« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-09-21 22:01:01
Temat: Re: Klony - do Kattki.Thu, 21 Sep 2006 23:15:34 +0200, na pl.rec.ogrody, Grzegorz Sapijaszko
napisał(a):
>> Gorzej, liście mojego grosseri są całkiem inne niż te googlowe.
>> :))))
>
> Pokaż, pokaż.
Przede wszystkim ten, którego uważam za grosseri ma liście trójdzielne (w
googlach liście nie są dzielne).
Ten którego mam za griseum też jest trójdzielny, ale liście dużo mniejsze i
bardziej obłe (od mojego grosseri).
Jeden z nich niemal co roku przemarza, drugi nie.
:)
Pozdrawiam
piotrs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-09-22 06:30:02
Temat: Re: Klony - do Kattki.Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:65ds7qrseei7.knf6xcyffrsa$.dlg@40tude.net...
> Thu, 21 Sep 2006 23:15:34 +0200, na pl.rec.ogrody, Grzegorz Sapijaszko
> napisał(a):
>
>
> Przede wszystkim ten, którego uważam za grosseri ma liście trójdzielne (w
> googlach liście nie są dzielne).
Ale zamąciłeś :))) Jaką ma korę?
> Ten którego mam za griseum też jest trójdzielny, ale liście dużo mniejsze
> i
> bardziej obłe (od mojego grosseri).
>
> Jeden z nich niemal co roku przemarza, drugi nie.
Nie strasz !!!!
Który Ci przemarza?
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-09-22 19:05:44
Temat: Re: Klony - do Kattki.Fri, 22 Sep 2006 08:30:02 +0200, na pl.rec.ogrody, Katarzyna Tkaczyk
napisał(a):
>> Przede wszystkim ten, którego uważam za grosseri ma liście trójdzielne (w
>> googlach liście nie są dzielne).
>
> Ale zamąciłeś :))) Jaką ma korę?
Ja zamąciłem?
:)
Mam dwa klony, z których jak pamiętam jeden jest griseum (cynamonowy), a
drugi grosseri (strzępiastokory). Obydwa mają liście trójdzielne - griseum
mniejsze, grosseri większe. Kora strzępi się chyba u obydwu.
:)
Co nie jest jasne?
:)
> Nie strasz !!!!
> Który Ci przemarza?
Ten, którego uważam za griseum.
:)
Grzegorz Sapijaszko napisał(a):
> Powiedz kiedy, a przyjadę wykopać :)
Dla ciebie mam/miałem? jakiegoś zadołowanego francuza.
:)
Jutro może będzie czas, przyjrzę się dokładniej.
Pozdrawiam
piotrs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-09-22 20:18:23
Temat: Re: Klony - do Kattki.Piotr Siciarski wrote:
> a drugi grosseri (strzępiastokory).
Ale temu grosseri kora nie powinna się łuszczyć. No, chyba, że po 50-100
latach, tak jak sośnie..
> Dla ciebie mam/miałem? jakiegoś zadołowanego francuza.
> :)
> Jutro może będzie czas, przyjrzę się dokładniej.
Monospesullanum?
Pozdrawiam,
Grzegoż (tak wypisaną fakturę dzisiaj dostałem)
>
> Pozdrawiam
> piotrs
--
,,Marsz, marsz, ułani!'' -- wołał wuj Protazy,
,,Vivat'', ,,Niech żyją!'' -- wszystko po trzy razy.
Dzisiaj w szpitalu opuszczony leży --
dawniej Protazy, a dzisiaj protezy.
(C) Konstanty Ildefons Gałczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-09-22 20:43:43
Temat: Re: Klony - do Kattki.
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:1208109.0cGHu81hft@okzsajipas.ten...
> Piotr Siciarski wrote:
> > Dla ciebie mam/miałem? jakiegoś zadołowanego francuza.
> > :)
> > Jutro może będzie czas, przyjrzę się dokładniej.
>
> Monospesullanum?
>
> Pozdrawiam,
> Grzegoż (tak wypisaną fakturę dzisiaj dostałem)
To nie musisz płacić, bo nie Twoja:-)))))
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-09-22 21:02:25
Temat: Re: Klony - do Kattki.Fri, 22 Sep 2006 22:18:23 +0200, na pl.rec.ogrody, Grzegorz Sapijaszko
napisał(a):
> Ale temu grosseri kora nie powinna się łuszczyć. No, chyba, że po 50-100
> latach, tak jak sośnie..
