Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kastrowanie kobiet polskich

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kastrowanie kobiet polskich

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 249


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2015-10-06 09:11:53

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.10.2015 o 09:09, zdumiony pisze:
> http://mateusz.pl/ksiazki/js-pww/js-pww_18.htm

tamże "I powiada św. Augustyn: "O ileż piękniej wierzyć w to, że dusze
raz tylko przychodzą do własnych ciał, niż w to, że tylekroć wracają do
ciał różnych!"
Chironie, wierzysz w ciał zmartwychwstanie? Mówiąc o Orygenesie nie
wierzysz w reinkarnację a jedynie w to, że dusze zostały wcześniej
stworzone?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2015-10-06 09:42:52

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: "Chiron" <...@2...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:muvs2q$7cj$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 06.10.2015 o 09:06, Chiron pisze:
>> Pisałem Ci już. Orygenes
>
> Zdaje się, że Orygenes nic nie mówił o reinkarnacji, a jedynie o tym, że
> dusze zostały najpierw stworzone przed narodzinami?
> Poza tym jego poglądy zostały potępione.
> http://mateusz.pl/ksiazki/js-pww/js-pww_18.htm
> Nawet Orygenes, wielki teolog z pierwszej połowy III wieku, którego błędną
> naukę na temat preegzystencji dusz potępił synod w Konstantynopolu w roku
> 543, zwalczał doktrynę reinkarnacji. W swoim fundamentalnym dziele
> apologetycznym pt. Przeciw Celsusowi (III,75) powiada, zostawiwszy na boku
> troskę o wytworność języka: "leczymy tych, którzy cierpią na głupią wiarę
> w reinkarnację"; a w innym miejscu (VIII,30): "nie wierzymy w wędrówkę
> dusz ani w to, że dusze wchodzą w ciała nierozumnych zwierząt" (por. IV,l7
> i 83; V,49; VII,32). Starał się też Orygenes wyznawać w całej rozciągłości
> biblijną wiarę w zmartwychwstanie ciał: "Bezpodstawnie przypisuje nam
> Celsus twierdzenie, że nie posiadamy nic lepszego i cenniejszego niż
> ciało. Wyraźnie przecież mówimy, że dusza, zwłaszcza dusza rozumna, jest
> cenniejsza od wszelkiego ciała, albowiem właśnie dusza, a nie ciało,
> posiada pieczęć odciśniętą na obraz Stworzyciela. (...) Skoro Celsus nam
> zarzuca, że tęsknimy do ciała, to niechaj się dowie, (...) że tęsknimy do
> wszystkiego, co Bóg obiecał sprawiedliwym: pożądamy zatem i spodziewamy
> się zmartwychwstania sprawiedliwych" (VIII,49).
>
> Faktem jest, że Orygenes nauczał o preegzystencji dusz. Za pomocą tej
> doktryny usiłował wytłumaczyć różnice w możliwościach duchowych i
> moralnych, jakie istnieją między ludźmi. Sądził, że broni w ten sposób
> prawdy o sprawiedliwości Boga, nie zauważył zaś, że niszczy tę prawdę o
> człowieku, jaka wynika z wiary w zmartwychwstanie. Ta opinia Orygenesa
> autorytatywnie odrzucona została, jak wspomnieliśmy, w roku 543 na
> synodzie w Konstantynopolu 2. Nigdy jednak nie stanowiła ona poważniejszej
> pokusy dla Kościoła.

Orygenes (i pierwsi chrześcijanie) uważali, że niektóre dusze mogą powracać
na ziemię- wszak zawsze jako ludzie. No ale Sobór w Konstantynopolu odrzucił
wiele spraw ze względów bardziej politycznych niż z czystości wiary
No bo wyobraź sobie: skoro możesz tu jeszcze wrócić, to nie musisz być taki
posłuszny wobec przedstawicieli Kościoła. A tak- oni stanowią instancję
ostateczną na ziemi
--

Chiron


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2015-10-06 09:43:00

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: "Chiron" <...@2...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:muvs7p$7cj$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 06.10.2015 o 09:09, zdumiony pisze:
>> http://mateusz.pl/ksiazki/js-pww/js-pww_18.htm
>
> tamże "I powiada św. Augustyn: "O ileż piękniej wierzyć w to, że dusze raz
> tylko przychodzą do własnych ciał, niż w to, że tylekroć wracają do ciał
> różnych!"
> Chironie, wierzysz w ciał zmartwychwstanie? Mówiąc o Orygenesie nie
> wierzysz w reinkarnację a jedynie w to, że dusze zostały wcześniej
> stworzone?

Ani pierwsi chrześcijanie ani też Orygens nie negowali reinkarnacji. Uważali
(do dziś nie ma jednoznaczności), że dusze już istnieją. Skoro tak- to
dlaczego by przypuszczać, że tylko raz oblekają się w ciało człowieka?
Chrześcijaństwo z ideą reinkarnacji (ściślej: metempsychozy) nie jest
sprzeczne.

--

Chiron


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2015-10-06 10:06:30

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.10.2015 o 09:42, Chiron pisze:
> Orygenes (i pierwsi chrześcijanie) uważali, że niektóre dusze mogą powracać
> na ziemię- wszak zawsze jako ludzie. No ale Sobór w Konstantynopolu
> odrzucił
> wiele spraw ze względów bardziej politycznych niż z czystości wiary
> No bo wyobraź sobie: skoro możesz tu jeszcze wrócić, to nie musisz być taki
> posłuszny wobec przedstawicieli Kościoła. A tak- oni stanowią instancję
> ostateczną na ziemi

Spisek?
Wierzysz w ciał zmartwychwstanie?
Jeżeli jest reinkarnacja to nasze życie nie ma sensu
Na szczęście nie ma , zobacz https://www.youtube.com/watch?v=56GyGdTDMHY


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2015-10-06 10:08:54

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.10.2015 o 09:43, Chiron pisze:
> Ani pierwsi chrześcijanie ani też Orygens nie negowali reinkarnacji.
> Uważali
> (do dziś nie ma jednoznaczności), że dusze już istnieją. Skoro tak- to
> dlaczego by przypuszczać, że tylko raz oblekają się w ciało człowieka?
> Chrześcijaństwo z ideą reinkarnacji (ściślej: metempsychozy) nie jest
> sprzeczne.

To po co Jezus umarł na Krzyżu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2015-10-06 14:54:15

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: krys <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks wrote:

> W dniu 2015-10-05 o 14:08, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2015-10-05 o 12:04, krys pisze:
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2015-10-05 o 10:11, krys pisze:
>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>
>>>>>>> I czy sądzisz, że 20, 30, 40 lat temu było o wiele mniej takich
>>>>>>> małżeństw, w których mężowie nie szanowali swoich żon lub nawet nimi
>>>>>>> pomiatali?
>>>>>>
>>>>>> W tym przykładzie chodzi o brak szacunku i pomiatanie, tylko o
>>>>>> postawę wobec problemu najbliższej osoby.
>>>>>
>>>>> Przecież jedno z drugim jest ściśle związane.
>>>>
>>>> Ja nie wiem, czy wspomniany mąż nie szanował i pomiatał swoją żoną.
>>>> Wiem, jak się zachował, kiedy miała problem. Tyle.
>>>
>>> Czyli Twoim zdaniem te 30 lat temu nie zdarzało się, że mąż miał w nosie
>>> to, że żona potrzebuje pomocy?
>>
>> 30 lat temu TEN mąż i TA żona sikali w pieluchy.
>
> To kto ich wychował? Ówcześni rycerze?

Przedszkole i szkoła.
>
>> Ja mówię o zjawisku, które da się zaobserwować.
>> O tym, jak wzajemnie się traktujemy.
>> My 40+ oraz młodzi 20+.
>
> Spada ogólny poziom kindersztuby. Ale to dotyczy kobiet i mężczyzn w
> takim samym stopniu.

I w związku z tym nie widać zadnych różnic w podejsciu do zycia 20- i 40-
latków.


--
J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2015-10-06 14:57:10

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: krys <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Mon, 05 Oct 2015 18:01:13 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Mon, 05 Oct 2015 10:15:11 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Qrczak wrote:
>>>>
>>>>> Dnia 2015-10-04 08:19, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>> Chiron wrote:
>>>>>>
>>>>>>>> Ty mnie, Chiron, nie dyskryminuj ze względu na płeć!;-)
>>>>>>>> Kobietą to ja jestem dla mężczyzn. Przez duże M.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Chamów, gburów i pętaków nawet nie zauważam.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> OK. Uważam, że bardzo dobra postawa. Twoja postawa. Jednak moja-
>>>>>>> wynikać przecież musi z zupełnie innych przesłanek- i dlatego ścigam
>>>>>>> tego typu zachowania.
>>>>>>
>>>>>> Ale ja tego nie neguję. Wręcz cieszę się, że takie dinozaury jednak
>>>>>> jeszcze istnieją;-).
>>>>>> Bo zdecydowanie nie podobna mi się nowoczesna postawa, którą
>>>>>> obserwuję u młodszego pokolenia:
>>>>>> Dziewczyna dzwoni do męża, że kilkanaście km od domu w szczerym polu
>>>>>> letnim wieczorem samochód odmówił posłuszeństwa, a mąż na to "co ja
>>>>>> ci na to poradzę?" i sie rozłącza. Mnie to zszokowało, bo wiem, jak
>>>>>> reagują na coś takiego mężowie z mojego rocznika - po prostu
>>>>>> wdziewają zbroje, dosiadają rumaków i pędzą na ratunek.
>>>>>
>>>>> Na konia chyba prawa jazdy nie trza.
>>>>
>>>> A to zależy. Od rumaka.
>>>>
>>>
>>> A od jeźdźca to nie????
>>> :-)
>>
>> Tyż zależy
>
> Chyba nawet głównie...
>
>>>
>>> PS. Mój by i bez.
>>
>> Znaczy co - bez jeźdźca, bez rumaka, czy bez prawa jazdy?
>>
>
> Bez rumaka i bez prawka - no jak bez jeźdźca 33333-)

No, "z buta" to by mu się zejszło chwilkę;-)

--
J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2015-10-06 15:46:19

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 06 Oct 2015 14:54:15 +0200, krys napisał(a):

> FEniks wrote:
>
>> W dniu 2015-10-05 o 14:08, krys pisze:
>>> FEniks wrote:
>>>
>>>> W dniu 2015-10-05 o 12:04, krys pisze:
>>>>> FEniks wrote:
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-10-05 o 10:11, krys pisze:
>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>
>>>>>>>> I czy sądzisz, że 20, 30, 40 lat temu było o wiele mniej takich
>>>>>>>> małżeństw, w których mężowie nie szanowali swoich żon lub nawet nimi
>>>>>>>> pomiatali?
>>>>>>>
>>>>>>> W tym przykładzie chodzi o brak szacunku i pomiatanie, tylko o
>>>>>>> postawę wobec problemu najbliższej osoby.
>>>>>>
>>>>>> Przecież jedno z drugim jest ściśle związane.
>>>>>
>>>>> Ja nie wiem, czy wspomniany mąż nie szanował i pomiatał swoją żoną.
>>>>> Wiem, jak się zachował, kiedy miała problem. Tyle.
>>>>
>>>> Czyli Twoim zdaniem te 30 lat temu nie zdarzało się, że mąż miał w nosie
>>>> to, że żona potrzebuje pomocy?
>>>
>>> 30 lat temu TEN mąż i TA żona sikali w pieluchy.
>>
>> To kto ich wychował? Ówcześni rycerze?
>
> Przedszkole i szkoła.
>>
>>> Ja mówię o zjawisku, które da się zaobserwować.
>>> O tym, jak wzajemnie się traktujemy.
>>> My 40+ oraz młodzi 20+.
>>
>> Spada ogólny poziom kindersztuby. Ale to dotyczy kobiet i mężczyzn w
>> takim samym stopniu.
>
> I w związku z tym nie widać zadnych różnic w podejsciu do zycia 20- i 40-
> latków.


Ciekawe - dla Ewy to, o czym piszemy, to zaledwie KINDERSZTUBA, czyli rzecz
do wyćwiczenia, a nie sprawa ducha i mentalności...
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2015-10-06 15:49:26

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 06 Oct 2015 14:57:10 +0200, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Mon, 05 Oct 2015 18:01:13 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Mon, 05 Oct 2015 10:15:11 +0200, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Qrczak wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia 2015-10-04 08:19, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>>> Chiron wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>>> Ty mnie, Chiron, nie dyskryminuj ze względu na płeć!;-)
>>>>>>>>> Kobietą to ja jestem dla mężczyzn. Przez duże M.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Chamów, gburów i pętaków nawet nie zauważam.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> OK. Uważam, że bardzo dobra postawa. Twoja postawa. Jednak moja-
>>>>>>>> wynikać przecież musi z zupełnie innych przesłanek- i dlatego ścigam
>>>>>>>> tego typu zachowania.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale ja tego nie neguję. Wręcz cieszę się, że takie dinozaury jednak
>>>>>>> jeszcze istnieją;-).
>>>>>>> Bo zdecydowanie nie podobna mi się nowoczesna postawa, którą
>>>>>>> obserwuję u młodszego pokolenia:
>>>>>>> Dziewczyna dzwoni do męża, że kilkanaście km od domu w szczerym polu
>>>>>>> letnim wieczorem samochód odmówił posłuszeństwa, a mąż na to "co ja
>>>>>>> ci na to poradzę?" i sie rozłącza. Mnie to zszokowało, bo wiem, jak
>>>>>>> reagują na coś takiego mężowie z mojego rocznika - po prostu
>>>>>>> wdziewają zbroje, dosiadają rumaków i pędzą na ratunek.
>>>>>>
>>>>>> Na konia chyba prawa jazdy nie trza.
>>>>>
>>>>> A to zależy. Od rumaka.
>>>>>
>>>>
>>>> A od jeźdźca to nie????
>>>> :-)
>>>
>>> Tyż zależy
>>
>> Chyba nawet głównie...
>>
>>>>
>>>> PS. Mój by i bez.
>>>
>>> Znaczy co - bez jeźdźca, bez rumaka, czy bez prawa jazdy?
>>>
>>
>> Bez rumaka i bez prawka - no jak bez jeźdźca 33333-)
>
> No, "z buta" to by mu się zejszło chwilkę;-)
>

Szedłby i na czworakach albo i się czołgał, w nocy o północy, gdybym tylko
była w potrzebie. I wzajemnie. Wiem to. Dobrze jest w życiu takie rzeczy o
sobie wzajemnie wiedzieć. To się bierze z miłości i zaufania. Jaki wniosek
stąd na temat dzisiejszych 20-30-latków? Niewesoły...


--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2015-10-06 16:07:11

Temat: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Od: krys <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Tue, 06 Oct 2015 14:54:15 +0200, krys napisał(a):
>
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2015-10-05 o 14:08, krys pisze:
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2015-10-05 o 12:04, krys pisze:
>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-10-05 o 10:11, krys pisze:
>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>>> I czy sądzisz, że 20, 30, 40 lat temu było o wiele mniej takich
>>>>>>>>> małżeństw, w których mężowie nie szanowali swoich żon lub nawet
>>>>>>>>> nimi pomiatali?
>>>>>>>>
>>>>>>>> W tym przykładzie chodzi o brak szacunku i pomiatanie, tylko o
>>>>>>>> postawę wobec problemu najbliższej osoby.
>>>>>>>
>>>>>>> Przecież jedno z drugim jest ściśle związane.
>>>>>>
>>>>>> Ja nie wiem, czy wspomniany mąż nie szanował i pomiatał swoją żoną.
>>>>>> Wiem, jak się zachował, kiedy miała problem. Tyle.
>>>>>
>>>>> Czyli Twoim zdaniem te 30 lat temu nie zdarzało się, że mąż miał w
>>>>> nosie to, że żona potrzebuje pomocy?
>>>>
>>>> 30 lat temu TEN mąż i TA żona sikali w pieluchy.
>>>
>>> To kto ich wychował? Ówcześni rycerze?
>>
>> Przedszkole i szkoła.
>>>
>>>> Ja mówię o zjawisku, które da się zaobserwować.
>>>> O tym, jak wzajemnie się traktujemy.
>>>> My 40+ oraz młodzi 20+.
>>>
>>> Spada ogólny poziom kindersztuby. Ale to dotyczy kobiet i mężczyzn w
>>> takim samym stopniu.
>>
>> I w związku z tym nie widać zadnych różnic w podejsciu do zycia 20- i 40-
>> latków.
>
>
> Ciekawe - dla Ewy to, o czym piszemy, to zaledwie KINDERSZTUBA, czyli
> rzecz do wyćwiczenia, a nie sprawa ducha i mentalności...

Może po prostu jest młodsza. 35+ i już wszystko jasne.

--
J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Radykalne rozwiązanie Wolniewicza
Przeszczepy
Grochówka bez grochu...
Grzech pychy i zazdrości
Takie pytanko...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »