Re: Jezyny rozmnazanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2002-08-13 16:32:25

Temat: Re: Jezyny rozmnazanie
Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message news:aj9fg7$qnh$6@news.tpi.pl...
>
> Ja natomiast potraktowałbym siewki herbicydem, a po koszeniu ogrodowego
> trawnika poszedłbym sobie do lasu na _prawdziwe_ :-) jeżyny, maliny,
> poziomki i borówki.
> Bo lubię i cenię smak naturalnych owoców lasu, a nie sztucznych
> ogrodowo-naturalnych owoców.

Moje czarne maliny wyrosly same, nie wiem skad i dlaczego, bez mojej
interwencji. I dalej rosna bez interwencji. Czyz nie sa prawdziwe?
Tylko lasu brak, ale pracuje nad tym :-) Moze uznasz, ze las bedzie
sztuczny, ale nie mam czasu czekac na calkowicie naturalny.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-08-13 17:25:47

Temat: RE: Jezyny rozmnazanie
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

>Behalf Of Michal Misiurewicz
(...)
>Moze uznasz, ze las bedzie
> sztuczny, ale nie mam czasu czekac na calkowicie naturalny.
>
> Pozdrowienia,
> Michal

A gdzie Ci się tak śpieszy:-)
:-)) Bogusław R.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-08-13 22:27:24

Temat: Re: Jezyny rozmnazanie
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michal Misiurewicz <n...@n...nospam> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:

> Moje czarne maliny wyrosly same, nie wiem skad i dlaczego, bez mojej
> interwencji. I dalej rosna bez interwencji. Czyz nie sa prawdziwe?

:-)Trudno mi powiedzieć co sadził poprzedni właściciel działki:-), a nawet
po ilu latach coś się "unaturalnia":-)

> Tylko lasu brak, ale pracuje nad tym :-) Moze uznasz, ze las bedzie
> sztuczny, ale nie mam czasu czekac na calkowicie naturalny.

Mam taki fragment lasu (jakieś 5-10arów) powstałego prawdopodobnie totalnie
bez ludzkiej ręki, a nawet jej wbrew. Z jeżynami, ale nie owocują.
:-)Jestem do przodu jakieś 100lat przed grupowymi ekologami:-)
Ale tak znów bardzo to mnie to nie cieszy.

?
Pozdrawiam
p...@r...pl