Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Komary i kleszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

Komary i kleszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-28 22:09:06

Temat: Komary i kleszcze
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj na działeczce zostaliśmy pierwszy raz w tym roku zaatakowani
przez komary. Jednej komarzycy udało się mnie dziabnąć :-(
Za to Gwidonek zbiera kleszcze. Przedwczoraj przywiózł kleszcza do
domeczku. Dzisiaj, gdy pies wskakiwał do samochodu, żona odłowiła mu
następnego na głowie.
Pozdrawiam ekologów Ja...cki
PS. Posiałem dziś zioło marchewkowe :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-03-28 22:39:05

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>

> PS. Posiałem dziś zioło marchewkowe :-)
:))
ja dzisiaj od poludnia biegalem za glebogryzaka
hehe
poczatkowo nawet bardzo
bo nie wiedzialem
ze trzeba zdjac przednie kolo
:)))))
to bardzo uzyteczna maszynka
!!!!!!!!
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-03-29 18:28:10

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Abakus" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj:)
Polecam dla psa sirodek dostepny u kazdego weta o nazwie frontaine, jest
bardzo skuteczny!
A sezon na kleszcze dopiero sie rozpoczyna:(
Pozdrawiam
Grzesiek

Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b62h6n$2oa$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dzisiaj na działeczce zostaliśmy pierwszy raz w tym roku zaatakowani
> przez komary. Jednej komarzycy udało się mnie dziabnąć :-(
> Za to Gwidonek zbiera kleszcze. Przedwczoraj przywiózł kleszcza do
> domeczku. Dzisiaj, gdy pies wskakiwał do samochodu, żona odłowiła mu
> następnego na głowie.
> Pozdrawiam ekologów Ja...cki
> PS. Posiałem dziś zioło marchewkowe :-)
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-03-31 09:06:06

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Gabriela Sakol" <G...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Abakus" <g...@w...pl> napisał > Witaj:)
> Polecam dla psa sirodek dostepny u kazdego weta o nazwie frontaine, jest
> bardzo skuteczny!
> A sezon na kleszcze dopiero sie rozpoczyna:(
> Pozdrawiam
> Grzesiek

Środek nazywa się dokładnie Frontline i wystarcza na odstraszenie kleszczy
na dwa miesiące (u mojego kundla). Być może Gwidonkowi pomoże na trzy
miesiące, jak "gwarantuje" producent. Przed pchłami chroni ponoć dłużej.
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-03-31 10:02:42

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b690dm$gpv$1@zeus.polsl.gliwice.pl Gabriela
Sakol<G...@i...sosnowiec.pl> napisał(a):
>
> Środek nazywa się dokładnie Frontline i wystarcza na odstraszenie
> kleszczy na dwa miesiące. Przed pchłami chroni ponoć dłużej.
>
>
Hejka. Dziękuję za radę. A Frontline nie zaszkodzi, jak się pies obliże?
Doczytałem w googlach, że lek jest dobry dla kotów, królików i legwana ;-)
Na kleszcze stosujemy metody ręczne (ekologiczne lub naturalne).
Ponieważ w naszych okolicach jest mnóstwo kleszczy a my lubimy zbierać
grzyby w lesie, to po powrocie z lasu zrzucamy w łazience ubrania i hop do
wanny a Gwidonek już w drodze powrotnej jest przez żonę starannie
odkleszczany (powtórny przegląd w domu).
Natomiast gdy jakiś kolega poczęstuje Gwidonka pchłą, to od razu
wiadomo, bo się kręci i wierci i nie ma wyjścia, pchła musi zostać odłowiona
:-)
Pozdrawiam psio Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-03-31 11:47:07

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Gabriela Sakol" <G...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> Hejka. Dziękuję za radę. A Frontline nie zaszkodzi, jak się pies
obliże?
> Doczytałem w googlach, że lek jest dobry dla kotów, królików i legwana ;-)

Ten środek jest sprzedawany w postaci płynu w fiolkach takich jak zastrzyki.
Wciera go się w skórę w trzech punktach i wchłaniany jest do krwi. Każdy z
naszych trzech psów był tym nacierany i nie zauważyłam żadnych objawów
negatywnych, takich jak np. po środkach do odrobaczania. Dawkę dobiera się
do wagi ciała. Ja kupuję już na zapas i sama wcieram, gdy zauważę choć
jednego kleszcza na psie. Zawsze należy się jednak liczyć z reakcją
alergiczną. Jednak nasz obecny pies ma bardzo delikatną skórę i np. uczula
go coś w wodzie ze stawów czy jezior, a nie uczula go Frontline. Nie
podobają mi się obroże przeciwpchelne, bo są droższe i muszą być ciasno
zapięte. A ja też nie lubię więzów.
Gabi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-03-31 15:04:43

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gabriela Sakol" <G...@i...sosnowiec.pl> napisał w
wiadomości news:b699rp$4sj$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > Hejka. Dziękuję za radę. A Frontline nie zaszkodzi, jak się
pies
> obliże?
> > Doczytałem w googlach, że lek jest dobry dla kotów, królików i
legwana ;-)
>
> Ten środek jest sprzedawany w postaci płynu w fiolkach takich jak
zastrzyki.

Ja go kupuję w spray'u, ilość "psiknięć" dobiera się do wagi psa i
długości sierści.
Uważam ten środek za najskuteczniejszy, profilaktycznie opryskujemy
naszego ulubieńca co kwartał.
Niestety piesek ma uczulenie na pchły:-( więc to spryskiwanie, to
mniejsze zło.
Po kilku latach stosowania nie zauważyłam niepokojących objawów u psa.
Na ulotce jest napisane, że można nawet tym potraktować ciężarne suki.

Pozdrawiam
Marta




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-03-31 17:26:06

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Frontline nie jest szkodliwy dla nikogo. Po spryskaniu, czy tez wtarciu
(zalezy od postaci leku) nie wolno psa kapac przez dobe. Pozniej moze sie
juz moczyc i plawic do woli. Mysle, ze dla jamniczka wystarczy frontline w
spray-u i to zabieg wykonanu u weta. Na 1kg masy psa stosuje sie dwa
psikniecia. Nie musisz kupowac calej butelki z rozpylaczem. W przypadku psow
o masie powyzej 40 kg oplaca sie bardziej kupic srodek w plastikowej fiolce
i wetrzec pomiedzy lopatkami psa na grzbiecie. Fiolka jest jednorazowego
uzytku, wiec nieykorzystany plyn musisz wylac. Koszt fiolki 25-30
zl.Frontline jest bardzo skuteczny, nawet, jak minie oficjalnie czas jego
dzialania, i tak ewentualnie zlapany kleszcz nie ma sily przebicia skory,
poprostu lekko sie najwyzej przyczepi, ale nie wbije ! Jesli mnie pamiec nie
myli frontline ten w sprayu dziala dluzej niz fiolkowy. Bynajmniej tak bylo.
A kleszcze pojawiaja sie nawet w pewnych rejonach Polski w zwyklych trawach,
na osiedlach od marca do listopada.

Pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-03-31 21:20:28

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b69thi$2ok$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Frontline nie jest szkodliwy dla nikogo.

Rzadko bywaja naprawde nieszkodliwe lekarstwa, czy to dla psow, czy to
dla ludzi. Poza tym, o ile rozumiem, Frontline jest szkodliwy dla pchel i
kleszczy.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-03-31 23:35:57

Temat: Re: Komary i kleszcze
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:wi2ia.19782$JI.5252873@twister.neo.rr.com...
> "JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b69thi$2ok$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Frontline nie jest szkodliwy dla nikogo.
>
> Rzadko bywaja naprawde nieszkodliwe lekarstwa, czy to dla psow, czy
to
> dla ludzi.

Ale czasem nie ma wyjścia.

>Poza tym, o ile rozumiem, Frontline jest szkodliwy dla pchel i
> kleszczy.

I bardzo dobrze:-)
Mój pies ma na nie uczulenie, bardzo cierpi po ukąszeniach.
Jest jedynym alergikiem w naszym domu:-)
Czasem też trudno znaleźć intruza na dużym, owłosionym zwierzaku.
Szczególnie, że intruz w kolorze sierści.
Dlatego ten środek to mniejsze zło:-(

Pozdrawiam
Marta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wrzosowisko
Jest !!!
oczko wodne znowu:(((
Kolejne straty pozimowe
chesz mieć czyste oczko wodne zajrzyj

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »