« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2009-04-01 21:56:55
Temat: Re: Klasa sportowaDnia Wed, 01 Apr 2009 09:41:45 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> Wręcz uważam, że wszystkie klasy powinny być
> rekreacyjne. Że każdy uczeń powinien dziennie co najmniej te pół godziny
> solidnie poćwiczyć.
No więc przy obecnym przydziale godzin wf-u mój czwartoklasista ma 4x w
tygodniu godzinę czyli jeden dzień nauki w szkole bez wf-u, ale akurat tego
dnia jest basen dla chętnych uczniów, więc jeździ pływać (powiedzmy ;) ).
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2009-04-02 12:14:06
Temat: Re: Klasa sportowawaruga pisze:
>> Wręcz uważam, że wszystkie klasy powinny być
>> rekreacyjne. Że każdy uczeń powinien dziennie co najmniej te pół godziny
>> solidnie poćwiczyć.
>
> No więc przy obecnym przydziale godzin wf-u mój czwartoklasista ma 4x w
> tygodniu godzinę czyli jeden dzień nauki w szkole bez wf-u, ale akurat tego
> dnia jest basen dla chętnych uczniów, więc jeździ pływać (powiedzmy ;) ).
Problemem jest to co się na tych godzinach dzieje. Jeśli jest to typowe
rzucenie dzieciakom piłki i zamknięcie się w kantorku, to nie ma się co
dziwić temu jakie łamagi z dzieci potem rosną. I bym tak nie narzekał,
gdybym nie płacił za dodatkowe zajęcia i nie widział na własne oczy, że
tak to bez trudu w każdej szkole można zorganizować w ramach tych
czterech godzin z wf.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2009-04-02 12:22:18
Temat: Re: Klasa sportowaDnia Thu, 02 Apr 2009 14:14:06 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> Problemem jest to co się na tych godzinach dzieje. Jeśli jest to typowe
> rzucenie dzieciakom piłki i zamknięcie się w kantorku, to nie ma się co
> dziwić temu jakie łamagi z dzieci potem rosną.
Patrząc na to w jakim stanie wychodzą z tych zajęć i ile wrażeń wynoszą to
chyba nie jest źle :)
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2009-04-07 07:43:30
Temat: Re: Klasa sportowaUżytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:49ce12ba$0$29413$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Co sądzicie o klasach sportowych? Warto, nie warto? Dlaczego? Wszystkie
> opinie mile widziane, namilej te poparte argumentami ;-)
Dziękuję wszystkim za dyskusję. Tak jak sądziłam, nie wpłynęła ona na moją
opinię o klasach sportowych i ostateczną decyzję. Ale trzeba było spróbować.
No i zawsze to dobrze wiedzieć co sądzą inni :-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2009-04-07 08:21:36
Temat: Re: Klasa sportowaDnia Tue, 7 Apr 2009 09:43:30 +0200, Agnieszka napisał(a) w
<news:grf0oa$58g$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
> Dziękuję wszystkim za dyskusję. Tak jak sądziłam, nie wpłynęła ona na moją
> opinię o klasach sportowych i ostateczną decyzję. Ale trzeba było spróbować.
Fajne, takie kulturalne podsumowanie dyskusji i docenienie wysiłku
dyskutantów. ;)
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2009-04-07 13:10:46
Temat: Re: Klasa sportowa
> Dziękuję wszystkim za dyskusję. Tak jak sądziłam, nie wpłynęła ona na moją
> opinię o klasach sportowych i ostateczną decyzję. Ale trzeba było
> spróbować. No i zawsze to dobrze wiedzieć co sądzą inni :-)
>
Aga, rozwiejesz naszą ciekawość i napiszesz, czy zapisałaś dzieciaka do
sportowej i o jaką to klasę sportową chodziło?
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2009-04-07 14:28:09
Temat: Re: Klasa sportowaUżytkownik "D" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:grfjff$mm1$1@news.onet.pl...
>
>> Dziękuję wszystkim za dyskusję. Tak jak sądziłam, nie wpłynęła ona na
>> moją
>> opinię o klasach sportowych i ostateczną decyzję. Ale trzeba było
>> spróbować. No i zawsze to dobrze wiedzieć co sądzą inni :-)
>>
> Aga, rozwiejesz naszą ciekawość i napiszesz, czy zapisałaś dzieciaka do
> sportowej i o jaką to klasę sportową chodziło?
4 klasa szkoły podstawowej.
Nie zapisałam. Od zawsze mam złe mniemanie o klasach sportowych, podsycane
przez opowieści matki-nauczycielki i własne obserwacje klasy sportowej z
rocznika syna. Ale córce bardzobardzobardzo zależy, ma predyspozycje i
nauczyciele bardzo ją namawiali, więc mąż - były sportowiec w końcu -
stwierdził, że dlaczego nie pomyśleć nad tym. No ale z czytania grupy i
przemyśleń wyszło, że jednak nie. I tyle ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2009-04-10 06:57:07
Temat: Re: Klasa sportowaMoi dwaj starsi synowie chodza do szkoly sportowej, trzeci zacznie sie
w niej uczyc od wrzesnia. Wczesniej najstarszy chodzil do zwyklej
podstawówki o dość dobrej opinii, doinwestowanej, ale z drugiej strony
molochowatej. Moge wiec sobie co nieco porównac. Oczywiscie nie jest
to klasa sportowa, tylko szkola, co pewnie robi róznice. Ale - zajec
sportowych maja po 10 godzin lekcyjnych tygodniowo, czyli wychodzi o 1
z kawalkiem godzine dluzej niz w zwyklej szkole. obozy w czasie nauki
- mlodszy mial oboz dwutygodniowy, ale oczywiscie byla z nimi
nauczycielka z ktora przerobil wiecej programu, niz jego klasa w
szkole, starszy jedzie na tygodniowy, ale w czasie egzaminow
gimnazjalnych, kiedy cala szkola i tak jest zamknieta przez trzy dni,
a do tego zaproponowano to 3 z klasy, bo wazne bylo, zeby im to nie
wplynelo na nauke. (a to koniec 6 klasy). Zaleta tej szkoly jest to,
ze klasy sa mniejsze, niz normalne, jest ich mniej, wiec wszyscy
wszystkich znaja i rózne patologie, ktore np. mialy miejsce w
poprzedniej szkole, nie maja szansy tak sie rozwinac. Inna sprawa, ze
trzeba przyznac uczciwie, ze sa dzieci bardzo zdolne sportowo, ktore
maja duze problemy z dyscyplina, ale nie jest to zostawiane samo
sobie, a jesli nie zmienia nie moga isc do gimnazjum sportowego
(wywalenie takiego delikwenta ze szkoly jest dosc trudne i np. w
zeszlym roku sie dyrekcji nei powiodlo, zostal tylko przeniesiony do
innej klasy).
Pozdrawima - Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2009-04-10 09:01:29
Temat: Re: Klasa sportowaHarun al Rashid pisze:
> Te dzieci mają mniej czasu na utrwalanie materiału w domu. Nie chodzą
> zdaje się na basen, tenis, naukę gry na flecie (ciekawy sport :))
> kosztem opuszczania lekcji matematyki, polskiego i przyrody. W
> przeciwieństwie do dzieciaków z klasy sportowej, szczególnie pod dobrym
> trenerem, takim co ma masę pucharów i zawody na szczeblu krajowym co rok.
Zaraz zaraz, a czy w klasach sportowych nie chodzi o to, żeby jakoś
połączyć sport z nauką i tak zaprogramować naukę, żeby odbywała się ona
wtedy, kiedy nie ma tych zawodów sportowych? W przeciwnym razie o jest
bez sensu IMO cała idea klas sportowych. Owszem, może być materiał
okrojony, ale dlaczego te dzieci mają opuszczać lekcje? Nie powinno być
tak, że rano są treningi, a potem zwykłe lekcje?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2009-04-10 09:03:43
Temat: Re: Klasa sportowaHarun al Rashid pisze:
> Zejdź na ziemię, nie myślisz chyba, że szkolenie sportowca rozpoczyna
> się po maturze.
> W pływaniu szukają 7-9latków, w niektórych dyscyplinach jeszcze
> wcześniej. A skąd ich biorą? Szkoły sportowe, klasy sportowe.
> Miałam jedenastoletniego ucznia, piłkarza, już w tak młodym wieku po
> dwóch operacjach kolana. Ta strona 'szlachetnego wychowania w duchy
> sportu' istnieje i ma się świetnie.
Może trenerzy nie zauważyli, że jego budowa ciała nie pasuje do tego
sportu? Nie każdy nadaje się do wszystkiego, nic na siłę. Nie dość, że
osiągnięć sportowych mieć nie będzie, to jeszcze naukę zawali.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |