« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-22 05:55:51
Temat: Kłopoty z ognikami i berberysamiCo to jest, co jasnej Anielki, że nie mogę doczekać się obsypanego owocami
ognika?
Albo nie kwitnie w ogóle. Albo kwitnie słabo i owoców jest niewiele. Albo
kwitnie tak, że jest cały biały, a owoców na nim są cztery sztuki (wiem, bo
policzyłam:-))
I z berberysami też jakieś dziwne rzeczy się dzieją. W każdej książce
opisują, jakie to różne gatunki/odmiany mają owoce, pojedynczo, w pęczkach
itd. Tymczasem np. berberys gruczołkowaty kwitnie mi dwa razy w roku - a
owoców nie ma. Thunberga 'Atropurpurea' - kwitnie szalenie, owoców nie ma. W
tym roku kupiłam 'Erecta' - już z zawiązkami owoców - a gdzie tam, opadły
przed dojrzeniem.
Gdzie może leżeć przyczyna?
Podpowiedzcie coś! Codziennie lecąc do pracy przechodzę koło ogrodu z
owocującymi dwoma ognikami - jagody od góry do dołu, oblepiają równo
wszystkie gałązki, po prostu rzeźba w kolorze. W końcu stanę tam i zacznę
krzyczeć z zazdrości!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-22 07:40:24
Temat: Re: Kłopoty z ognikami i berberysamiBasia Kulesz napisla:
> (...)
> I z berberysami też jakieś dziwne rzeczy się dzieją. W każdej książce
> opisują, jakie to różne gatunki/odmiany mają owoce, pojedynczo, w pęczkach
> itd. Tymczasem np. berberys gruczołkowaty kwitnie mi dwa razy w roku - a
> owoców nie ma. Thunberga 'Atropurpurea' - kwitnie szalenie, owoców nie ma.
Może o to właśnie chodzi? Nie został zapylony? Może rośnie w złym
miejscu? Mam tylko jeden berberys, ale jest obsypany owocami.
Rośnie w takim miejscu, że w południe jest w cieniu. Widujesz trzmiele
na tych krzewach?
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-22 08:01:47
Temat: Re: Kłopoty z ognikami i berberysami
Krystyna Chiger napisał(a) w wiadomości: <3...@p...pl>...
>Basia Kulesz napisla:
>
>>Thunberga 'Atropurpurea' - kwitnie szalenie, owoców nie ma.
>
>Może o to wła?nie chodzi? Nie został zapylony? Może ro?nie w złym
>miejscu? Mam tylko jeden berberys, ale jest obsypany owocami.
>Ro?nie w takim miejscu, że w południe jest w cieniu. Widujesz trzmiele
>na tych krzewach?
A wiesz, że się nie przyglądałam. Będę czatować w przyszłym roku. Ale
generalnie berberysy są w różnych miejscach, ognik duży rośnie koło mahonii,
która owoce ma, ognik mały koło kwiatów, które owady odwiedzają na pewno, a
os i pszczół w ogródku jest bardzo dużo.
Pozdrawiam, Baisa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |