Kary cielesne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 163

121. Data: 2011-09-09 06:39:49

Temat: Re: Kary cielesne
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>
> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
> news:j4bjhb$6hi$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-09-08 08:33, J pisze:
>>
>>>> Jeżeli idziemy
>>>> przez przejście, ja idę w jedną stronę, żona ciągnie w drugą, to nie
>>>> czekam aż nas rozjadą, tylko silniej pociągam za rękę, zabieram na
>>>> chodnik i tam dopiero tłumaczymy sobie, gdzie chcemy iść. Facet,
>>>> decydując się na związek z kobietą, bierze też na siebie za nią i za
>>>> nich odpowiedzialność.
>>>
>>> Mylisz relację "rodzic - dziecko", z relacją "kobieta - meżczyzna".
>>
>> Dokładnie to samo chciałam napisać. Co to znaczy "karcenie żony"???
>
> znaczy, ze jesli zasluzyla to dostaje po tylku, wyraza aprobate kary,
> idzie spac,
> i dalej zyje dlugo i szczesliwie oparta na mocnym, meskim ramieniu.

No jakoś tak. Tylko musi zachowywać ostrożność, kiedy mężowska ręka zsuwa
się po plecach w dół.
No i w związku z tym zastanawia mnie... jeśli mąż "ustawia" codzienny
kontakt z żoną jako relację rodzic - dziecko, czy to jest tylko pewersja iść
z nią potem do łóżka, czy już pedofilia?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2011-09-09 06:41:47

Temat: Re: Kary cielesne
Od: b...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 9 Wrz, 08:39, "Qrczak" <q...@o...pl> wrote:
> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>
>
>
>
>
> > "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
> >news:j4bjhb$6hi$1@news.onet.pl...
> >> W dniu 2011-09-08 08:33, J pisze:
>
> >>>> Jeżeli idziemy
> >>>> przez przejście, ja idę w jedną stronę, żona ciągnie w drugą, to nie
> >>>> czekam aż nas rozjadą, tylko silniej pociągam za rękę, zabieram na
> >>>> chodnik i tam dopiero tłumaczymy sobie, gdzie chcemy iść. Facet,
> >>>> decydując się na związek z kobietą, bierze też na siebie za nią i za
> >>>> nich odpowiedzialność.
>
> >>> Mylisz relację "rodzic - dziecko", z relacją "kobieta - meżczyzna".
>
> >> Dokładnie to samo chciałam napisać. Co to znaczy "karcenie żony"???
>
> > znaczy, ze jesli zasluzyla to dostaje po tylku, wyraza aprobate kary,
> > idzie spac,
> > i dalej zyje dlugo i szczesliwie oparta na mocnym, meskim ramieniu.
>
> No jakoś tak. Tylko musi zachowywać ostrożność, kiedy mężowska ręka zsuwa
> się po plecach w dół.
> No i w związku z tym zastanawia mnie... jeśli mąż "ustawia" codzienny
> kontakt z żoną jako relację rodzic - dziecko, czy to jest tylko pewersja iść
> z nią potem do łóżka, czy już pedofilia?

NIE USTAWIAM.
Wyższość mężczyzny nad kobietą jest określona wyraźnie tak przez
Koran,
jak i przez Biblię.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2011-09-09 06:44:38

Temat: Re: Kary cielesne
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Wrz, 08:39, b...@o...pl wrote:
> On 8 Wrz, 15:09, "Iwon$K$a" <i...@p...onet.pl> wrote:
> > mam wrazenie, ze jestes Josef Fritzl.
> Żenujące. Równie dobrze mógłbym napisać, że zabijasz muzułmanów.

Zenujacy, to jest sposob w jaki usprawiedliwiasz przemoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2011-09-09 06:47:34

Temat: Re: Kary cielesne
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Wrz, 08:41, b...@o...pl wrote:

> Wyższość mężczyzny nad kobietą jest określona wyraźnie tak przez
> Koran, jak i przez Biblię.

No i wszystko jasne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2011-09-09 06:53:02

Temat: Re: Kary cielesne
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5b56979f-7392-4a5a-8018-39d43420dd79@br5g2000vb
b.googlegroups.com...
On 8 Wrz, 15:09, "Iwon$K$a" <i...@p...onet.pl> wrote:
>> <b...@o...pl> wrote in message
>>
>> news:d18149bb-fc7a-49b7-b40b-f513d35e3a26@k29g2000yq
f.googlegroups.com...
>> (.....)
>>
>> mam wrazenie, ze jestes Josef Fritzl.

> Żenujące. Równie dobrze mógłbym napisać, że zabijasz muzułmanów.

Powiedz mi - dlaczego najchętniej dyskutujesz z osobami, które,
mając niewielką wiedzę i wyczucie Twojej sytuacji - oferują Ci bardzo
ostre i negatywne oceny ?

Spytam jeszcze raz: jaki masz problem, który chciałbyś tu na grupie
rozważyć ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2011-09-09 07:13:53

Temat: Re: Kary cielesne
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-09 08:44, Hanka pisze:
> On 9 Wrz, 08:39, b...@o...pl wrote:
>> On 8 Wrz, 15:09, "Iwon$K$a"<i...@p...onet.pl> wrote:
>>> mam wrazenie, ze jestes Josef Fritzl.
>> Żenujące. Równie dobrze mógłbym napisać, że zabijasz muzułmanów.
>
> Zenujacy, to jest sposob w jaki usprawiedliwiasz przemoc.

No widzisz co narobiles?
Teraz Hania bedzie nas katowac swoja oraniczona i denna definicja
przemocy, wiec jak bedziesz nastepnym razem pomagal zonie odzyskac
rownowage zamiast pozostawic ja sama ze swoim destrukcyjnym dla waszego
mieszkania problemem lub palic glupa po przychodniach, ze niby ktos jej
pomoze, a najlepiej za darmo bo przeciez sie nalezy, to przyloz jej jesz
raz porzadnie - za Hanke, to moze odechce jej sie pisania tutaj takich
zenujacych glupot.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2011-09-09 07:31:44

Temat: Re: Kary cielesne
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Wrz, 09:13, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-09-09 08:44, Hanka pisze:
>
> > On 9 Wrz, 08:39, b...@o...pl wrote:
> >> On 8 Wrz, 15:09, "Iwon$K$a"<i...@p...onet.pl> wrote:
> >>> mam wrazenie, ze jestes Josef Fritzl.
> >> enuj ce. R wnie dobrze m g bym napisa , e zabijasz muzu man w.
>
> > Zenujacy, to jest sposob w jaki usprawiedliwiasz przemoc.
>
> No widzisz co narobiles?
> Teraz Hania bedzie nas katowac swoja oraniczona i denna definicja
> przemocy, wiec jak bedziesz nastepnym razem pomagal zonie odzyskac
> rownowage zamiast pozostawic ja sama ze swoim destrukcyjnym dla waszego
> mieszkania problemem lub palic glupa po przychodniach, ze niby ktos jej
> pomoze, a najlepiej za darmo bo przeciez sie nalezy, to przyloz jej jesz
> raz porzadnie - za Hanke, to moze odechce jej sie pisania tutaj takich
> zenujacych glupot.

Ależ Ty pierdolisz.
Nawet mi się odszczekiwać nie chce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2011-09-09 07:43:08

Temat: Re: Kary cielesne
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę b...@o...pl wylazło do ludzi i marudzi:
>
> On 9 Wrz, 08:39, "Qrczak" <q...@o...pl> wrote:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
>>> news:j4bjhb$6hi$1@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-09-08 08:33, J pisze:
>>
>>>>>> Jeżeli idziemy
>>>>>> przez przejście, ja idę w jedną stronę, żona ciągnie w drugą, to nie
>>>>>> czekam aż nas rozjadą, tylko silniej pociągam za rękę, zabieram na
>>>>>> chodnik i tam dopiero tłumaczymy sobie, gdzie chcemy iść. Facet,
>>>>>> decydując się na związek z kobietą, bierze też na siebie za nią i za
>>>>>> nich odpowiedzialność.
>>>>> Mylisz relację "rodzic - dziecko", z relacją "kobieta - meżczyzna".
>>>> Dokładnie to samo chciałam napisać. Co to znaczy "karcenie żony"???
>>> znaczy, ze jesli zasluzyla to dostaje po tylku, wyraza aprobate kary,
>>> idzie spac,
>>> i dalej zyje dlugo i szczesliwie oparta na mocnym, meskim ramieniu.
>>
>> No jakoś tak. Tylko musi zachowywać ostrożność, kiedy mężowska ręka zsuwa
>> się po plecach w dół.
>> No i w związku z tym zastanawia mnie... jeśli mąż "ustawia" codzienny
>> kontakt z żoną jako relację rodzic - dziecko, czy to jest tylko
>> pewersja iść z nią potem do łóżka, czy już pedofilia?
>
> NIE USTAWIAM.

No i dlatego tak wrzeszczysz? I to jakiejś chętnej do rozjechania kobiecie?

> Wyższość mężczyzny nad kobietą jest określona wyraźnie tak przez
> Koran,
> jak i przez Biblię.

A u nas, w Archeo, to już nie jest takie oczywiste.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2011-09-09 07:44:17

Temat: Re: Kary cielesne
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-09 09:31, Hanka pisze:
> On 9 Wrz, 09:13, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>> W dniu 2011-09-09 08:44, Hanka pisze:
>>
>>> On 9 Wrz, 08:39, b...@o...pl wrote:
>>>> On 8 Wrz, 15:09, "Iwon$K$a"<i...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> mam wrazenie, ze jestes Josef Fritzl.
>>>> enuj ce. R wnie dobrze m g bym napisa , e zabijasz muzu man w.
>>
>>> Zenujacy, to jest sposob w jaki usprawiedliwiasz przemoc.
>>
>> No widzisz co narobiles?
>> Teraz Hania bedzie nas katowac swoja oraniczona i denna definicja
>> przemocy, wiec jak bedziesz nastepnym razem pomagal zonie odzyskac
>> rownowage zamiast pozostawic ja sama ze swoim destrukcyjnym dla waszego
>> mieszkania problemem lub palic glupa po przychodniach, ze niby ktos jej
>> pomoze, a najlepiej za darmo bo przeciez sie nalezy, to przyloz jej jesz
>> raz porzadnie - za Hanke, to moze odechce jej sie pisania tutaj takich
>> zenujacych glupot.
>
> Ależ Ty pierdolisz.
> Nawet mi się odszczekiwać nie chce.

hehe, ewidentnie mloda jeszcze jestes i w dodatku niezbyt wychowana.
Pogadamy jak dorosniesz troche i doskoczysz do jakiegos poziomu.
A do tego czasu moze bys lepiej kuchnie ogarnela czy cus? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2011-09-09 07:45:28

Temat: Re: Kary cielesne
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Hanka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> On 9 Wrz, 09:13, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
>> W dniu 2011-09-09 08:44, Hanka pisze:
>>> On 9 Wrz, 08:39, b...@o...pl wrote:
>>>> On 8 Wrz, 15:09, "Iwon$K$a"<i...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> mam wrazenie, ze jestes Josef Fritzl.
>>>> enuj ce. R wnie dobrze m g bym napisa , e zabijasz muzu man w.
>>
>>> Zenujacy, to jest sposob w jaki usprawiedliwiasz przemoc.
>>
>> No widzisz co narobiles?
>> Teraz Hania bedzie nas katowac swoja oraniczona i denna definicja
>> przemocy, wiec jak bedziesz nastepnym razem pomagal zonie odzyskac
>> rownowage zamiast pozostawic ja sama ze swoim destrukcyjnym dla waszego
>> mieszkania problemem lub palic glupa po przychodniach, ze niby ktos jej
>> pomoze, a najlepiej za darmo bo przeciez sie nalezy, to przyloz jej jesz
>> raz porzadnie - za Hanke, to moze odechce jej sie pisania tutaj takich
>> zenujacych glupot.
>
> Ależ Ty pierdolisz.
> Nawet mi się odszczekiwać nie chce.

Myślę, że warto uważać, co się z paszczy wypuszcza.
Tak a propos grypy... lepiej już?

Qra, raz chciałam mieć a potem mi przeszło