Kolejny - Umarł z winy lekarzy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67

31. Data: 2006-06-14 08:09:19

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: "Paweł W." <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sabina napisał(a):
> Dnia Tue, 13 Jun 2006 10:30:31 +0200, "Paweł W." napisał(a):
>
>> To błąd, że w
>> pogotowiu jeżdżą lekarze, bo to myli ludzi, co do przeznaczenia służb
>> ratowniczych.
>
> Tak. Gdzieśtam w innych krajach jeżdżą jacyś ratownicy. Czy taki ratownik -
> nie lekarz ma uprawnienia co do podjęcia decyzji o konieczności zabrania
> człowieka do szpitala? Zawsze się zabiera czy jak?
> Pytam z ciekawości.
>
Są gruntownie przeszkoleni. Na pewno w sytuacji, gdy jest więcej
poszkodowanych niż pojazdów do transportu, potrafią właściwie
wyselekcjonować chorych. Częściej pewnie też wożą do szpitala. Przecież
nie ich zadaniem jest diagnoza. Nie znam szczegółów, ale za wezwanie
karetki i transport w USA się płaci, niezależnie od tego, czy wezwanie
uzasadnione, czy nie. Potem zwraca ubezpieczalnia. Jeśli się mylę, niech
mnie ktoś poprawi.

--
_ _ _ _
|_| |_| \ / |_ | \ / | |
| | | \/\/ |_ |_ \/\/ |_| @ klub.chip.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2006-06-14 21:46:37

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Można sobie bez większego trudu wyobrazić sytuację, gdzie błąd
> informatyka powoduje śmierć nie jednego, a wielu ludzi.
A mógłbyś jakiś przykład zapodać?

> Wiedza informatyków jest bardzo ważna.
>Książka kosztuje 100-kilkaset PLN.
Informatyk też tyle płaci za książki. I na jednej się nie kończy.A obecnie
rzadko na jednym komputerze.

Mam(y) zastrajkować? bo moja miesięczna pensja nie starczy mi na opłacenie
kursu razem z przelotem?

> "bawią się na balach firm farmaceutycznych", podobnie firma nie ma prawa
> zasponsorować lekarzowi udziału w jakimkolwiek zjeździe, bo to korupcja.
A wyjaśnij wobec tego jaki mechanizm napędza firmy farmaceutyczne do
sponsorowania "balów". Zbywa im pieniędzy czy jak?
Dlaczego przedstawiciel firmy farmaceutycznej jak wchodzi do lekarza pogadać
to zajmuje mu to ponad pół godziny i wychodzi bez reklamówki?
Dlaczego przedstawiciele firm farmaceutycznych mają w samochodach prezenty?
Dla dobrych lekarzy? Dla tych co to do nich kolejki są?

> To skąd - pytam - lekarz ma brać środki na dokształcanie się? A jeśli
> już zdobędzie środki, harując na kilku etatach i w kilku spółkach czy
> gabinetach, to kiedy ma to robić, skoro pracuje kilkanaście godzin na
> dobę?
> Rzygać się chce kiedy się o tym pisze.

Już kiedyś na tej grupie pisałem co myśle o zarobkach lekarzy.
Najgorsza jest w całym strajku fałszywość z jaką do tego lekarze podeszli.
Bo oni (jeżeli jesteś lekarzem a chyba jesteś to nie do Ciebie piję bo Cię
nie znam) jak zaczynali strajk to w przychodni - przynajmniej mojej - wisiał
plakat z kilkoma punktami - ostatni to były podwyżki pensji. A jak przyszło
do rozmów to od ostatniego punktu się zaczęło i na nim się skończyło. Chcą
strajkować? Ok - ich prawo - ale niech to robią sczerze. Lekarze nie chcą
poprawy sytuacji w służbie zdrowia a w swoich portfelach. I niech mnie ktoś
przekona że jest inaczej. I po co było te hasła i plakaty cudować?

--
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2006-06-15 13:36:18

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 14 Jun 2006 09:18:06 +0200, Marek Bieniek napisał(a):

>> Naprawdę uważa się to tam za normalne? Ludzie się na to godzą z uśmiechem?
>
> Nie z uśmiechem. Ale godzą.
> Planowe - znaczy nie pilne, czyli takie, które może poczekać.

A, nie doczytalam.

> Udar mózgu to stan zagrożenia życia. Tutaj diagnostykę powinno się robić
> w trybie pilnym i co do tego nie ma dyskusji.

No wlasnie. Rozumiem, ze rowniez w Anglii by to budzilo wscieklosc.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2006-06-15 13:48:20

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 14 Jun 2006 10:09:19 +0200, "Paweł W." napisał(a):

> Na pewno w sytuacji, gdy jest więcej
> poszkodowanych niż pojazdów do transportu, potrafią właściwie
> wyselekcjonować chorych.

Chodzi mi o sytuacje, kiedy wzywa sie pogotowie do domu.

Do mojej mamy z afazja przyjechala karetka z panem doktorem, ktory dal
tabletke na obnizenie cisnienia i sobie pojechal. Sprawa oczywista, ze
powinni mame wziac do szpitala.

Kiedys, w dziecinstwie wezwano pogotowie do mnie - potworny bol glowy,
kazdy ruch bol potegowal. Lezalam chora na jakas grype zoladkowa czy cos w
tym stylu. Przyjechal pan doktor - dal jakies tabletki i pojechal. Tabletki
coprawda nic nie daly bo mialam biegunke, ale mozna zalozyc, ze nie bylo
sensu wozic mnie do szpitala z powodu polu glowy.

I nie bardzo wiem, jak w takich sytuacjach zachowa sie taki ratownik, skoro
lekarze miewaja problemy z rozpoznaniem objawow.

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2006-06-15 15:23:01

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 15 Jun 2006, it was written:

> Sprawa oczywista, ze
> powinni mame wziac do szpitala.

dla mnie nieoczywista ...

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2006-06-15 15:37:31

Temat: kilkanaście metrów przed przychodnią dostał zawału serca
Od: "Limcha" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://uwaga.onet.pl/1340007,archiwum.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2006-06-15 16:50:22

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 15 Jun 2006 17:23:01 +0200, Piotr Kasztelowicz napisał(a):

> dla mnie nieoczywista ...

Znaczy Ty rowniez dalbys tabletke na obnizenie cisnienia i zostawil mame
samej sobie?

--
Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2006-06-15 16:52:20

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 14 Jun 2006 23:46:37 +0200, pawelj wrote:

>> Można sobie bez większego trudu wyobrazić sytuację, gdzie błąd
>> informatyka powoduje śmierć nie jednego, a wielu ludzi.
> A mógłbyś jakiś przykład zapodać?

Pewnie:) Ale myślę, że jako informatyk też byś jakiś wymyślił.

>> Wiedza informatyków jest bardzo ważna.
>>Książka kosztuje 100-kilkaset PLN.
> Informatyk też tyle płaci za książki. I na jednej się nie kończy.A obecnie
> rzadko na jednym komputerze.

Właśnie. Znaczy jeśli chcesz być dobry, to musisz w siebie inwestować,
racje?

> Mam(y) zastrajkować? bo moja miesięczna pensja nie starczy mi na opłacenie
> kursu razem z przelotem?

Czy ja twierdzę, że lekarz musi raz w miesiącu uczestniczyć w jakiejś
imprezie naukowej? Niechby go było stać na jedną w roku chociaż.

>> "bawią się na balach firm farmaceutycznych", podobnie firma nie ma prawa
>> zasponsorować lekarzowi udziału w jakimkolwiek zjeździe, bo to korupcja.
> A wyjaśnij wobec tego jaki mechanizm napędza firmy farmaceutyczne do
> sponsorowania "balów". Zbywa im pieniędzy czy jak?

Jakich balów? To w cudzysłowie to był cytat z posta sprzed paru dni, do
którego zresztą odpowiednio się odniosłem.

> Dlaczego przedstawiciel firmy farmaceutycznej jak wchodzi do lekarza pogadać
> to zajmuje mu to ponad pół godziny i wychodzi bez reklamówki?

To już przeszłość:) Przynajmniej w niektórych ZOZach. Na przykład w
ZOZie mojej żony dyrekcja postanowiła wyegzekwować do końca zakaz
akwizycji i przedstawicielom medycznym wstęp jest tam zabroniony.

> Dlaczego przedstawiciele firm farmaceutycznych mają w samochodach prezenty?
> Dla dobrych lekarzy? Dla tych co to do nich kolejki są?

Też mi prezent - kilka ulotek, karteczki do notatek z logo firmy (u
mojej żony już wszystkie wyrzcone) i długopis (też wyrzucony)...

> Już kiedyś na tej grupie pisałem co myśle o zarobkach lekarzy.
> Najgorsza jest w całym strajku fałszywość z jaką do tego lekarze podeszli.
> Bo oni (jeżeli jesteś lekarzem a chyba jesteś to nie do Ciebie piję bo Cię
> nie znam) jak zaczynali strajk to w przychodni - przynajmniej mojej - wisiał
> plakat z kilkoma punktami - ostatni to były podwyżki pensji. A jak przyszło
> do rozmów to od ostatniego punktu się zaczęło i na nim się skończyło. Chcą
> strajkować? Ok - ich prawo - ale niech to robią sczerze. Lekarze nie chcą
> poprawy sytuacji w służbie zdrowia a w swoich portfelach. I niech mnie ktoś
> przekona że jest inaczej. I po co było te hasła i plakaty cudować?

Czyli uważasz, ze lekarze nie mają prawa domagać się podwyżki uposażeń?
A dlaczego? Czemu górnicy mogą, a lekarze nie? Czemu Czechy mogły
podnieść płace lekarzy do akceptowalnego poziomu, a Polska nie? Czemu
polscy lekarze, zarabiający najgorzej w Europie, mają pracować na kilku
etatach?

Ech... Szkoda gadać.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2006-06-15 16:54:22

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Można sobie bez większego trudu wyobrazić sytuację, gdzie błąd
>> informatyka powoduje śmierć nie jednego, a wielu ludzi.
> A mógłbyś jakiś przykład zapodać?

A jak myślisz kto programował ten cały sprzęt który jest w szpitalach i
często służy podtrzymywaniu życia? Albo kto tworzył systemy dbające o to aby
samoloty w powietrzu się ze sobą nie zdarzały, czy też mogły bezpiecznie
wylądować we mgle za pomocą automatycznego pilota itd. itd. Już nie mówiąc o
takich rzeczach jak program od obsługi wyrzutni rakietowej z głowicą
nuklearną :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2006-06-15 18:18:10

Temat: Re: Kolejny - Umarł z winy lekarzy
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 15 Jun 2006, it was written:

> Znaczy Ty rowniez dalbys tabletke na obnizenie cisnienia i zostawil mame
> samej sobie?

zalezy jaki byl skok cisnienia, czy chora brala regularnie leki,
czy byly inne objawy itp ... Trzeba zbadac pacjenta i zadecydowac
- jesli wymaga hospitalizacji zawiesc do szpitala jesli nie
wymaga dac zalecenia dotyczace leczenia w domu ...

P.>
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry