Strona główna Grupy pl.sci.medycyna KAC :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

KAC :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-08-05 17:48:28

Temat: Re: KAC :)
Od: "Katarzyna Rusin" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Znaczy się słucham? Chcesz abym dyskutował z Tobą na temat "interakcja
> alkoholu z kwasem acetylosalicylowym". Tyle prac i badań na ten temat
> opublikowano. Nie ośmieliłbym się ;))
>
mysle, ze szkoda naszego wspolnego czasu na dalsza dyskusje, a przede
wszystkim czasu innych osob, ktore chcac, byc moze czegos sie dowiedziec na
temat niwelowania kaca, trafia na nasza wymiane zdan... tym bardziej, ze
udajesz iz nie rozumiesz o czym pisze ;)
k


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-08-05 17:54:19

Temat: Re: KAC :)
Od: "Tomek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam,
>
> Ciekaw jestem jak grupa rodzi sobie z kacem ? Jakie sposoby na szybkie
> zaleczenie i dobre zamopoczucie ? :) Moim sposobem po imprezce przed
> polozeniem sie spac jest wypicie duzo napoju owocowego, co najmniej 2
szklanki
> po czym klade sie spac, z rana wypijam jogurcik, leze i czekam az przejdzie
> ale nadal ciezko. Co poradzicie na takie chwile :) ?
>
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> Posesjusz
> ICQ: 3385742
>
Alkohol nie szkodzi zdrowiu, pity z umiarem. Nawet w najwiekszych ilościac.
I to jest prawda. Tylko skąd wziąć alkohol. Po sklepowych cierpienia
niemiłosierne. Po domowych brak wszelakich dolegliwośći.
Trzeba nauczyć się robić spiryt w domu. Nie jest to trudne, daje sobie z tym
rade znajomego dziadek, osiemdziesięciolatek. Jego trunki są perfekcyjne. Nie
śmierdzą bimrem. Nigdy nie dał takiego trunku co nie przeleżał przynajmniej
miesiąc. A i zdarzyło mi się pić przepalankę jego autorstwa mającą chyba 6
lat, to było jak rockendrollowa jazda bez trzymanki. Po jego trunkach NIE MA
KACA. Po rannym przebudzeniu światło nigdy nie jest za silne, a koty nie
tupią. Zawartość głowy nadąża za opakowaniem nawet przy bardzo szybkich
obrotach. Jedyna dolegliwośc to chęć wypicia jednej szklanki herbaty więcej do
zwykłego śniadania. Może w tym szaleństwie jest metoda. Robić wódkę samemu.
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-08-05 19:19:00

Temat: Re: KAC :)
Od: "_Mark_" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Rusin" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cetrr9$vpg$1@news2.ipartners.pl...

> mysle, ze szkoda naszego wspolnego czasu na dalsza dyskusje,

tak

pzdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-08-05 19:40:23

Temat: Re: KAC :)
Od: "agnuk" <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> > Ostatnio reklamują nowy środek "2 KC" przyjmowany w trakcie spożywania
alkoholu.
>
> ciekaw jestem w jaki sposob dziala, oby tylko nie mącił nastroju
> alkoholowego ;) w czasie wskazanym.

dziś przyszedł pacjent do apteki który kupował go na wesele sobotnie i był
zachwycony
twierdził ze nigdy się tak dobrze nie czuł po piciu jak teraz po
zastosowaniu 2KC,

--
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-08-06 08:02:44

Temat: Re: KAC :)
Od: "Anetta" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co poradzicie na takie chwile :) ?
>
proponuje nie pic alkoholu, nie bedzie problemów z kacem ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-08-06 11:17:04

Temat: Re: KAC :)
Od: nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anetta wrote:

> > Co poradzicie na takie chwile :) ?
> >
> proponuje nie pic alkoholu, nie bedzie problemów z kacem ;)

BTW mnie zawsze dziwią pytania o to jak poradzić sobie z kacem :) Jakby
nie można było spytać jak pic, tak aby alkohol "służył" a nie szkodził.
Widać mamy dużo ukrytych masochistycznych tendencji w społeczeństwie ;)
No cóż każdy robi, jak lubi :) Ma do tego prawo :).
--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-08-06 11:46:01

Temat: Re: KAC :)
Od: nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kamil Raczynski wrote:

> Jak pić tak, aby alkohol "służył", a nie szkodził? :o)

co Cię tak dziwi? :)

jest sporo badań wskazujących na możliwe pozytywne efekty umiarkowanego
picia alkoholu. Alkohol sam w sobie nie jest zły, źle się po prostu z
niego korzysta.





--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-08-06 11:55:51

Temat: Re: KAC :)
Od: Kamil Raczynski <r...@r...yupe.net> szukaj wiadomości tego autora

nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> nakibordził(a):

>BTW mnie zawsze dziwią pytania o to jak poradzić sobie z kacem :) Jakby
>nie można było spytać jak pic, tak aby alkohol "służył" a nie szkodził.
>Widać mamy dużo ukrytych masochistycznych tendencji w społeczeństwie ;)
>No cóż każdy robi, jak lubi :) Ma do tego prawo :).

Jak pić tak, aby alkohol "służył", a nie szkodził? :o)


--
Kamil 'Raczek' Raczyński <r...@r...yupe.net>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-08-06 12:25:45

Temat: Re: KAC :)
Od: nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kamil Raczynski wrote:

> Nie dziwi. Ja pytam jak pić :o)

Tego się nie da tak zgeneralizować Kamilu :) Każdy z nas jest inny,
zarówno pod względem czysto somatycznym, jak i psychicznym. Ja przyjmuję
definicję umiarkowanego picia alkoholu jako takie picie, które nie
przynosi problemów zarówno dla pijącego, jak i otoczenia. Czyli na
przykład dla mnie obecnie, jako kobiety w ciaży, przyjmuję, że jedyną
bezpieczną dawką alkoholu - jest całkowite unikanie alkoholu. Gdy w
ciąży nie byłam, to dla mnie granicą były na przykład dwa piwa, dwie
lampki wina, za wyjątkiem sytuacji gdy dużo się jadło i spotkanie
podczas którego się piło było rozwleczone w czasie. Po prostu każdy ma
jakąś granicę, którą można nauczyć się wyczuwać, powyżej której alkohol
zaczyna szkodzić. Kac IMO to sygnał zwrotny od organizmu, że się tą
granicę przekroczyło.
Ważny jest też aspekt społeczny picia alkoholu. Dla mnie alkohol jest
dodatkiem do imprezy, gdy staje się kluczowy dla imprezy, jest to IMO
przekroczenie tej bezpiecznej granicy. Pamiętam jak z mężem wojowaliśmy,
aby na naszym weselu nie było w ogóle alkoholu. Niestety nie udało się,
jedynie co udało się przeforsować, to dostępność wyłącznie wina w
trakcie wesela.
--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-08-06 12:29:49

Temat: Re: KAC :)
Od: Kamil Raczynski <r...@r...yupe.net> szukaj wiadomości tego autora

nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> nakibordził(a):

>> Jak pić tak, aby alkohol "służył", a nie szkodził? :o)
>
>co Cię tak dziwi? :)

Nie dziwi. Ja pytam jak pić :o)

--
Kamil 'Raczek' Raczyński <r...@r...yupe.net>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prywatna opieka medyczna w woj. mazowieckim
diclofenac+androvit na slaba watrobe
wirus - jak sie pozbyc
zgrubienia na sutkach?
Zapalenia mięśnia trójdzielnego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »