Komórki rakowe - pilne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

11. Data: 2004-08-11 20:59:59

Temat: Re: Komórki rakowe - pilne
Od: Lech Trzeciak <l...@R...pl> szukaj wiadomości tego autora

Leaf wrote:
> Witam,
> Dowiedzialem sie od znajomego ze w Bydgoszczy jest urzadzenie do badania czy
> w ciele sa komorki rakowe czy nie ma.

To nieporozumienie wywołane przez nieodpowiedzialne publikacje w prasie.
Rzeczywiście PET daje niezłe obrazy i pozwala wykryć drobne ogniska
nowotworowe, ale KOMÓREK rakowych to on nie widzi - aż tak dobry nie
jest. I w ogóle pomysł, żeby testować się na raka za pomocą PET jest
chybiony - przecież takie badanie trzebaby powtarzać co kilka lat
(trudno powiedzieć, co ile - zapewne co 3-4), bez gwarancji znalezienia
tego nowotworu na czas - ile to będzie kosztować?

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-08-12 07:09:56

Temat: Re: Komórki rakowe - pilne
Od: "mumu" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pobrano mi krew i ze względu na predyzpozycje genetyczne (bacia i matka um.
na raka ) zrobiono badanie C125 (nie pamietam czy dobrze) oraz genetyczne na
obecność kom. rakowych.
Badania takie są robione z forsy Unijnych ,takze sa za friko (Polecam
Poradnie w SZczecinie z prof. Lubińskim na czele oraz Gliwice)

mumu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-08-12 09:33:29

Temat: Re: Komórki rakowe - pilne
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 12 Aug 2004 09:09:56 +0200, mumu wrote:

> Pobrano mi krew i ze względu na predyzpozycje genetyczne (bacia i matka um.
> na raka ) zrobiono badanie C125 (nie pamietam czy dobrze) oraz genetyczne na
> obecność kom. rakowych.
> Badania takie są robione z forsy Unijnych ,takze sa za friko (Polecam
> Poradnie w SZczecinie z prof. Lubińskim na czele oraz Gliwice)

OK - ale zauważ, że pierwotnie rozmowa dotyczyła *nie* wykrywania
zwiększonego ryzyka nowotworu, a wykrycia obecności "komórek
nowotworowych".

Badanie o którym piszesz mówi jedynie tyle, ze dana jest osoba
dziedzicznie bardziej podatna na wystąpienie pewnego, konkretnego
rodzaju nowotworu, a co za tym idzie - powinna zwracać większą uwagę na
niektóre rzeczy i być może poddawać się profilaktycznie pewnym badaniom.
Taka osoba najprawdopodobniej NIE MA nowotworu i nie wiadomo, czy
KIEDYKOLWIEK będzie go mieć.

Natomiast PET, scyntygrafia, czy też badania markerów nowotworowych mają
wartość diagnostyczną w już istniejącej (czy też diagnozowanej) chorobie
nowotworowej; te dwa pierwsze pozwalają na przykład zobrazować położenie
potencjalnych ognisk przerzutowych, których obecności czasami inaczej
nie sposób stwierdzić, czy też (markery) pośrednio dają pojęcie o masie
guza, ale bez danych co do jego lokalizacji.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/