Dzięki za ciepłe słowa.

Generalnie jestem bardzo rozczarowany tą grupą. Korzystam z Internetu od
1996 roku, czyli od momentu, gdy TP SA uruchomiła ogólnopolski dostęp.
Robiłem wiele różnych rzeczy na sieci, spotkałem wielu ludzi, ale takiej
nieżyczliwości jak tutaj, nie spotkałem nigdzie. Wydawało mi się, że dumnie
brzmiąca z nazwy grupa "pl.sci.medycyna", powinna być wzorem zachowań.
Niestety jeszcze nigdzie nie spotkałem się z takim brakiem kultury, zawiści,
niezdrowych ambicji. Nie powiem, pytający są zawsze mili, jednak wiele osób
postronnych wtrąca się do dyskusji tylko po to, aby siebie wywyższyć a
obrazić czy ośmieszyć innych. Nie ma dnia, aby ktoś mnie nie pouczał, co
powinienem robić a czego nie. Dla mnie jest to bardzo niepoważne - wręcz
absurdalne. Z jednej strony się dziwię a z drugiej wiem, że my ludzie,
chociaż stworzyliśmy świat wartości, to gdzieś wewnątrz drzemią w nas
najzwyklejsze zwierzęce instynkty.

Pozdrawiam, andrzej


> Tinue wrote:
>
> Nie, Andrzej po prostu lubi być pomocny :-) Ja też :-)))
>
> Otóż rzeczywiście - do produkcji kolagenu używa się kości oraz
> ścięgien cielęcych i wołowych, istnieje więc niebezpieczeństwo
> zakażenia BSE. Obecnie większość producentów leków i kosmetyków
> zawierających kolagen odchodzi (bądź już odeszła) od produktów
> pochodzących od bydła, zastępując je produktami pochodzącymi od innych
> zwierząt lub roślinnymi.