Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Kocimiętka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kocimiętka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-18 13:10:47

Temat: Kocimiętka
Od: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak dbać o kocimiętkę, by swoim wyglądem choć częściowo przypominała
tą piękną, wznoszącą się delikatnie krzewinkę o licznych, fioletowyh
kwiatostanach? Patrzę sobie na zdjęcia umieszczone w różnych
magazynach, albumach i w końcu - na opakowaniu nasion, z których u
mnie wyrosła i przyznam się Wam szczerze, że bardziej ją wyglądem (z
daleka) przypomina lawenda o szczywnych pędach i wysoko sterczących
kwiatostanach niż plożąca się, nieregularna i slabo kwitnąca moja
kocimiętka Polecano ją na obwódki rabat. Tak też uczyniłam, ale
minęly już dwa lata a ja w dalszym ciągu nie posiadam eleganckiej
granicy między kwietną rabatą a trawnikiem.
Pozdrawiam, Ew@

--
Pozdrowienia

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-07-19 07:02:11

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:cr1blt830rp7n3dm043sogf89u0h0evqab@4ax.com...
> Jak dbać o kocimiętkę [...]
> Patrzę sobie na zdjęcia umieszczone w różnych
> magazynach, albumach [...] i przyznam się Wam szczerze, że bardziej ją
wyglądem (z
> daleka) przypomina lawenda o szczywnych pędach i wysoko sterczących
> kwiatostanach niż plożąca się, nieregularna i slabo kwitnąca moja
> kocimiętka

Kocimiętka ma taki pokrój, częściowo się wznosi, częściowo płoży.
Natomiast interesujące jest, czemu słabo rośnie i słabo kwitnie - może
ziemia jest zbyt żyzna?

> Polecano ją na obwódki rabat. Tak też uczyniłam, ale
> minęly już dwa lata a ja w dalszym ciągu nie posiadam eleganckiej
> granicy między kwietną rabatą a trawnikiem.

Może lepsza by była złotolistna niska tawuła? Na pewno ma sztywniejsze pędy,
bp z lawendą rónież bywa różniście - potrafi się położyć. Długa ta granica?

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-07-19 07:55:54

Temat: Re: Kocimiętka
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisala:

> Kocimiętka ma taki pokrój, częściowo się wznosi, częściowo płoży.
> Natomiast interesujące jest, czemu słabo rośnie i słabo kwitnie - może
> ziemia jest zbyt żyzna?

Przekwitłe kwiatki kocimiętki trzeba obcinać, wtedy kwitnie nawet do trzech
razy w sezonie. Rośnie mi pięknie w ziemi piaskowej, bez żadnych nawozów.

> > Polecano ją na obwódki rabat. Tak też uczyniłam, ale
> > minęly już dwa lata a ja w dalszym ciągu nie posiadam eleganckiej
> > granicy między kwietną rabatą a trawnikiem.
> Może lepsza by była złotolistna niska tawuła? Na pewno ma sztywniejsze pędy,
> bp z lawendą rónież bywa różniście - potrafi się położyć. Długa ta granica?

Kocimiętka tworzy takie jakby kule, więc na obwódki MSZ nadaje się
raczej słabo. Pięknie wygląda pod drzewkami, jako tło wyższych roślin.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-07-19 08:23:15

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3B56928A.8BB5879B@people.pl...
> Basia Kulesz napisala:
>
> > Kocimiętka ma taki pokrój, częściowo się wznosi, częściowo płoży.
> > Natomiast interesujące jest, czemu słabo rośnie i słabo kwitnie - może
> > ziemia jest zbyt żyzna?
>
> Przekwitłe kwiatki kocimiętki trzeba obcinać, wtedy kwitnie nawet do
trzech
> razy w sezonie. Rośnie mi pięknie w ziemi piaskowej, bez żadnych nawozów.

No więc właśnie. Oglądałam ostatnio ogród, w którym rozmaite wysokie byliny
były krępe, mocne i stały "na baczność" bez żadnego podwiązywania. Doszłam
do smętnego wniosku, że u mnie jest im za dobrze, bujają w górę,
wydelikacają się, a ja muszę latać i podwiązywać. Może z kocimiętką jest
podobnie?

A propos, do czego byś porównała zapach kocimiętki? Czy nie sądzisz, że jest
taki słodkawo-mdlący?

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-07-19 09:08:33

Temat: RE: Kocimiętka
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: Ew@

>
> Jak dbać o kocimiętkę, by swoim wyglądem choć częściowo przypominała
> tą piękną, wznoszącą się delikatnie krzewinkę o licznych, fioletowyh
> kwiatostanach? Patrzę sobie na zdjęcia umieszczone w różnych
> magazynach, albumach i w końcu - na opakowaniu nasion, z których u
> mnie wyrosła i przyznam się Wam szczerze, że bardziej ją wyglądem (z
> daleka) przypomina lawenda o szczywnych pędach i wysoko sterczących
> kwiatostanach niż plożąca się, nieregularna i slabo kwitnąca moja
> kocimiętka Polecano ją na obwódki rabat. Tak też uczyniłam, ale
> minęly już dwa lata a ja w dalszym ciągu nie posiadam eleganckiej
> granicy między kwietną rabatą a trawnikiem.
> Pozdrawiam, Ew@
>

Hmmm. Może trawa jej przeszkadza?

U mnie kocimiętka rośnie tak ekspansywnie, że 2 razy w roku muszę
wycinać jej połowę pędów, bo inaczej zamordowałaby inne rośliny.
Rośnie na skalniaku, w pełnym słońcu, na glebie wapiennej, nawożona
jest 2 razy do roku słabym roztworem nawozu wieloskładnikowego,
podlewam skalniak tyklo w razie upałów trwających dłużej niż 5 dni.

Dodatkowo oświadczam, że moje stado kotów lekcewarzy ją sobie
całkowicie.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-07-20 13:04:54

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Jul 2001 09:02:11 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@p...gliwice.pl> wrote:




>
>Może lepsza by była złotolistna niska tawuła? Na pewno ma sztywniejsze pędy,
>bp z lawendą rónież bywa różniście - potrafi się położyć. Długa ta granica?
>
Miałam ten sam pomysł, by kocimiętkę zastąpić tawułą a natchnęło mnie
gdy zobaczyłam, jak ta ostatnia się pięknie sama wysiewa. Z
zakupionych w zeszłym roku czterech krzewów wyhodowalam osiem
potomnych roślin, z których trzy wytworzyły kwiatostany (chyba
powinnam je zlikwidować - kwiatostany). A granica jest długa i wijąca
się. Pozdrawiam
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-07-20 13:10:40

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Jul 2001 09:55:54 +0200, Krystyna Chiger <k...@p...pl>
wrote:


>
>Przekwitłe kwiatki kocimiętki trzeba obcinać, wtedy kwitnie nawet do trzech
>razy w sezonie. Rośnie mi pięknie w ziemi piaskowej, bez żadnych nawozów.
>

>Kocimiętka tworzy takie jakby kule, więc na obwódki MSZ nadaje się
>raczej słabo. Pięknie wygląda pod drzewkami, jako tło wyższych roślin.
>
Przekwitłe kwiatki, faktycznie, mogę zacząć przycinać (rany, ile
drobiazgowej roboty w tym ogrodzie...) i z nadzieją będę czekać na
wzmocnienie roślin i poprawę ich pokroju. Dzięki, pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-07-20 13:18:39

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Jul 2001 10:23:15 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@p...gliwice.pl> wrote:


Oglądałam ostatnio ogród, w którym rozmaite wysokie byliny
>były krępe, mocne i stały "na baczność" bez żadnego podwiązywania. Doszłam
>do smętnego wniosku, że u mnie jest im za dobrze, bujają w górę,
>wydelikacają się, a ja muszę latać i podwiązywać. Może z kocimiętką jest
>podobnie?

To prawda; kierując się tą zasadą połowa sąsiadek z mojej ulicy nie
stosuje regularnego podlewania ( o nawożeniu nie wspomnę).

>A propos, do czego byś porównała zapach kocimiętki? Czy nie sądzisz, że jest
>taki słodkawo-mdlący?
>
O...jakie przyjemne zajęcie. Niestety siedzę w tej chwili w pracy :(
Pozdrawiam serdecznie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-07-20 13:25:11

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Jul 2001 11:08:33 +0200, i...@r...com.pl (Klient -
rzeczoznawcyap - info) wrote:



>
>Hmmm. Może trawa jej przeszkadza?
>
Od trawy oddzielona jest ozdobną kostką, która "pozostała" po remoncie
naszego tarasu
>Dodatkowo oświadczam, że moje stado kotów lekcewarzy ją sobie
>całkowicie.
>
Nie mam kotów, sąsiedzi mają ich całe mnóstwo. Są beszczelne, ale moją
kocimiętkę mają głęboko w nosie.Do celów relaksacyjnych wykorzystują
inną krzewinkę (wrócę do domu i zerknę w zeszycik, bo nazwa wyleciała
mi z głowy). Pozdrawiam serdecznie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-07-20 13:36:34

Temat: Re: Kocimiętka
Od: "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Jul 2001 10:23:15 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@p...gliwice.pl> wrote:


>> > Kocimiętka ma taki pokrój, częściowo się wznosi, częściowo płoży.
>> > Natomiast interesujące jest, czemu słabo rośnie i słabo kwitnie - może
>> > ziemia jest zbyt żyzna?
>>
Aaa ... może źle się stało, że ją pocięłam późną jesienią, tak w
czasie ostatecznych porządków, wykopywania dalii i in....?
Niepewna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Fitosanitarnie
Strefy klimatyczne
przechowywanie nasion
bukszpan
zuraw

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »