Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Kłopoty z nastolatką

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kłopoty z nastolatką

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 111


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-12-05 20:59:42

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: Mrówka <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrncr6p9b.1ja.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...

> Widać posiadali coś, co się zwie autorytet. Ale tego się nie posiada z
> definicji, trzeba sobie wypracować.

Nie wiem gdzie lezy tajemnica:moj tata byl alkoholikiem,mama ciagle
tyrala,badz zajmowala sie obowiazkami domowymi,dla nas(mnie i brata) nie
miala czasu.
Mozna powiedziec ze wychowywalismy sie sami,a jednak nigdy nie mieli z nami
problemow,nie mielismy kar,nagrod,sami wiedzielismy na co mozemy sobie
pozwolic.
Tak wiec ,nie wiem dlaczego byli dla nas autorytetami.

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-12-05 21:01:33

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Sun, 5 Dec 2004 13:55:01 -0600, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <i...@p...onet.pl> i powiedziała:

> wystarczy mi tyle co zgadlam :)

Nietrafnie.

>>> od razu wiedzialam po tekscie o byciu
>>> "wzorowym rodzicem" = zostawcie mnie najlepiej
>>> w spokoju.
>>
>> Podziwiam intuicję. I łatwość zapominania, jak to się było nastolatką.
>
> wlasnie o to chodzi, iz pamietam doskonale.
> w zyciu bym czegos podobnego nie powiedziala.

Ależ ja tego powyżej nie napisałam (tej równości). Ciężko dyskutować z
czymś, czego nie było ;-)

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-12-05 21:28:59

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrncr5q9o.n3r.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> Pewnego dnia, a było to Sat, 04 Dec 2004 14:40:45 +0100, przyszła do mnie
> wiadomość z adresu <k...@p...onet.pl> i powiedziała:
>
>> Przestrzeń życiowa przestrzenią życiową, nawet swoja, ale nastolatek też
>> nie
>> zycje w próżnie i musi pójść na kompromis i się nieco nagiąć do potrzeb
>> innych.
>
> Jasne. Ja tylko odnoszę się do tej genialnej rady o snuciu się za
> dzieckiem i "spontanicznym nawiązywaniu" kontaktu przy ogladaniu MTV.

Przy wspolnym ogladaniu MTV. Wspolnym..... I kto mowi o snuciu, na pewno nie
ja. Masz cos lepszego do zaproponowania? Chetnie poslucham, bo czekaja mnie
jeszcze dwie burze zwiazane z dorastaniem corek.
Jedna juz szczesliwie i bez wiekszych problemow przeszlam i wspolne
ogladanie MTV- proba zrozumienia myslenia i swiata buntujacej sie
nastolatki- dala bardzo dobre efekty.

Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-12-05 21:44:45

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: Mrówka <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:covujm$dpk$1@news.onet.pl...

> Przy wspolnym ogladaniu MTV. Wspolnym..... I kto mowi o snuciu, na pewno
nie
> ja. Masz cos lepszego do zaproponowania? Chetnie poslucham, bo czekaja
mnie
> jeszcze dwie burze zwiazane z dorastaniem corek.
> Jedna juz szczesliwie i bez wiekszych problemow przeszlam i wspolne
> ogladanie MTV- proba zrozumienia myslenia i swiata buntujacej sie
> nastolatki- dala bardzo dobre efekty.
>
Ja calkiem niedawno postanowilam poogladac z corka MTV i trafilam na program
co sie z kolesiem umawiaja na randki dwie panny,poczym on wybiera jedna.Po
kilku minutach zwatpilam i zastanawialam sie czy Patrycja powinna to
ogladac,bo osobiscie nie chcialabym aby sie zachowywala tak jak te
panienki.Normalnie zenada.

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-12-06 01:17:13

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> wrote in message
news:slrncr6tpd.8bn.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
>> wystarczy mi tyle co zgadlam :)
>
> Nietrafnie.

mozliwe, ale jakos nie chce mi sie za bardzo
dociekac.:)
>
>>>> od razu wiedzialam po tekscie o byciu
>>>> "wzorowym rodzicem" = zostawcie mnie najlepiej
>>>> w spokoju.
>>>
>>> Podziwiam intuicję. I łatwość zapominania, jak to się było nastolatką.
>>
>> wlasnie o to chodzi, iz pamietam doskonale.
>> w zyciu bym czegos podobnego nie powiedziala.
>
> Ależ ja tego powyżej nie napisałam (tej równości). Ciężko dyskutować z
> czymś, czego nie było ;-)

jasna znaku rowna sie nie napisalas osobiscie, i moze
pare innych wnioskow, ktore nasuwaja sie po opisach
jak to powinno sie byc rodzicem nastolatkow.
ale skoro bedziemy teraz dyskutowac o tychze, to
chyba to strata czasu.
bywaj.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-12-06 07:01:06

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:covvfj$ba$1@news.onet.pl...
> Ja calkiem niedawno postanowilam poogladac z corka MTV i trafilam na
> program
> co sie z kolesiem umawiaja na randki dwie panny,poczym on wybiera jedna.Po
> kilku minutach zwatpilam i zastanawialam sie czy Patrycja powinna to
> ogladac,bo osobiscie nie chcialabym aby sie zachowywala tak jak te
> panienki.Normalnie zenada.

