Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 108


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2005-05-19 16:32:41

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jakto jak? Co ma piekno do nazwy?
>
> Pozdrowienia,
> Michal

A tak to, ja Ci mówię ze piękny jest jeden taki kwiat co się zowie
przywrotnik bo ma zielone liście i żółte kwiatuszki i zachęcam Cię do
sadzenia a w rzeczywistości mam na myśli mniszka na którego widok dostajesz
mdłości ... mniej więcej o to mi chodziło ...

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2005-05-19 16:50:41

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Woynowski wrote:
>
> Marto powód jest inny, Ty po prostu nie masz takiej wrażkliwości jak Katula i
> jesteś zamkniętą w sobie zgorzkniałą osóbką i głeboko Ci tego współczuję. Myślę
> że na tym forum są osoby które potrafią się cieszyć szczerze z radości innych
> Tobie niestety tego brakuje, lecz cóż "są ludzie i ludziska tak jak i biusta i
> biuściska" jak mawiał w takich przypadkach mój śp. Dziadek

Kiedy w dyskusji przestaje sie oceniać argumenty adwersarza, a zaczyna
się oceniać jego osobę to kończy sie dyskusja a zaczyna pyskówka.
Zdecydowanie protestuję przeciw sprowadzaniu dyskusji do takiego
poziomu. Tylko dla tego, że Marcie nie podoba sie to co Ciebie zachwyca
odsądzasz ją od "czci i wiary".

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2005-05-19 16:55:03

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5f1f.00000b98.428c8373@newsgate.onet.pl...
> > Ale takie wodolejstwo jak Katula, to ja moge uprawiac godzinami na
> > dowolny temat, tzn. moge sie zachwycac na pokaz kolejno
> > czym popadnie.
> >
>
> W takim razie współczuję również odborcom tego pokazu :)
>
> > Dokladnie tak jak Marta, uwazam wytwory Katuli za jakies
> > dziwne wypociny na granicy ekshibicjonizmu, na dodatek nieszczere
> > i jakies takie sztuczne, nabyte, cos jak nawrocony grzesznik swietszy
> > nagle od papieza.
>
> Gdybyś przeczytała tę witrynę w całości zorientowała byś się że te
umiejętności
> Katuli pisania o Przyrodzie, nie są nabyte, ona po prostu nie straciła, w
swoim
> dorosłym życiu, wrażliwości na piekno jakie ma każde dziecko. Ot i cała
tajemnica.
>
> > Podona sie Katuli wies? OK. Ale wcale nie musi sie podobac sposob, w
> > jaki o tym pisze.
> >
> Nie znam przyczyny dla którj Katula wraz z mężem zmieniła miejsce
zamieszkania.
> Lecz z treści strony wynika to że wieś podoba się jej dlatego że jest na
niej
> bliższy kontakt z Przyrodą.
> A gdzie Katula pisze że podobają jej się np. mieszkańcy wsi, ta strona to
nie
> analiza stosunków na wsi czy czegoś podobnego. Katula na niej opowiada,
jedynie
> o pięknie Polskiej Przyrody w miesjcach które odwiedzała.
>
> > Acha.
> > Jesli czuje potrzebe poczytania o przyrodzie,
> > to wole sprawdzonych klasykow, poetow, np.
> > "Gosciu, siadz pod mym lisciem ... " itd.
> >
>
> Raczej nie trafiony przykład, mało tu opisów Przyrody. Osobiście jak czuję
taką
> potrzebę, wolę sąść np. do "Gawęd o drzewach" Marii Zółkowskiej, chociaż
Tobie
> może nie przypaść do gustu ta książka, atorka też wg. Ciebie leje w niej
wodę.
> A jeśli już mówisz o sprawdzonych klasykach to Sienkiewicz kapitalnie
opisuje
> nasze kresy wschodnie np. w "Trylogii", Mickiewicz w "Panu Tadeuszu"
opisuje
> Przyrode ówczesnej Litwy lub Wańkowicz w "Na tropach smętka" opisuje
Mazury.
>
>
> > Zreszta - najwazniejsze, ze wreszcie okazalo sie,
> > ze tylko ten, komu podobaja sie wytwory Katuli,
> > jest w stanie dostrzec piekno przyrody, zas
> > cala reszta jest niewrazliwa, zazdrosna i zgorzkniala,
>
> Przepraszam, ja tego nie napisałem to twój osąd jak widać. Ja po porostu
> skrytykowałem krytyków którzy na podstawie jednego czy dwóch artykułów
negują
> całą witrynę i czepiają się do takich drobiazgów które w tego typu
wypowiedziach
> nie są istotne. Błedy w nazewnictwie roślin czy zwierząt są mało ważne,
ważne
> jest to, że te rośliny i zwierzęta autorka potrafi zauważyć i bardzo
ładnie
> opisać swoje z nimi spotkania. Nawiasem mówiąc, Katula sama prosi o
poprawianie
> nazewnictwa, trzeba było tylo poświęcić ciut więcej czasu na przeczytanie
> witryny i wysłanie propozycj zmian nazw. Taką włąśnie krytykę nazywam
twórczą
>
> > powinna udac sie do psychiatry i do dietetyka,
> > bo na pewno jest cos z nimi nie tak.
> >
>
> Nad psychiatrą na miejscu tych osób, to bym się poważnie zastanowił, co
zaś do
> dietetyka to raczej szkoda zdrowia. Zamiast siedzieć nad świętym google i
tyć,
> wybrał bym się potyrać w ogrodzie lub na dłuższy spacer do lasu.
>
>
> > He,he,he!!!
>
> Odbieram to jako śmiech przez łzy.
>
>
> Pozdrawiam mimo wszystko optymistycznie
>
> Paweł Woynowski
>
Nie tnę celowo.

Dobrze prawisz Pawle
:-))
pozdrawiam pogodnie
skryba


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2005-05-19 16:56:13

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Miłka wrote:
>>Jakto jak? Co ma piekno do nazwy?
>
> A tak to, ja Ci mówię ze piękny jest jeden taki kwiat co się zowie
> przywrotnik bo ma zielone liście i żółte kwiatuszki i zachęcam Cię do
> sadzenia a w rzeczywistości mam na myśli mniszka na którego widok dostajesz
> mdłości ... mniej więcej o to mi chodziło ...

Pokazujesz mi piekny kwiat, w naturze czy na zdjeciu, zadne z nas
nie zana nazwy. A kwiat jak byl piekny, tak i jest.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2005-05-19 17:25:58

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Rozumiem że ciężka praca, od wczesnego rana do nocy, mieszkańców wsi,
którą
> notabene podziwiam i szanuję, nie pozwala na czytanie czegoś takiego jak
> książki
[ciach]

> Drugim powodem jest ciągłe i narastające, od czasu wielkiego
> exodusu ludności wiejskiej do miast w latach 60 - 80, chamstwo i tym
podobne
> zjawiska socjologiczna [ciach]

Dlatego nie chcę z tobą rozmawiać, jest w tobie tyle pogardy do ludzi, że,
za przeproszeniem, rzygać się chce. A twoje poglady tracą mi faszyzmem.
Może getto dla wieśniaków i ich potomków założysz w Wa-wce? Będziesz miał
święty spokój ?


K.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2005-05-19 17:38:24

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:d6ig52$309$1@inews.gazeta.pl Beata Mateuszczyk
<b...@g...pl> napisał(a):
>
> Kiedy w dyskusji przestaje sie oceniać argumenty adwersarza, a
> zaczyna się oceniać jego osobę to kończy sie dyskusja a zaczyna
> pyskówka. Zdecydowanie protestuję przeciw sprowadzaniu dyskusji do
> takiego poziomu.
>
Hejka. Przyłączam się do protestu. Krytyka w zasadzie powinna być ad
meritum a nie ad personam. ;-)
Może trzeba zaakceptować, że niektórzy są wrażliwi inaczej.
Pozdrawiam specyficznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2005-05-19 18:10:59

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: AgaWa <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Woynowski wrote:
> Błedy w nazewnictwie roślin czy zwierząt są mało ważne,

Jasne. Co za roznica: osiol czy tam stonoga: wsio radno, bo

> ważne
> jest to, że te rośliny i zwierzęta autorka potrafi zauważyć

Zwlaszcza dostzerzenie stonogi jest godne szacunku, bo osla bardziej
widac. No chyba, ze sie komus nazwy pomylily - to wtedy lepeij widac
oczywiscie stonoge, zas osla nalezy w tej sytuacji szukac pod kamieniem.

> i bardzo ładnie
> opisać swoje z nimi spotkania.

Czy bardzo ladnie - to juz jest Twoje zdanie, bo moim zdaniem
(pomijajac juz te bledy) Katula przynudza zwyczajnie.
Dla mnie to jest NIESTRAWNE. No zwyczajnie wole co innego porobic,
niz czytac takie ... smuty.

> Nad psychiatrą na miejscu tych osób, to bym się poważnie zastanowił,

Podziwiam Twoja wrazliwosc. Nie wiem czemu, kojarzy mi sie ona z
wrazliwoscia Nerona, ktorego do glebi poruszaly jakies wiersze.
Zastanawiam sie, czemu taki wrazliwy czlowiek, tak agresywnie i
wyjatkowo obrazliwie formuluje swoje wyjazdy personalne?

AgaWa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2005-05-19 18:42:27

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: "kompost" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlatego nie chcę z tobą rozmawiać, jest w tobie tyle pogardy do ludzi, że,
> za przeproszeniem, rzygać się chce. A twoje poglady tracą mi faszyzmem.
> Może getto dla wieśniaków i ich potomków założysz w Wa-wce? Będziesz miał
> święty spokój ?
>
>
> K.

Kobieto opanuj się !

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2005-05-19 18:52:05

Temat: Re: Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie
Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości >
>
> Nad psychiatrą na miejscu tych osób, to bym się poważnie zastanowił, co
> zaś do
> dietetyka to raczej szkoda zdrowia. Zamiast siedzieć nad świętym google i
> tyć,
> wybrał bym się potyrać w ogrodzie lub na dłuższy spacer do lasu.
>
>
>> He,he,he!!!
>
> Odbieram to jako śmiech przez łzy.
>
>
> Pozdrawiam mimo wszystko optymistycznie
>
> Paweł Woynowski
>
Przykro mi bardzo że tak odbierasz i tak oceniasz dyskutantów ,bo jeżeli
coś wychodzi na światło dzienne to, albo będzie pozytywnie oceniane ,albo
negatywnie .Z tego jaki zachowujesz stosunek do dyskutantów ,nie życzyłeś
sobie słów krytyki.
Jestem mieszczuchem który wybrał wieś(parę dobrych lat temu) i tak mi się
podoba że nie mam zamiaru jej opuszczać,lubię piękno i też zachwycam się
każdym listkiem ,każdym stworzonkiem.W tamtych czasach ludzie bardziej
wybierali się mieszkać do miasta,teraz jest moda życia na wsi i
szpanerstwo:-)
Swego czasu trafiłam na stronę Katuli i miałam mieszane uczucia , za dużo
dla mnie sztuczności, a to się wyczuwa niestety,kobiety mają intuicję i może
dlatego tak to wszystko odebraly :-)
Nie wypowiadalam się wcześniej nie chcąc nikogo urazić ,ale zostałam
zmuszona ,przykro mi (-:

Pozdrawiam TeresaR


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2005-05-19 19:19:13

Temat: piękno i kwiatki (było: Re: Katulowisko [...])
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> wrote:

> Pokazujesz mi piekny kwiat, w naturze czy na zdjeciu, zadne z nas
> nie zana nazwy. A kwiat jak byl piekny, tak i jest.

A później okazuje się, że to mleczyk :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Raz pewien proboszcz w Canterbury
Kutasem bił po kątach szczury.
Ku zdumieniu parafian
Tak mu urósł patafian,
Że jesienią rozpędzał nim chmury.
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Drewutnia - kupię
Jak sie pozbyc korzenia???
winorosle
jak zwalczyć muszki w kwiatach doniczkowych?
Bonifacy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »