Fri, 30 Jul 2004 17:59:20 +0200 Casper:

>> > Zabiję jego.
>> Będziesz zwykłym zabójcą.
>
> Sprawiedliwym zabójcą, tak jak zolnierz zabijajacy agresora.

Hmm, ja tam wolę nie mieć do czynienia z zabójcami.

>> > I to będzie sprawiedliwe.
>> To będzie jeszcze jedna niesprawiedliwość.
>
> Cóż w tym niesprawiedliwego, że ginie ktoś, kto na śmierć
> zasługuje?

Zasłużył też oczywiście na zostanie zabójcą.

>> Nawet w tym wypadku może to być niemożliwe. Taka sprawiedliwość to
>> absurd. Zauważ, że świat jest niesprawiedliwy. Dlaczego uważasz, że
>> nie można postępować w tym duchu? ;)
>
> Bo tak się nie godzi.

Zabijać też się nie godzi jeśli to nie jest absolutnie konieczne.

>> A co jeśli przestępca nigdy
>> nie zostanie ujęty? Zrozum, że jedyne o czym możemy dyskutować to
>> prawo - narzędzie do naprawiania to co ludzie psują.
>
> Smierci naprawic sie nie da.

Słusznie prawisz.

Marek