« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-15 06:59:11
Temat: KatalpaMam przed domem dużą katalpę i wczoraj ją trochę przycięłam. Znajoma
wzięła gałązki i chce posadzić. Czy wyhodował ktoś katalpę z obciętej
gałązki albo z nasion?
--
ELa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-15 07:39:34
Temat: Re: KatalpaZ nasion bardzo latwo, ale z galazek - nie spotkalem sie z czyims sukcesem.
Pozdrawiam
Andrzej Opejda
http://www.sieciogrod.pl
http://www.arboretum.pl
Użytkownik "Ela" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7gaos$7bl$1@news.onet.pl...
> Mam przed domem dużą katalpę i wczoraj ją trochę przycięłam. Znajoma
> wzięła gałązki i chce posadzić. Czy wyhodował ktoś katalpę z obciętej
> gałązki albo z nasion?
>
> --
> ELa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-15 13:28:16
Temat: Re: Katalpa"Ela" <e...@p...onet.pl> wrote in message news:b7gaos$7bl$1@news.onet.pl...
> Mam przed domem dużą katalpę i wczoraj ją trochę przycięłam. Znajoma
> wzięła gałązki i chce posadzić. Czy wyhodował ktoś katalpę z obciętej
> gałązki albo z nasion?
Z nasion. Bylem zaskoczony jak latwo. Nasiona byly ze strakow
z poprzedniego roku.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-15 18:37:18
Temat: Re: KatalpaEla napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy wyhodował kto? katalpę z obciętej
>gał?zki albo z nasion?
Z galazek jak dotad nie udalo mi sie, chociaz probowalem (ze zdrewnialych
wiosna).
Z nasionami - to co innego :) Wysiewa mi sie sama. Siewki na zime trzeba
ochronic od mrozu.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-16 08:50:14
Temat: Re: KatalpaUżytkownik "Ela" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7gaos$7bl$1@news.onet.pl...
> Mam przed domem dużą katalpę i wczoraj ją trochę przycięłam. Znajoma
> wzięła gałązki i chce posadzić. Czy wyhodował ktoś katalpę z obciętej
> gałązki albo z nasion?
>
Witam!
Z nasionek właśnie wychodowuję :-))) Kiełkowały jak dzikie.
Jesienią przywiozłem nasiona z Portugalii.
Mam nadzieję, że nie jest to jakaś odmiana nieodporna na nasz klimat...
Pozdrawiam
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-16 09:19:36
Temat: Re: KatalpaWojtek:
> Z nasionek właśnie wychodowuję :-))) Kiełkowały jak dzikie.
> Jesienią przywiozłem nasiona z Portugalii.
Ciekawe ile czasu zajmie Ci wyhodowanie z tych siewek drzewa?
Kiedyś musiałam obciąć całą koronę, gdyż po wiosennym halnym, pień
pękł na pół. Każdy następny wiatr, pewnie pogłębiałby to pęknięcie i
drzewo pewnie by uschło. Zostawiłam 1,5 m kikut. Drzewo jest niższe,
ale szybko pięknie odrosło. :-)
> Mam nadzieję, że nie jest to jakaś odmiana nieodporna na nasz
klimat...
To bardzo dziwne drzewo, chyba z opóźnioną wegetacją. Jest łyse, gdy
wszystkie inne drzewa mają już liście, kwitnie dopiero w lipcu, ale
bardzo je lubię.
--
ELa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-16 14:04:59
Temat: Re: Katalpa"Ela" <e...@p...onet.pl> wrote in message news:b7j7cq$o4f$1@news.onet.pl...
>
> Ciekawe ile czasu zajmie Ci wyhodowanie z tych siewek drzewa?
Rosna szybko.
> Kiedyś musiałam obciąć całą koronę, gdyż po wiosennym halnym, pień
> pękł na pół. Każdy następny wiatr, pewnie pogłębiałby to pęknięcie i
> drzewo pewnie by uschło.
Niekoniecznie. Takie popekane katalpy potrafia dalej rosnac w najlepsze.
Widuje przyklady w pobliskim lesie (wedlug amerykanskiej nomenklatury -
parku).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-04-16 15:10:50
Temat: Re: KatalpaW wiadomości news:b7j7cq$o4f$1@news.onet.pl Ela
<e...@p...onet.pl>napisał(a):
>
> Kiedyś musiałam obciąć całą koronę, gdyż po wiosennym halnym, pień
> pękł na pół. Każdy następny wiatr, pewnie pogłębiałby to pęknięcie i
> drzewo pewnie by uschło.
>
Hejka. W warunkach środkowego wschodu katalpa niestety nie jest
długowieczna :-(
>
> To bardzo dziwne drzewo, chyba z opóźnioną wegetacją. Jest łyse
>
Łysa blondynka z włosami w strąkach :-)
Pozdrawiam słonecznie Ja...cki
H.Z: Najczęściej spotykanym ssakiem górskim jest góral. :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-04-17 07:43:17
Temat: Re: KatalpaMichal Misiurewicz:
> Niekoniecznie. Takie popekane katalpy potrafia dalej rosnac w
> najlepsze. Widuje przyklady w pobliskim lesie (wedlug amerykanskiej
> nomenklatury - parku).
W grupie im łatwiej się obronić przed wiatrem. Moja jest samotna i
sama walczy w halnym...
Pozdrawiam :-)
--
ELa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-04-17 07:58:52
Temat: Re: KatalpaDirko:
> Hejka. W warunkach środkowego wschodu katalpa niestety nie jest
> długowieczna :-(
Mojej szkodzą wiatry, Dziadka Mroza się nie boi. ;-)
> > To bardzo dziwne drzewo, chyba z opóźnioną wegetacją. Jest łyse
> >
> Łysa blondynka z włosami w strąkach :-)
Wiesz dlaczego kawały o blondynkach są takie krótkie?
Dlatego, że inaczej mężczyźni nie zdołaliby ich zapamietać, hehe. :-)
> H.Z: Najczęściej spotykanym ssakiem górskim jest góral. :-(
beskidzki...
--
ELa (jasnowłosa góralka beskidzka)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |