« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-15 13:29:01
Temat: Komputer a ciążaPisałam na psd., ale dostałam tylko jedną odpowiedź. Czy możecie mi
odpowiedzieć na moje wątpliwości???
Bardzo proszę napiszcie mi jak ma się sprawa pracy przy komputerze dla
kobiet w ciąży.
Moja praca polega na właśnie siedzeniu przy komputerze przez 7 godzin
dziennie przez 5 dni w tygodniu.
Byłam w ciąży, ale okazała się obumarła. Mam zamiar zdecydować się za
miesiąc na kolejną próbę, ale tym razem chciałabym zapobiec wszelkim
problemom stąd moje pytanie.
Do pracy jeżdżę autobusem ponad godzinę - czy to też może nieść za sobą
jakieś komplikacje???
Jeżeli przyjdzie Wam do głowy jakieś inne niebezpieczeństwo to napiszcie
proszę. Tak bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko było w porządku.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
--
Ania >:-)<-<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-15 13:44:38
Temat: Re: Komputer a ciąża> Bardzo proszę napiszcie mi jak ma się sprawa pracy przy komputerze
dla
> kobiet w ciąży.
Nie udowodniono wpływu ale... zalecono kobietom w ciąży nie pracować
przy komputerze - norm i zasad poszukaj na amerykańskich serwerach -
mają jobla na tym tle.
> Moja praca polega na właśnie siedzeniu przy komputerze przez 7
godzin
> dziennie przez 5 dni w tygodniu.
Z tego co pamiętam - główny, zbadany wpływ niekorzystny wywołany był
pracą siedząca (bezrucu z naciskiem na płód - ale to później) u nas w
robocie kobity rodzą co jakiś czas a pracują przy kompiach stale. Nie
wiem czy mają problemy z zajściem ale nie słyszałem o uszkodzeniach
> Byłam w ciąży, ale okazała się obumarła.
Zdarza się.
Biorąc pod uwagę ilość możliwych przeszkód - poczęcie jest cudem (skąd
kościół to wiedział) i aż dziwne że jest tyle nichcianych ciąż.
> Mam zamiar zdecydować się za
> miesiąc na kolejną próbę, ale tym razem chciałabym zapobiec wszelkim
> problemom stąd moje pytanie.
A weź sobie tydzień lub urlopu. I przyjemniej i zdrowiej.
A w ogóle to poczekaj do lutego ;-)))
> Do pracy jeżdżę autobusem ponad godzinę - czy to też może nieść za
sobą
> jakieś komplikacje???
to też
> Jeżeli przyjdzie Wam do głowy jakieś inne niebezpieczeństwo to
napiszcie
> proszę.
I tysiące innych
> Tak bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko było w porządku.
>
Próbuj, łącząc przyjemne z porzytecznym.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-15 13:46:04
Temat: Re: Komputer a ciążaErrata:
A weź sobie tydzień lub dwa urlopu. I przyjemniej i zdrowiej.
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-15 14:22:18
Temat: Re: Komputer a ciąża
Użytkownik "Ania K." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aguimh$e7i$1@pippin.warman.nask.pl...
> Pisałam na psd., ale dostałam tylko jedną odpowiedź. Czy możecie mi
> odpowiedzieć na moje wątpliwości???
> Bardzo proszę napiszcie mi jak ma się sprawa pracy przy komputerze dla
> kobiet w ciąży.
> Moja praca polega na właśnie siedzeniu przy komputerze przez 7 godzin
> dziennie przez 5 dni w tygodniu.
Kobieta w ciazy nie powinna pracowac przy komputerze dluzej niz 4 godziny
dziennie. Nalezy jak najszybciej zglosic do pracodawcy fakt bycia w ciazy i
zazadac zmiany warunkow pracy.
> Do pracy jeżdżę autobusem ponad godzinę - czy to też może nieść za sobą
> jakieś komplikacje???
Sluchaj, wszystko moze spowodowac komplikacje, ja np. musialam przez 2
tygodnie lezec plackiem (nie moglam robic NIC), w tej sytuacji jazda
autobusem bylaby mocno niewskazana. W ciazy przysluguje Ci 100% zasilku
chorobowego, jak bedziesz miec jakies watpliwosci, to po prostu idz na
zwolnienie.
Pozdrawiam
Iza
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-07-15 16:01:47
Temat: Re: Komputer a ciąża"Ania K." <a...@w...pl> wrote in message
news:aguimh$e7i$1@pippin.warman.nask.pl...
> Jeżeli przyjdzie Wam do głowy jakieś inne niebezpieczeństwo to napiszcie
> proszę. Tak bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko było w porządku.
Kiedys to bylo szkodliwe - ale teraz w dobie monitorow nowej generacji,
wszedobylskich aparatow komorkowych i olowiu w powietrzu - wsio rawno .. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-07-15 16:16:06
Temat: Odp: Komputer a ciąża
Użytkownik Ania K. <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aguimh$e7i$...@p...warman.nask.pl...
moje pytanie.
> Jeżeli przyjdzie Wam do głowy jakieś inne niebezpieczeństwo to napiszcie
> proszę. Tak bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko było w porządku.
>
> Pozdrawiam bardzo serdecznie
>
> --
> Ania >:-)<-<
>
>
>
Ciąża to nie stan chorobowy a fizjologiczny. Jak jesteś "słabej du.." to n
awet świeże powietrze może zaszkodzić. Rozwój cywilizacyjny zagłuszył dobór
naturalny. Nie wszystkie kobiety powinny być matkami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-07-15 17:28:06
Temat: Re: Komputer a ciąża> Kobieta w ciazy nie powinna pracowac przy komputerze dluzej niz 4
godziny
> dziennie. Nalezy jak najszybciej zglosic do pracodawcy fakt bycia w
ciazy i
> zazadac zmiany warunkow pracy.
a co wlasciwie szkodzi - monitor, czy sam komputer? czy wylaczanie
samego monitora w czyms pomoze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-07-15 17:29:11
Temat: Re: Komputer a ciąża> Ciąża to nie stan chorobowy a fizjologiczny. Jak jesteś "słabej
du.." to n
> awet świeże powietrze może zaszkodzić. Rozwój cywilizacyjny
zagłuszył dobór
> naturalny. Nie wszystkie kobiety powinny być matkami.
o rany - romantyczny to ty nie jestes:(
-------------------------------------------
rena
"takt to inteligencja serca"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-07-15 21:39:23
Temat: Re: Komputer a ciąża
"Rena" <r...@p...pl> wrote in message news:agv0io$3lk$1@pingwin.acn.pl...
> > Kobieta w ciazy nie powinna pracowac przy komputerze dluzej niz 4
> godziny
> > dziennie. Nalezy jak najszybciej zglosic do pracodawcy fakt bycia w
> ciazy i
> > zazadac zmiany warunkow pracy.
>
> a co wlasciwie szkodzi - monitor, czy sam komputer? czy wylaczanie
> samego monitora w czyms pomoze?
Chodzi tylko o pozycję siedzącą. Ja cała ciążę przesiedziałam przy komputerze,
i mi to nie zaszkodziło, ale bardzo często od niego wstawałam na rozprostowanie
kości.
Pozdrawiam
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-07-16 06:09:05
Temat: Re: Komputer a ciąża> > Ciąża to nie stan chorobowy a fizjologiczny. Jak jesteś "słabej
> du.." to n
> > awet świeże powietrze może zaszkodzić. Rozwój cywilizacyjny
> zagłuszył dobór
> > naturalny. Nie wszystkie kobiety powinny być matkami.
>
> o rany - romantyczny to ty nie jestes:(
>
To nie kwestia 'romantyzmu' tylko "inne warunki sterujące doborem
naturalnym". Dawniej sterowały nim warunki pogodowo-zwierzęce teraz
komputerowo-samochodowe (lotnicze).
(i jest to tylko stwierdzenie faktu - mam jeszcze inne argumenty ale
na razie sobie odpuszczę)
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |