Stokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
>
>>>>>>> Karczoh to to ważywo, w kutrym je się jedynie dno kwiatowe?
>>>>>>> Faktycznie bez smaku.
>>>>>>> Co do zalewy to się nie zgadzam, bo jadłam gotowane ,
>>>>>>> kupione surowe , a nie ze słoika.
>>>>>>> Zalewy są zawsze na occie, więc to bez sensu, bo karczoh jest lekiem
>>>>>>> na
>>>>>>> wątrobę, a ta nie znosi octu.
>>>>>>
>>>>>> Ja jadłem w zalewie olejowej.
>>>>>
>>>>> Tłuszcz też nie dobry dla wątroby.
>>>>
>>>> Generalnie jedzenie nie służy wątrobie - ale cóż, od tego ona jest, aby
>>>> radziła sobie z tym ?
>>>
>>> Pszciwnie, watroba nie lubi też być głoda.
>>> Dość często lubi węglowodany i nie.tłuste białko.
>>>
>>>
>>
>> Białko z istoty rzeczy jest nietłuste ??
>>
>
> Białko pełnowartościowe, zwieżęce,
> prawie zawsze jest tłuste, wyłączywszy laboratoryjne ekstrakty.
>

Dziewczyno, białko i tłuszcz to zupełnie osobne substancje chemiczne.

--
XL