Żenada- fakt. Też mnie wiele rzeczy tam drażni- ale to nie zmienia faktu, że
nastolatki to oglądają. Będą zachowywać się podobnie czy będą myślały, że
dane zachowanie jest upokarzające? Skąd zanleźć odpowiedź na to pytanie gdy
się nie wie co ogląda córka?Aby dyskutować trzeba wiedzieć o czym
dyskutujemy, prawda?

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-12-06 07:50:19

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: Mrówka <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:cp103c$68a$1@news.onet.pl...

> Żenada- fakt. Też mnie wiele rzeczy tam drażni- ale to nie zmienia faktu,
że
> nastolatki to oglądają. Będą zachowywać się podobnie czy będą myślały, że
> dane zachowanie jest upokarzające? Skąd zanleźć odpowiedź na to pytanie
gdy
> się nie wie co ogląda córka?Aby dyskutować trzeba wiedzieć o czym
> dyskutujemy, prawda?
>
Oczywiscie.Lepiej wiedziec co oglada i ewentualnie naprostowac jej opinie
:-)
Ja Patycji powiedzialam co sadze o takim zachowaniu,przyjela do
wiadomosci,ale mam nadzieje ze jednak cos do niej dotarlo,no ale to sie
okaze :-)


Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-12-06 08:34:32

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cp12uv$2pn$1@news.onet.pl...
>
> Oczywiscie.Lepiej wiedziec co oglada i ewentualnie naprostowac jej opinie
> :-)

Swoją drogą- dużo zmieniło się w TV od czasów Telaranka i Psa Pankracego....
Czasem żałuję

Powodzenia

Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-12-06 08:54:41

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: Mrówka <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:cp15ih$fmv$1@news.onet.pl...

> Swoją drogą- dużo zmieniło się w TV od czasów Telaranka i Psa
Pankracego....
> Czasem żałuję
>
Ja czasami tez .

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-12-06 09:26:46

Temat: Re: Kłopoty z nastolatką
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:

> Pewnego dnia, a było to Sat, 04 Dec 2004 14:40:45 +0100, przyszła do mnie
> wiadomość z adresu <k...@p...onet.pl> i powiedziała:
>
>> Przestrzeń życiowa przestrzenią życiową, nawet swoja, ale nastolatek też
>> nie zycje w próżnie i musi pójść na kompromis i się nieco nagiąć do
>> potrzeb innych.
>
> Jasne. Ja tylko odnoszę się do tej genialnej rady o snuciu się za
> dzieckiem i "spontanicznym nawiązywaniu" kontaktu przy ogladaniu MTV.

Wiesz, myślę, że moja przedpiśczyni zaqproponowała pewną metodę wyczytaną w
którejś książcem, którą ja również czytałam, ale zastosowała za duży skrót
myślowy. IMHO nie chodziło tam o snucie się za dzieckiem, chociaż
rzeczywiście, można to było tak odczytać.
>
>> IMHO tak całkiem nie da się "zaakceptować", bo trzeba pilnoewć,
>> żeby dziecku woda sodowa do głowy nie strzeliła i nie narobiło głupot, za
>> które będzie długo płacić.
>
> Coś jak u Ciebie w sygnaturce? ;-> Tyle że tego nie osiąga się zakazami,
> aresztem domowym i restrykcjami.

Masz coś przeciwko mojej sygnaturce;-)? Ludzie są różni, jeden lubi róże,
drugi jak mu buty śmierdzą;-) CZasem również jedynym sposobem na dziecko
jest zakaz, areszt i restrykcje.

>> razie po etapach tłumaczenia, dogadywania się, kompromisów ustalanych
>> wspólnie jestem na etapie "założyć ostrzejsze wędzidło i skrócić wodze".
>> Od trzech dni działa (duży sukces;-)
>
> Albo wydaje się, że działa ;-)

Nadal działa;-)
>
>>> Zuzanka z opadłymi ręcami
>>
>> Zuzanka, masz nastolatkę w domu? Bo ja bym chętnie skorzystała z jakichś
>> niekonwencjonalnych metod.
>
> Ależ skąd. Mówię z pozycji byłej nastolatki.

Phi, też byłam nastolatką, i co? OKDR moje doświadczenia - mam egzemplarz
"trzy razy gorszy ode mnie", tak twierdzi moja matka;-)

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

odpowiedzialnosc dziecka
pracoholicy!!!!!
wspolne wyjscie
Ojciec Alkoholik
czy milosc = namietnosc?czy moze istniec jedno bez drgiego?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »