« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-10-17 16:36:20
Temat: Re: KOnferencjeSzanowna(y) Pan(i)LECH DUBROWSKI napisał(a), W dniu 2006-10-17 17:00:
> W swietle tego co napisano w watku "Jak się bronić w sšdzie pracy." cala
> propaganda poswiecona zatrudnieniu ON jest bezprzedmiotowa bo tylko
Witam
Tylko wiesz praca to nie tylko pieniądze :) przynajmniej w naszym
przypadku a i w przypadku zdrowych nie zawsze to tylko środek utrzymania :)
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-10-17 16:40:28
Temat: Re: KOnferencjeDnia 17-10-2006 o 17:00:38 LECH DUBROWSKI <3...@3...com.pl> napisał(a):
> W swietle tego co napisano w watku "Jak si? broniae w s?dzie pracy." cala
> propaganda poswiecona zatrudnieniu ON jest bezprzedmiotowa bo tylko
> hazardzista rezygnuje z pewnego dochodu dla mglistej perspektywy, ze
> praca
> zrobi go bogatszym niz jest biorac rente.
W gruncie rzeczy faktycznie.
Włąciwie należałoby rozpocząć tutaj wątek pt. "Czy należy uszczęśliwiać
ludzi na siłę?". Długi czas myślałem, że należy próbować robić innym
dobrze.
Po poczytaniu psi powolutku zaczynam dochodzić do wniosku, że mi to wisi.
Jak ktoś woli siedzieć w oknie i czekać na listonosza przynoszącego rentę,
top niech siedzi.
Nawet jak ma ochotę sobie narzekać, że renta mała, to niech narzeka. A co
mi tam.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-10-18 13:15:42
Temat: Re: KOnferencje> Witam
>
> Tylko wiesz praca to nie tylko pieniądze :) przynajmniej w naszym
> przypadku a i w przypadku zdrowych nie zawsze to tylko środek utrzymania
> :)
W moim przypadku, praca zdalna, to na ogol tylko pieniadze bo w tym ukladzie
kontakt ludzmi jest ograniczony do minimum. Co bylo w firmie Complex juz
wszyscy wiedza, a wczesniej tez zdalnie pracowalem w Slawistycznym Osrodku
Wydawniczym Instytutu Slawistyki PAN i mialem tak "sympatyczna" szefowa, ze
wszystkiego juz mi sie odechcialo.
Leszek
> Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-10-18 13:37:44
Temat: Re: KOnferencje> W gruncie rzeczy faktycznie.
> Włąciwie należałoby rozpocząć tutaj wątek pt. "Czy należy uszczęśliwiać
> ludzi na siłę?". Długi czas myślałem, że należy próbować robić innym
> dobrze.
> Po poczytaniu psi powolutku zaczynam dochodzić do wniosku, że mi to wisi.
> Jak ktoś woli siedzieć w oknie i czekać na listonosza przynoszącego rentę,
> top niech siedzi.
> Nawet jak ma ochotę sobie narzekać, że renta mała, to niech narzeka. A co
> mi tam.
Od 1993 roku na biezaco sledze sytuacje zwiazane z zatrudnieniem
niepelnosprawnych. Jest to obserwacja uczestniczaca bo sam pracowalem w tym
okresie przez okolo 7 lat. Patrzac z tej perspektywy musze stwierdzic, ze
zdalne zatrudnienie niepelnosprawnego fachowca od wszystkiego za place
minimalna to swietny interes dla pracodawcy bo wtedy cale koszty zwiazane z
ta praca musi poniesc ten niepelnosprawny
Leszek
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz
> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
> http://www.paranoik.w.pl
> http://stop-histerii.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |