Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Kolejna babka migdałowa - relacja na żywo.
Date: Sat, 9 Aug 2003 21:03:53 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 36
Sender: j...@p...onet.pl@nat.kabaty.2a.pl
Message-ID: <bh3gc4$jt8$1@news.onet.pl>
References: <bh3egs$g32$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat.kabaty.2a.pl
X-Trace: news.onet.pl 1060455620 20392 213.25.123.147 (9 Aug 2003 19:00:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Aug 2003 19:00:20 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4922.1500
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4925.2800
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:169482
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bh3egs$g32$1@news.onet.pl...
> Tym razem zabieram się za wykonanie tego przepisu:
> http://tinyurl.com/jdzo
No to już siedzi ciasto w piekarniku. Nie jest to dokładnie babka, bo w
keksówce siedzi... ale jestem pełna nadziei. Wszak przepis po lekkich
przeróbkach jest zgodny z intuicją ;-)
4 jajka - oddzieliłam białka od żółtek.
Białka buch do misy miksera ze szczyptą soli.
3/4 szklanki cuku - buch do ubitych białek.
dalej połowa esencji waniliowej (o to to pakuję do wszystkich wypieków
właściwie).
Następnie prawie 3/4 kostki masła w konsystencji lejącej (leżało na
dzisiejszym upale dwie godziny na wierzchu) buch do misy miksera, a potem te
mielone migdały - faktycznie około 150 g dałam i 3/4 szklanki mąki i pół
paczki proszku do pieczenia DR OETKER (jakby nie było robię ciasto, które
jest parafrazą ich przepisu). No i się zmiksowało i wyłożyłam to do
foremki - dokładnie tak: wyłozyłam ciasto jest dość gęste. Zaraz zaraz -
zapomniałabym. Jak zauważyłam, ze jest za gęste to lunęłam stróżkę oliwy z
oliwek - tak na oko wprost do misy miksera... A ile? Pewnie było tego ze 30
ml - cienką stróżką mi dwa razy mieś okrążyło i tak na oko tyle z butelki
ubyło. ;-)
To się nazywa precyzja przepisu! Cóż tak mnie uczyła piec moja babcia -
zawsze wszystkiego na oko, tak żeby konsystencja była dobra - metoda jest
naprawdę skuteczna.
A co to jest dobra konsystencja? Cóż - to zależy jakie ciasto chcemy zrobić.
Owa konsystencja najważniejsza jest przy drożdżowym...
Odezwę się jak mi ciasto pachnieć zacznie.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|