"Sebbie" <s...@b...gnet.pl> napisal:

>badz naturalny, nie pokazuj jak ci bardzo zalezy, traktuj jak kumpla (moze
>nie dokonca, ale cos w tym jest...)
>
>a jak poznac? z tym jest problem, ludzie przeroznie okazuja uczucia, a
>czasami tak bardzo je skrywaja ze jest bardzo trudno....

Ale po co od razu mowic o uczuciach, czemu od razu zakladac ze ta
osoba ma byc 'celem'?
Nie lepiej poznac sie, ew. zaprzyjaznic [czyli poznac jeszze lepiej]
i dopiero wtedy bedzie mozna cos wiecej powiedziec....

>mysle, ze na razie nie powinienes sie nad tym zbytnio zastanawiac tylko po
>prostu sie z nia spotykac...

Wlasnie. W czasie spotkania nie mysl o tym zeby powiedziec cos
madrego, nie mysl o tym jak ci idzie tylko traktuj to jak zwykle
spotkanie ze znajomymi. Jesli bedziesz udawal zeby sie dobrze
zaprezentowac to nawet jak ci sie uda nigdy sie od klamstwa nie
uwolnisz albo bedzie to niesamowicie trudne a przeciez nie ma sensu
posiadania bliskich osob jesli nie jest sie szczerym w sotsunku do
nich.

Robbie