Jutro się przyjrzę.
Nie wiem w jaki sposób wbiłem sobie w głowę grosseri=strzępiastokory.
> Monospesullanum?
Prawdopodobnie tak.
Ale ja już niczego nie jestem pewien:)
> Pozdrawiam,
> Grzegoż (tak wypisaną fakturę dzisiaj dostałem)
Ja dostawałem korespondencję na Ściwiarski, Siciński, Sieciarski,
Siejarski, Kisiński i jeszcze kilka innych.
Ale Grzegoż, to tylko 50% błędów, które można byknąć. Trzeba się cieszyć:)
Pozdrawiam
piotrs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-09-22 21:10:41
Temat: Re: Klony - do Kattki.Piotr Siciarski wrote:
> Ja dostawałem korespondencję na Ściwiarski, Siciński, Sieciarski,
> Siejarski, Kisiński i jeszcze kilka innych.
> Ale Grzegoż, to tylko 50% błędów, które można byknąć. Trzeba się cieszyć:)
Taaa.. Kiedyś kolekcjonowałem różne formy mojego nazwiska, ale zaprzestałem.
Do swego rodzaju legendy wszedł fax z Niemiec, który był zaadresowany: Hr.
Zapisko, i który przez tydzień krążył po zakładzie, nim dotarł do mnie :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien młody myśliwy z Korsyki
Z gołym chujem poluje na dziki.
Gdy zobaczy odyńca,
Zaraz robi nim młyńca,
I tym miesza okropnie mu szyki.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-09-22 21:41:12
Temat: Re: Klony - do Kattki.Fri, 22 Sep 2006 23:10:41 +0200, na pl.rec.ogrody, Grzegorz Sapijaszko
napisał(a):
> Taaa.. Kiedyś kolekcjonowałem różne formy mojego nazwiska, ale zaprzestałem.
> Do swego rodzaju legendy wszedł fax z Niemiec, który był zaadresowany: Hr.
> Zapisko, i który przez tydzień krążył po zakładzie, nim dotarł do mnie :-)
Dobre:)
Z drugiej strony do Bogusława przez jakiś czas uparcie zwracałem się per
Bogdan. :))))
Coś z tym francuzem trzeba będzie kiedyś zrobić:)
Pozdrawiam
piotrs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-09-22 22:32:16
Temat: Re: Klony - do Kattki.Dnia Fri, 22 Sep 2006 23:10:41 +0200, Grzegorz Sapijaszko napisał(a):
> Piotr Siciarski wrote:
>
>> Ja dostawałem korespondencję na Ściwiarski, Siciński, Sieciarski,
>> Siejarski, Kisiński i jeszcze kilka innych.
>> Ale Grzegoż, to tylko 50% błędów, które można byknąć. Trzeba się cieszyć:)
>
> Taaa.. Kiedyś kolekcjonowałem różne formy mojego nazwiska, ale zaprzestałem.
> Do swego rodzaju legendy wszedł fax z Niemiec, który był zaadresowany: Hr.
> Zapisko, i który przez tydzień krążył po zakładzie, nim dotarł do mnie :-)
>
Jak zaczynałam pracę w w swojje firmie nie znałam jeszcze nazwisk
kontrahentów - przerobiłam pana Kuzona na Puzona, co do dziś bawi mojego
szefa i jest mi wypominane przy większych okazjach:)
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-09-23 10:00:23
Temat: Re: Klony - do Kattki.Piotr Siciarski wrote:
> Coś z tym francuzem trzeba będzie kiedyś zrobić:)
Mówisz, że powinienem się wybrać w Twoje okolice? No, w sumie.. Może jakoś w
październiku. A i dla Ciebie jakiś jeden dziwoląg się znajdzie :).
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Kaczmarski J. do Australii
Popłynął na blaszanej balii.
Tam w Perth (takim mieście)
Wierszyków ze dwieście
Napisał - lecz stara się daléj.
(C) Piotr Chytry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |