wroc.pl> wrote in message
>
>> Rozumiem, ze on z obrzydzenia i z braku milosci z nia wspolzyl?
> E
moze byl pijany i nie wiedzial co sie dzieje

pozdroofka
Nea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2002-01-22 10:27:02

Temat: Re: Kasiu!! blagam (Re: Jestem powodem rozstania...)
Od: "Iwonka" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Edycia" napisał/a
> napisz wiecej o tym, co Was polaczylo a jego malzenstwo rozdzielilo!!
Nie uwazasz,ze to jest z twojej strony niezdrowa ciekawosc?
Jezeli Kasia by chciala o tym napisac to zrobila by to od razy.
Przeciez mogla sie spodziewac,ze jej post nie wywola euforii zachwytu.
Mogla sie tlumaczyc i wyjasniac to na poczatku.Jezeli tego niezrobila-ba,
nawet nie odzywa sie na grupe i nie komentuje uwag pod jej adresem-widac,
ze nie ma ochoty sie tlumaczyc i o tym gadac. Chyba,ze sie myle,Kasiu?

> Cala grupa jest w wielkiej rozterce! :))
Moze lepiej sie nie wypowiadaj w imieniu calej grupy. Co niektorzy moga
sobie tego nie zyczyc.

> Wszystko, co napisalismy moze okazac sie bledne, bo jak wiele ludzi tak
> wiele sytuacji.
Zgadzam sie.

> Pozdrawiam,
> Edycia
Pozdrawiam
Iwonka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2002-01-22 12:32:11

Temat: Re: Jestem powodem rozstania...
Od: "Wanda" <w...@a...wox.org> szukaj wiadomości tego autora

> moze byl pijany i nie wiedzial co sie dzieje
>
> pozdroofka
> Nea


Ale erekcję i wytrysk miał?
Wanda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[OT] POTRZEBNA KREW B Rh /-/ lub 0 Rh /-/
Witam...
czy istnieje taka grupa?
z kim powinno zostać dziecko?
polecam strone kobietom :))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »