Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Joga / Kraków

Grupy

Szukaj w grupach

 

Joga / Kraków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-19 23:39:54

Temat: Joga / Kraków
Od: c...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Joga.
ćwiczenia oddechowe i gimnastyczne, poprawiające ogólny stan zdrowia,
pozytywnie oddziałujące na mięśnie, stawy, serce, system krążenia, na układ
nerwowy i funkcje psychiczne.

- Spotkanie wprowadzające: 23 listopada (sobota) 11.00
- Liczba miejsc: ograniczona
- Informacje: tel. 0608 34 68 60

Klub Pod Ogrodami, ul. Radziwiłłowska 12 (pomiędzy Kopernika i Lubicz,
w pobliżu Dworca Głównego), Kraków, tel. 0608 34 68 60


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-21 05:22:36

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <c...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> Joga.
...

Dlatego z naciskiem zwracam uwagę, aby odpowiednio
wcześnie ostrzegać, że wszelkie ćwiczenia jogi -
jakkolwiek niewinnie by wyglądały - mają na celu
jedno i tylko jedno: odblokować kundalini, aby
zaczęło "iść w górę". Rozmawiając o tym z pewnym
guru w Indiach, zapytałem go: "Co sądzicie o jodze
praktykowanej na Zachodzie, niby w celu odprężenia
się?" Zaczął się śmiać i powiedział: "Niech ćwiczą.
Kundalini odblokuje się, nawet gdyby wszystko
robili tylko dla zrelaksowania się." W jego
przekonaniu odblokowanie się kundalini uchodzi
oczywiście za coś dobrego. Skutek więc pojawi się.
Będzie trwały. Może podejście będzie dłuższe, ale
skutek pozostanie.
http://www.apologetyka.katolik.pl/polemiki/new_age/v
erlinde/swiadectwo.php

Tradycje duchowe każdej religii wymagają od nas
szacunku i nie można ich wypaczyć. Trzeba
zaznaczyć, że dzisiejszy okultyzm zawdzięcza swoje
rozprzestrzenienie się poprzez proponowanie technik
orientalnych, które w wielu sytuacjach są
skuteczne, ale ich pełny sens jest sensem duchowym,
a nie rodzajem władzy czy mocy. Włączanie tych
technik w doświadczenie chrześcijańskie jest
niezwykle niebezpieczne, bo pociąga to za sobą
synkretyzm. Modlitwa chrześcijańska to osobowy
dialog, akceptacja osobowego Boga w moim sercu i
budowanie relacji miłości do Niego i taka praktyka
nie potrzebuje techniki anihilacji osobowości. Jest
rzeczą oczywistą, że chrześcijanin nie może
przygotowywać się do spotkania z Bogiem osobowym
poprzez rozmywanie swojego ja.
http://www.wmsd.edu.pl/~arka/verl.html

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-21 21:49:55

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Rozmawiając o tym z pewnym
> guru w Indiach, zapytałem go: "Co sądzicie o jodze
> praktykowanej na Zachodzie, niby w celu odprężenia
> się?" Zaczął się śmiać i powiedział: "Niech ćwiczą.
> Kundalini odblokuje się, nawet gdyby wszystko
> robili tylko dla zrelaksowania się." W jego
> przekonaniu odblokowanie się kundalini uchodzi
> oczywiście za coś dobrego. Skutek więc pojawi się.
> Będzie trwały. Może podejście będzie dłuższe, ale
> skutek pozostanie.
> http://www.apologetyka.katolik.pl/polemiki/new_age/v
erlinde/swiadectwo.php

Dlaczego przeciwstawiasz jednej religii drugą ? A pozbądź się na 10 minut
jakiej kolwiek religijności, siądź na tyłku w ciemnym pokoju, zatkaj uszy
watą albo czym tam chcesz i przestań całkowicie myśleć. Gwarantuję ci, że ci
się to nie uda. Jeżeli nawet ci się to uda to zobaczysz sprawę za którą się
zabrałeś z innej strony.

> Tradycje duchowe każdej religii wymagają od nas
> szacunku i nie można ich wypaczyć.

A niby dlaczego ?

> Modlitwa chrześcijańska to osobowy
> dialog, akceptacja osobowego Boga w moim sercu i
> budowanie relacji miłości do Niego i taka praktyka
> nie potrzebuje techniki anihilacji osobowości. Jest
> rzeczą oczywistą, że chrześcijanin nie może
> przygotowywać się do spotkania z Bogiem osobowym
> poprzez rozmywanie swojego ja.

Panie Tomaszu, mam prośbę. Proszę więcej nie pisać takich postów. Pod
przykrywką rozważań religijnych chyba kryje się agitacja zbłąkanych owieczek
a to jest najohydniejsza rzecz jaką można drugiemu człowiekowi zafundować.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 09:22:16

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Silvio Manuel <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:arjkdu$js0$...@n...tpi.pl...
> > Rozmawiając o tym z pewnym
> > guru w Indiach, zapytałem go: "Co sądzicie o jodze
> > praktykowanej na Zachodzie, niby w celu odprężenia
> > się?" Zaczął się śmiać i powiedział: "Niech ćwiczą.
> > Kundalini odblokuje się, nawet gdyby wszystko
> > robili tylko dla zrelaksowania się." W jego
> > przekonaniu odblokowanie się kundalini uchodzi
> > oczywiście za coś dobrego. Skutek więc pojawi się.
> > Będzie trwały. Może podejście będzie dłuższe, ale
> > skutek pozostanie.
> > http://www.apologetyka.katolik.pl/polemiki/new_age/v
erlinde/swiadectwo.php
>
> Dlaczego przeciwstawiasz jednej religii drugą ? A pozbądź się na 10 minut
> jakiej kolwiek religijności, siądź na tyłku w ciemnym pokoju, zatkaj uszy
> watą albo czym tam chcesz i przestań całkowicie myśleć. Gwarantuję ci, że ci
> się to nie uda. Jeżeli nawet ci się to uda to zobaczysz sprawę za którą się
> zabrałeś z innej strony.

Masz na myśli komorę flotacyjną ?

> > Tradycje duchowe każdej religii wymagają od nas
> > szacunku i nie można ich wypaczyć.
>
> A niby dlaczego ?

Ze względu na ludzi, którzy za nie oddali życie.

> > Modlitwa chrześcijańska to osobowy
> > dialog, akceptacja osobowego Boga w moim sercu i
> > budowanie relacji miłości do Niego i taka praktyka
> > nie potrzebuje techniki anihilacji osobowości. Jest
> > rzeczą oczywistą, że chrześcijanin nie może
> > przygotowywać się do spotkania z Bogiem osobowym
> > poprzez rozmywanie swojego ja.
>
> Panie Tomaszu, mam prośbę. Proszę więcej nie pisać takich postów. Pod
> przykrywką rozważań religijnych chyba kryje się agitacja zbłąkanych owieczek
> a to jest najohydniejsza rzecz jaką można drugiemu człowiekowi zafundować.

Cenzurę to sobie wsadź...

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 11:00:25

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Tradycje duchowe każdej religii wymagają od nas
> > > szacunku i nie można ich wypaczyć.
> >
> > A niby dlaczego ?
>
> Ze względu na ludzi, którzy za nie oddali życie.

:)
Człowieka wolnego cechuje wolność od własnych obsesji. Jeżeli istnieje Bóg,
który jest stwórcą człowieka to NA PEWNO nie wymaga on od niego
czołobitności i kultu głupoty. Człowiek świadomy napluje Bogu w twarz jeżeli
On sam sobie tego zażyczy. Przy okazji ilość ofiar ludzkich dla danej sprawy
wcale nie czyni jej bardziej godną szacunku. Jak można ślepo szanować coś co
pochłania ludzkie życia zamiast je generować i wzmacniać świadomością ? I na
nic się zdadzą religijne tyrady, które "jasno i precyzyjnie" temu
zaprzeczają. Wszystko co stworzył człowiek jest względne i wymaga
nieustannej rewizji oraz zdrowego dystansu.



> Cenzurę to sobie wsadź...

:)
Jaki tam ze mnie cenzor ? Ja tylko mam małą prośbę, to wszystko.

Silvio Manuel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 13:28:58

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Silvio Manuel <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:arnmsd$d43$...@n...tpi.pl...
> > > > Tradycje duchowe każdej religii wymagają od nas
> > > > szacunku i nie można ich wypaczyć.
> > >
> > > A niby dlaczego ?
> >
> > Ze względu na ludzi, którzy za nie oddali życie.
>
> :)
> Człowieka wolnego cechuje wolność od własnych obsesji. Jeżeli istnieje Bóg,
> który jest stwórcą człowieka to NA PEWNO nie wymaga on od niego
> czołobitności i kultu głupoty. Człowiek świadomy napluje Bogu w twarz jeżeli
> On sam sobie tego zażyczy. Przy okazji ilość ofiar ludzkich dla danej sprawy
> wcale nie czyni jej bardziej godną szacunku. Jak można ślepo szanować coś co
> pochłania ludzkie życia zamiast je generować i wzmacniać świadomością ?

Odróżnij ofiary dobrowolne od innych, to wtedy ci się zarysuje jakiś obraz.

> I na
> nic się zdadzą religijne tyrady, które "jasno i precyzyjnie" temu
> zaprzeczają. Wszystko co stworzył człowiek jest względne i wymaga
> nieustannej rewizji oraz zdrowego dystansu.

Ty, jak się domyślam, należysz to tych, co uważają religię tylko za obsesję
(czyli takich, co teraz sami sobie plują w twarz, a kiedyś jeszcze sobie ją popiołem
posypią) ?

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-25 11:51:39

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Silvio Manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ty, jak się domyślam, należysz to tych, co uważają religię tylko za
obsesję
> (czyli takich, co teraz sami sobie plują w twarz, a kiedyś jeszcze sobie
ją popiołem posypią) ?

Religia jaka kolwiek jest to wskazanie człowiekowi pewnego stanu ducha. Ten
stan ducha jest najważniejszy we wszystkim co się robi i jeżeli się go
osiągnie i ZROZUMIE to dalsze studia nad religią są niepotrzebne. IMHO
branie do siebie zbyt dosłownie religii dowolnej jest mocną przesadą i
błędem. Człowiek religię zdegenerował - oto powód. Jest wiele dróg oprócz
religii, które prawidłowo realizowane prowadzą do tego samego - szczytu
ludzkich możliwości. Traktowanie religii jako sensu życia jest właśnie
obsesją i głupotą. Najgorzej jest oczywiście z ludźmi, którzy w swojej
ślepocie BOJĄ się pomyśleć, że jest inaczej.

pozdrawiam
Silvio Manuel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-25 13:53:06

Temat: Re: Joga / Kraków
Od: "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Silvio Manuel <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:art2ka$rjm$...@n...tpi.pl...
> > Ty, jak się domyślam, należysz to tych, co uważają religię tylko za
> obsesję
> > (czyli takich, co teraz sami sobie plują w twarz, a kiedyś jeszcze sobie
> ją popiołem posypią) ?
>
> Religia jaka kolwiek jest to wskazanie człowiekowi pewnego stanu ducha. Ten
> stan ducha jest najważniejszy we wszystkim co się robi i jeżeli się go
> osiągnie i ZROZUMIE to dalsze studia nad religią są niepotrzebne. IMHO
> branie do siebie zbyt dosłownie religii dowolnej jest mocną przesadą i
> błędem. Człowiek religię zdegenerował - oto powód. Jest wiele dróg oprócz
> religii, które prawidłowo realizowane prowadzą do tego samego - szczytu
> ludzkich możliwości. Traktowanie religii jako sensu życia jest właśnie
> obsesją i głupotą. Najgorzej jest oczywiście z ludźmi, którzy w swojej
> ślepocie BOJĄ się pomyśleć, że jest inaczej.
>
> pozdrawiam
> Silvio Manuel

Religia to - według etymologii (religowanie: związywanie lin do holowania statków,
przez łączenie pojedynczych włókien) - nawiązywanie zerwanego kontkatu z Bogiem.
Zatem w pierwotnym znacznieu tego słowa religiami są tylko mozaizm i chrześcijaństwo.
Tego znaczenia użyłem w poprzedniej wypowiedzi.
Zaś to, co opisałeś, to jest tylko medytacja.

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kwestionariusz osobowosci Cattell`a
sen
pracę zaliczenówkę za kasę oczywiście
Eksperymenty
Kradzież intelektualna.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »