« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-03-02 09:07:05
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionkówOn Mon, 02 Mar 2009 04:10:36 +0100, animka wrote:
> Uważam, że MB będąc lekarzem a nie aptekarzem powinien o tym wiedzieć.
Ale zdajesz sobie sprawę, że trafiasz kulą w płot? :)
Pytanie nie zawierało żadnych przesłanek mogących sugerować, ze chodzi o
coś innego, niż kardiowersja. Maja napisała o ablacji, bo wie co to jest
i pewnie chciała się pochwalić wiedzą. Nic w tym zdrożnego, ale akurat
tu nie miało to większego sensu.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-03-02 11:59:58
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionków
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1100s82u3hlhd$.dlg@always.coca.cola...
> [...]
> Pytanie nie zawierało żadnych przesłanek mogących sugerować, ze chodzi o
> coś innego, niż kardiowersja.
>
Bzyko zapytal: "Jak "powazny" jest to zabieg i co warto wiedziec przed ?"
Ostatnia czesc pytania zasugerowala mi, ze chodzi raczej o zabieg
planowany wczesniej. Poniewaz mielismy w rodzinie "do czynienia" z
kardiowersja wiele razy z powodu migotania przedsionkow, i nigdy
(w naszym przypadku oczywiscie) nie byla ona planowana, pomyslalam,
ze byc moze watkodawcy chodzi o ablacje, ktora jest zabiegiem planowanym.
Przepraszam, ze tak pomyslalam :)
>
> Maja napisała o ablacji, bo wie co to jest
> i pewnie chciała się pochwalić wiedzą.
>
Chyba projektujesz :) Odzywam sie _tylko_ w tematach, o ktorych
mam jako takie pojecie, i tylko po to, by udzielic informacji pytajacemu.
A ze o kardiowersji i ablacji wiem z racji choroby bliskiej osoby,
to osmielilam sie odezwac.
>
> Nic w tym zdrożnego, ale akurat
> tu nie miało to większego sensu.
>
Przepraszam raz jeszcze za zla interpretacje pytania, ktore zadal Bzyko.
Pozdrawiam :)
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-03-02 12:05:31
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionków
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:2oy43g1onpe0.dlg@always.coca.cola...
> On Sun, 1 Mar 2009 23:43:07 +0100, Piotr Maksymowicz wrote:
>
>> ja bym nawet uśpił pacjenta przed zabiegiem.
>
> Skrót myślowy. Pisząc w znieczuleniu miałem na myśli krótkotrwałe ogólne
> znieczulenie dożylne.
>
> :)
>
> m.
> --
> Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
> Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
Tak myślałem. Ale jak widzisz uzytkownicy forum są czujni a niektórzy
mysla, żedoktor powinien wiedziec wszystko :-).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-03-02 12:16:49
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionkówMarek Bieniek wrote:
> On Sun, 1 Mar 2009 23:37:22 +0100, Maja wrote:
>
>>> Maja nie wie co pisze.
>> Maja wie co pisze :)
>> Po prostu po przeczytaniu pytania, ktore zadal Bzyko, odnioslam
>> wrazenie, ze byc moze chodzi Mu o ablacje.
>
> Na podstawie?.. ;)
>
> m.
Miejmy nadzieje ze tylko jedno z was jest lekarzem. Jezeli oboje
to.............miej nas Panie Boze w opiece.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-03-02 17:46:51
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionkówOn Mon, 2 Mar 2009 12:59:58 +0100, Maja wrote:
>> Maja napisała o ablacji, bo wie co to jest
>> i pewnie chciała się pochwalić wiedzą.
>>
> Chyba projektujesz :) Odzywam sie _tylko_ w tematach, o ktorych
> mam jako takie pojecie,
To właśnie napisałem :)
> A ze o kardiowersji i ablacji wiem z racji choroby bliskiej osoby,
> to osmielilam sie odezwac.
No właśnie :)
> Przepraszam raz jeszcze za zla interpretacje pytania, ktore zadal Bzyko.
Nie ma za co, mnie w każdym razie nie masz za co przepraszać:)
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-03-02 18:01:16
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionkówUżytkownik "Bzyko" napisał:
> Może kto? napisać co? więcej o kardiowersji, ewentualnie podać link strony
> gdzie ta metoda jest dokładnie opisana
> Jak "powazny" jest to zabieg i co warto wiedziec przed ?
proszę bardzo:
http://www.kardiolo.pl/kardiowersja.htm
a nie prościej spytać twojeo psora? bo chyba twoje leczenie nie jest przed
tobą zatajane?:O(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-03-02 18:14:48
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionków> Bzyko zapytal: "Jak "powazny" jest to zabieg i co warto wiedziec przed ?"
> Ostatnia czesc pytania zasugerowala mi, ze chodzi raczej o zabieg
> planowany wczesniej. Poniewaz mielismy w rodzinie "do czynienia" z
> kardiowersja wiele razy z powodu migotania przedsionkow, i nigdy
> (w naszym przypadku oczywiscie) nie byla ona planowana, pomyslalam,
> ze byc moze watkodawcy chodzi o ablacje, ktora jest zabiegiem planowanym.
> Przepraszam, ze tak pomyslalam :)
No jest planowany :) Ma byc dopiero 3 tygodnie po wstepnych badanich w
szpitalu (przez ten czas trzeba sie badac i przyjmowac leki)
>> Przepraszam raz jeszcze za zla interpretacje pytania, ktore zadal Bzyko.
Luz, dzieki za odpowiedz - chociaz przyznam ze na moment lekko mnie
wystraszylas :) Ale jednak (z tego co czytam na szczescie) chodzi o
kardiowersje :)
pozdrawiam Cie Majo :) :*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-03-02 19:24:29
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionków
Użytkownik "Bzyko" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:goh7qa$90j$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Bzyko zapytal: "Jak "powazny" jest to zabieg i co warto wiedziec przed ?"
>> Ostatnia czesc pytania zasugerowala mi, ze chodzi raczej o zabieg
>> planowany wczesniej. (...)
>
> No jest planowany :) Ma byc dopiero 3 tygodnie po wstepnych badanich w
> szpitalu (przez ten czas trzeba sie badac i przyjmowac leki)
>
> Luz, dzieki za odpowiedz - chociaz przyznam ze na moment lekko mnie
> wystraszylas :) Ale jednak (z tego co czytam na szczescie) chodzi o
> kardiowersje :)
Teraz to ja jestem lekko wystraszona :) (Dlaczego w przypadku bliskiej
mi osoby nie bylo mowy o przygotowaniach do kardiowersji? I czy to oznacza,
ze popelniony zostal jakis blad...?)
>
> pozdrawiam Cie Majo :) :*
Rowniez pozdrawiam i zycze zdrowia:)
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-03-02 19:32:56
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionków
Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gogi2b$js4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w
> wiadomości news:2oy43g1onpe0.dlg@always.coca.cola...
>> On Sun, 1 Mar 2009 23:43:07 +0100, Piotr Maksymowicz wrote:
>>
>>> ja bym nawet uśpił pacjenta przed zabiegiem.
>>
>> Skrót myślowy. Pisząc w znieczuleniu miałem na myśli krótkotrwałe ogólne
>> znieczulenie dożylne.
>
> Tak myślałem. Ale jak widzisz uzytkownicy forum są czujni a niektórzy
> mysla, żedoktor powinien wiedziec wszystko :-).
A nawet jeszcze wiecej :)
Pozdrawiam,
MaJa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-03-02 20:18:35
Temat: Re: Kardiowersja migotania przedsionkówOn Mon, 2 Mar 2009 20:24:29 +0100, Maja wrote:
> Teraz to ja jestem lekko wystraszona :) (Dlaczego w przypadku bliskiej
> mi osoby nie bylo mowy o przygotowaniach do kardiowersji? I czy to oznacza,
> ze popelniony zostal jakis blad...?)
Niekoniecznie.
Inaczej wygląda kardiowersja na ostro (kilkadziesiąt godzin od
wystąpienia migotania przedsionków, nie pamiętam, czy granicą jest 48
czy 72h - niech mnie ktoś skoryguje w razie czego), a inaczej do
planowej, po dłuższym czasie. W tym drugim przypadku trzeba zadbać o
rozpuszczenie ew. skrzeplin w przedsionkach, żeby pacjentowi po
kardiowersji nie zafundowac automatycznie udaru mózgu na przykład - stąd
przygotowania. O ile pamiętam (nie jestem kardiologiem ani nawet
internistą).
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |