Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kominek - inwalidzi z wyboru
Date: Sun, 02 Nov 2008 23:42:54 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 61
Message-ID: <geladg$tnl$1@news.onet.pl>
References: <ge5jv2$280$1@news.onet.pl> <ge6snr$pc7$1@news2.ipartners.pl>
<ge6tgi$psk$1@news2.ipartners.pl> <ge709m$q2k$1@news.onet.pl>
<ge70dr$r9h$1@news2.ipartners.pl> <ge737o$3s0$1@news.onet.pl>
<ge7hgo$nb9$1@news.onet.pl> <ge7i59$pht$1@news.onet.pl>
<ge7j3r$slp$1@news.onet.pl> <ge7lek$4m5$1@news.onet.pl>
<geeka0$1rh$1@news.onet.pl> <geen6u$18sj$1@news2.ipartners.pl>
<geenrf$fe2$1@news.onet.pl> <geeot5$19ms$1@news2.ipartners.pl>
<geep8i$19ns$1@news2.ipartners.pl> <gefeuc$rr6$1@news.onet.pl>
<gegi0d$23g$1@node2.news.atman.pl> <geh95e$6a9$1@news.onet.pl>
<gei7hc$svg$2@news.onet.pl> <geicfs$pj$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<geiefh$l30$1@news.onet.pl> <gek4ho$vk8$1@news.onet.pl>
<gek4ud$1ag$1@news.onet.pl> <gekp5n$jq$1@news.onet.pl>
<gektk9$gpf$1@news.onet.pl> <gekvuc$ph7$1@news.onet.pl>
<gel9ab$qtd$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dt.vip-net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1225665776 30453 89.186.1.174 (2 Nov 2008 22:42:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Nov 2008 22:42:56 +0000 (UTC)
X-Sender: j7Brm1LSXl42/8ggSz3kwxYnDXafYV/q
In-Reply-To: <gel9ab$qtd$1@news.onet.pl>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (X11/20080922)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:426173
Ukryj nagłówki
Redart pisze:
> Tak, możemy nie mówić o opiniach. Po prosty, jak to sam opisałeś,
> 'dyskomfort'. Szczególnie w sytuacjach 'publicznych' - dyskomfort,
> rozdrażnienie, trudności z utrzymaniem kontaktu na zasadzie 'patrz
> prosto w oczy'. Generalne silne wewnętrzne napięcie. A w sytuacjach
> 'sam na sam' - generalnie całkiem nieźle, ale czasem napady bardzo
> nieprzyjemnego obniżenia nastroju, nieokreślonej chandry, kiedy
> bez specjalnego powodu po prostu nie chcesz się z nikim widzieć
> i nie chcesz też nikomu się z tego tłumaczyć. Po prostu "teraz mam
> doła, zostawcie mnie samego".
Aż tak to nie, dołów ani jakichś poważnych emocjonalnych zjazdów nigdy
nie miałem. W ogóle jest mi to obce. I cale szczescie.
Dyskomfort przy sporej ilości osob - owszem, nie lubie czysto
towarzyskich spotkań.
Ale na przykład przemowa do tłumu, albo odpowiadanie na rozliczne
pytania na tematy które dobrze ZNAM przed duża liczbą uczestników -
miodzio :D Uwielbiam to podekscytowanie, ale żeby mieć pewność siebie,
musze być maglowany z tematów, ktore po prostu lubie i znam i mam ochote
się nimi podzielic.
Ale w sumie nigdy taka okazja mi się nie przytrafiła. Mogę to jedynie
stwierdzić po moich odczuciach kiedy wypowiadam się na forum grupy na
studiach, na zajęciach.
Generalnie jest tak, że stawiam sobie spore wymagania w kwestii doznań
jakie mogłbym komuś zapewnić. Kiedy nie mam pomysłow - czuje sie zle.
Nie lubie być postrzegany jako ktoś "zwyczajny", taki "flaki z olejem".
Może to być nawet opinia negatywna. Ale nie taka oczywistość w stylu..
"nie wiadomo co".
> A potem wracasz do żywych i w sumie
> mógłbyśfunkcjonować normalnie, tylko jak tu normalnie funkcjonować,
> kiedy się wcześniej bliską, wesołą osobę w dobrym humorze 'spławiło'
> bez powodu. Tak to działa ?
Jeśli sie wcześniej spławiło, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby się
do niej odezwać. Najwyżej ona mnie tym razem spławi.
Generalnie nie mam takich skrupułów.
> Te, a z ojcem byś się na saunę nie wybrał ? Nie ma tam jakiejś
> w okolicy ?
Ojtam.
> Ech ... "Ja wybieram i ja potem mam prawo rzucić. Biorę
> jednak całą odpowiedzialność". Upraszczam...
Hehe, ale żeby dostrzeć do punktu "ja zdobywam".. od daleka droga.
Dlatego rzucanie jest taaaaaak odległe, że w sumie nawet się nad tym
nigdy nie zastanawiałem.
Myśle se, wszystko bez zobowiązań, a jeśli już kogoś sobie upatrze, to
będe starał się to tak rozegrać, zeby tego rzucania, zarówno przeze mnie
jak i przez nią, uniknac.
> A jakieś wskazówki od vB dostałeś
> i się zastosowałeś ? Jak tamten wątek się rozwinął ?
priv
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|