Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Kora w ogrodzie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kora w ogrodzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 76


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-06-26 11:46:12

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > ale moze w/g czyjegos gustu nie szpeci, wiec po co nachalnie prostowac
> > wszystkim poczucie estetyki?
> >
> > wojtek
>
> Szpeci i wszyscy o tym dobrze wiedzą.

o gustach sie nie dyskutuje. rezerwujesz sobie wiedze na temat upodoban
wszystkich wlascicieli ogrodow?

wojtek

ps. nie zebym byl wybitnym fanem kory


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-06-26 11:56:43

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ale mimo wszystko szpeci:(((
> >
> > Pozdrawia boletus
>
> Najwłaściwsza do użycia w ogrodzie jest kora mózgowa, hi hi hi
>
> --
>
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek

Witam Dziadka:))) Tym trafnym stwierdzeniem
może Dziadek wiele stracić na grupie(np.punktów).
Co innego ja,dlatego piszę zawsze szczerą prawdę,
a ta lepsza niż nagminne mydlenie oczu.
Ja o korze "be",a cała reszta "cacy",jeden przez drugiego,
he,he,he:))

Pozdrawia boletus





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-06-26 12:18:14

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl> napisał w
wiadomości news:bdeme2$rug$1@phone.provider.pl...
> > > ale moze w/g czyjegos gustu nie szpeci, wiec po co nachalnie prostowac
> > > wszystkim poczucie estetyki?
> > >
> > > wojtek
> >
> > Szpeci i wszyscy o tym dobrze wiedzą.
>
> o gustach sie nie dyskutuje. rezerwujesz sobie wiedze na temat upodoban
> wszystkich wlascicieli ogrodow?

Nic podobnego.Liczę jednak,iż ktoś
przeczytawszy, zastanowi się i zmieni
zdanie.Bezmyślne szpecenie korą
nie jest sprawą gustu.Nastała moda
lansowana na każdym kroku.
Dawniej nikt o korze nie słyszał,
a ogrody istniały i były przepiękne.

Pozdrawia boletus
>
> wojtek
>
> ps. nie zebym byl wybitnym fanem kory
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-06-26 12:55:36

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > > Ale mimo wszystko szpeci:(((
> > >
> > > Szpeci nie szpeci- kwestia gustu .ale wcale nie spełnia tego
antychwastowego działania,chyba ,że mam tak upierdliwe i odporne chwasty ,ze
nic na nie działa ,rosną i w korze i w trocinach i jest wiekszy problem bo
z kory czy trocin trudniej pielić więc nie wiem juz co mam zastosować
między płot a drzewka ,żeby te chwaściska nie rosły,problem w tym że jest to
dość dużo mb bo 105 .Może ktoś doradzi ....

pozdrawiam Agnieszka
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-06-26 12:55:52

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > > Tylko szpeci:((((
> > > A moim zdaniem wpływa na popawę gleby (u nas piaski a po rozypaniu
kory
> > > wokół drzewek zauważyłam że poprawia sie jej struktura - tylko co dwa
> lata
> > > trzeba to uzupełniać to co się rozłożyło)
> >
> > A u mnie glina natomiast, w miejscach gdzie leży kora struktura gleby
jest
> o
> > wiele lepsza.
> > Pozdrawiam
> > Marta
>
> Strukturę swej gleby poprawisz obornikiem,kompostem.
Obornik pod rośliny "kwiatkowe" jak najbardziej ale pod "krzaczkowato-
drzewkowate" i to iglaste obornik??? Pierwsze słyszę...
Pozdrav.Rene


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-06-26 12:57:47

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Strukturę poprawisz najlepiej dobrą glebusią.
W moich stronach łatwiej zdobyc korę niż dobrą ziemię...
Pozdraw.Rene


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-06-26 12:58:52

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oj nie jest tak źle - gdy ma się umiar w stosowaniu...
Pozdrav.Rene
> Ale mimo wszystko szpeci:(((
>
> Pozdrawia boletus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-06-26 13:00:33

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja o korze "be",a cała reszta "cacy",jeden przez drugiego,
> he,he,he:))
Co kto lubi, he he:)
Pozdrav.Rene


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-06-26 13:04:08

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Agnessa" <a...@w...pl>
> > > > Szpeci nie szpeci- kwestia gustu .ale wcale nie spełnia tego
> antychwastowego działania,chyba ,że mam tak upierdliwe i odporne chwasty
,ze
> nic na nie działa ,rosną i w korze i w trocinach i jest wiekszy problem
bo
> z kory czy trocin trudniej pielić więc nie wiem juz co mam zastosować
> między płot a drzewka ,żeby te chwaściska nie rosły,problem w tym że jest
to
> dość dużo mb bo 105 .Może ktoś doradzi ....
To nie jest moze zbyt ekologiczny pomysl ale pomiedzy drzewkami a plotem
poloz pas agrowlokniny i dopiero potem zasyp kora
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-06-26 13:51:24

Temat: Re: Kora w ogrodzie
Od: j...@a...com (JanuszB) szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl> wrote in message
news:<bdejfo$l6a$1@phone.provider.pl>...
> > Przynosza˛ duz˙o wie˛cej korzys´ci niz˙ kora-substancja
> > obca ogrodowi,a przez szpeca˛ca Twój pie˛kny ogród.
>
> ale moze w/g czyjegos gustu nie szpeci, wiec po co nachalnie prostowac
> wszystkim poczucie estetyki?
>
> wojtek

Wedlug mojego poczucia estetyki :))) kora jest najladniejszym mulczem
(sciolka?). O jej innych zaletach wypowiedzialo sie juz wiele osob
wiec tylko powiem ze w pelni te zalety potwierdzam. Strukture gleby
mozna poprawic obornikiem i kompostem ale w przypadku miejsc juz
obsadzonych roslinami nie jest to tak latwe (nie w pelni
przekompostowany obornik moze "poparzyc" roslinki a w przypadku
wiekszego ogrodu kompostu czesto brakuje a jego zakup nie jest wcale
tanszy anizeli kory. Kompost nie zabezpiecza przed nadmiernym
wschodzeniem chwastow i odparowywaniem wody. Drobno "posiekana"
ciemnobrazowa kora wyglada ladniej anizeli gola szara wysuszona ziemia
czy inne sciolki ( torf, trociny , liscie, kamyki itp.) a znakomicie
przepuszcza wode i powietrze. Jezeli chodzi o poprawianie struktury
gleby to polecam wziasc pod uwage fusy kawowe.
Codziennie wstepuje do Donkey Donuts coffee shop i zabieram pare kilo
fusow calkiem zadarmo. Dzdzownice ziemne uwielbiaja fusy i
spulchniajac ziemie pod rozsypanymi fusami przrabiaja owe fusy w
znakomity naturalny nawoz. Wysuszone fusy sa przyjemne w wygladzie i
slodko pachna kawa a ich brazowy kolor sprawia ze nie widac ich wsrod
kory.
Pozdr.
JanuszB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kłopotliwy sąsiad
catalpa mi zakwita
Straszna zima - dziwne lato
Boletus edulis
szkodnik swierkow

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »