KGB i CIA a Smoleńsk :o)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2010-07-24 04:14:19

Temat: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?

No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
kto komu w Polsce podpowiada ?
Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
tej katastrofy...

zdar
yabanci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2010-07-24 04:21:31

Temat: Re: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "yabanci" <k...@i...pl> napisał

> Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
> się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
> chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
> i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?
>
> No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
> kto komu w Polsce podpowiada ?
> Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
> bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
> tej katastrofy...

A jak się odróżnia idiotę od agenta ? :o/
Idiota jest kretynem permanentnym i uporczywym,
a agentowi czasem uda się coś jakby ściągnąć
na klasówce od ponadprzeciętnego ucznia, tak ?
No i pani od polskiego da radę to wychwycić, tak ?
Kurcze, jakaś polonistka by nam się zdała, tak ?
No o chyba wszyscy jesteśmy ciekawi prawdy, tak ? :o/

> zdar
> yabanci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2010-07-24 04:22:16

Temat: Re: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

: Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
: się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
: chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
: i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?
------------------
:
: No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
: kto komu w Polsce podpowiada ?
: Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
: bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
: tej katastrofy...
:
: zdar
: yabanci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2010-07-24 04:27:46

Temat: Re: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "yabanci" <k...@i...pl> napisał

>> Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
>> się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
>> chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
>> i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?
>>
>> No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
>> kto komu w Polsce podpowiada ?
>> Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
>> bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
>> tej katastrofy...
>
> A jak się odróżnia idiotę od agenta ? :o/
> Idiota jest kretynem permanentnym i uporczywym,
> a agentowi czasem uda się coś jakby ściągnąć
> na klasówce od ponadprzeciętnego ucznia, tak ?
> No i pani od polskiego da radę to wychwycić, tak ?
> Kurcze, jakaś polonistka by nam się zdała, tak ?
> No o chyba wszyscy jesteśmy ciekawi prawdy, tak ? :o/
==

Czyli wychodzi na to, ze agent nie może być skończonym idiotą,
ale najlepiej żeby był średniakiem, no, że czasem i samemu uda
mu się coś sensownego powiedzieć, tak ?
No bo wtedy najtrudniej takiego wychwycić
polonistce, tak ? :o/

Czyli to nie ja, skoro jestem
zupełnym kretynem, tak ? :o/

zdar
yabanci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2010-07-24 04:29:19

Temat: Re: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>> Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
>>> się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
>>> chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
>>> i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?
>>>
>>> No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
>>> kto komu w Polsce podpowiada ?
>>> Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
>>> bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
>>> tej katastrofy...
>>
>> A jak się odróżnia idiotę od agenta ? :o/
>> Idiota jest kretynem permanentnym i uporczywym,
>> a agentowi czasem uda się coś jakby ściągnąć
>> na klasówce od ponadprzeciętnego ucznia, tak ?
>> No i pani od polskiego da radę to wychwycić, tak ?
>> Kurcze, jakaś polonistka by nam się zdała, tak ?
>> No o chyba wszyscy jesteśmy ciekawi prawdy, tak ? :o/
> ==
>
> Czyli wychodzi na to, ze agent nie może być skończonym idiotą,
> ale najlepiej żeby był średniakiem, no, że czasem i samemu uda
> mu się coś sensownego powiedzieć, tak ?
> No bo wtedy najtrudniej takiego wychwycić
> polonistce, tak ? :o/
>
> Czyli to nie ja, skoro jestem
> zupełnym kretynem, tak ? :o/

Nie no, kurcze, udowodniłem samemu sobie ponad wszelką
wątpliwość, ze nie jestem agentem. To w sumie
radosna nowina :o)

> zdar
> yabanci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2010-07-24 04:36:11

Temat: Re: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>> Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
>>>> się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
>>>> chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
>>>> i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?
>>>>
>>>> No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
>>>> kto komu w Polsce podpowiada ?
>>>> Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
>>>> bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
>>>> tej katastrofy...
>>>
>>> A jak się odróżnia idiotę od agenta ? :o/
>>> Idiota jest kretynem permanentnym i uporczywym,
>>> a agentowi czasem uda się coś jakby ściągnąć
>>> na klasówce od ponadprzeciętnego ucznia, tak ?
>>> No i pani od polskiego da radę to wychwycić, tak ?
>>> Kurcze, jakaś polonistka by nam się zdała, tak ?
>>> No o chyba wszyscy jesteśmy ciekawi prawdy, tak ? :o/
>> ==
>>
>> Czyli wychodzi na to, ze agent nie może być skończonym idiotą,
>> ale najlepiej żeby był średniakiem, no, że czasem i samemu uda
>> mu się coś sensownego powiedzieć, tak ?
>> No bo wtedy najtrudniej takiego wychwycić
>> polonistce, tak ? :o/
>>
>> Czyli to nie ja, skoro jestem
>> zupełnym kretynem, tak ? :o/
>
> Nie no, kurcze, udowodniłem samemu sobie ponad wszelką
> wątpliwość, ze nie jestem agentem. To w sumie
> radosna nowina :o)

Nie no, zaraz, ale skoro tylu jest w Polsce agentów
obcych, a pewnie nie mniej własnych, a agenci nie są
skończonymi idiotami, to może oni żyją sensownie,
tzn. jest w tym metoda na udane życie, co ?
Czyli jednak to nie jest dobra nowina,
że nie jestem agentem... :o/

>> zdar
>> yabanci
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2010-07-24 04:42:17

Temat: Re: KGB i CIA a Smoleńsk :o)
Od: "yabanci" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>>> Kto i komu podpowiada w Polsce, bo że tu nie dzieją
>>>>> się normalne rzeczy, to już wiemy, tak ? To kabaret, ale
>>>>> chyba nie do końca z winy wadliwych procedur, konstytucji
>>>>> i w ogóle naszego tylko narodowego kretynizmu, tak ?
>>>>>
>>>>> No i jeśli to już wiemy, to czy da się ustalić,
>>>>> kto komu w Polsce podpowiada ?
>>>>> Bardzo mnie to ciekawi..., może nawet
>>>>> bardziej niż wyjaśnienie do końca szczegółów
>>>>> tej katastrofy...
>>>>
>>>> A jak się odróżnia idiotę od agenta ? :o/
>>>> Idiota jest kretynem permanentnym i uporczywym,
>>>> a agentowi czasem uda się coś jakby ściągnąć
>>>> na klasówce od ponadprzeciętnego ucznia, tak ?
>>>> No i pani od polskiego da radę to wychwycić, tak ?
>>>> Kurcze, jakaś polonistka by nam się zdała, tak ?
>>>> No o chyba wszyscy jesteśmy ciekawi prawdy, tak ? :o/
>>> ==
>>>
>>> Czyli wychodzi na to, ze agent nie może być skończonym idiotą,
>>> ale najlepiej żeby był średniakiem, no, że czasem i samemu uda
>>> mu się coś sensownego powiedzieć, tak ?
>>> No bo wtedy najtrudniej takiego wychwycić
>>> polonistce, tak ? :o/
>>>
>>> Czyli to nie ja, skoro jestem
>>> zupełnym kretynem, tak ? :o/
>>
>> Nie no, kurcze, udowodniłem samemu sobie ponad wszelką
>> wątpliwość, ze nie jestem agentem. To w sumie
>> radosna nowina :o)
>
> Nie no, zaraz, ale skoro tylu jest w Polsce agentów
> obcych, a pewnie nie mniej własnych, a agenci nie są
> skończonymi idiotami, to może oni żyją sensownie,
> tzn. jest w tym metoda na udane życie, co ?
> Czyli jednak to nie jest dobra nowina,
> że nie jestem agentem... :o/

Właśnie dzwonił do mnie Stefan.
Kur..., ale czemu tak wcześnie rano... ?
Podnosze telefon do ucha i co słysze ?

- A co, a nie mówiłem, że wszyscy w Polsce
będą teraz peplać: "Jak nie wyląduję, to mnie zabije" ?
I "zobaczą, jak lądują debeściaki" ?
- ha, ha !

zdar
yabanci

Ps. Tak sie, kurcze, zastanawiam, o co mu szło...
Zwłaszcza że nie znam żadnego Stefana... :o/