« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-04 21:01:33
Temat: Re: Koronki irlandzkie
> No to jeszcze prosciej. Odmierzasz sobie kawalek nitki, jaki Ci bedzie
> potrzebny, pierwsza petelke robisz wlasnie w tej odleglosci (jakbys
> chciala robic lancuszek zostawiajac spory kawal nitki na poczatku, a
> pozniej robisz te slupki/polslupki na pozostawionym kawalku nici. Czy ja
> nie monce za bardzo?
>
> Kot (krejzi is maj lajf)
nie :-) ale jak się doczytałam przy mojej ograniczonej do zera i mocno
uprzedzonej znajomości francuskiego oni tam piszą o jakichś 2 nitkach różnej
grubości, a wnętrze draństwo ma z poczwórnej nici... czy to tylko nadmiar
podejzliwości?
pozdrawiam
Ela (serwetka po złożeniu na pół nadal jest prawie kołem!)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-04 21:08:04
Temat: Re: Koronki irlandzkieEla wrote:
> nie :-) ale jak się doczytałam przy mojej ograniczonej do zera i mocno
> uprzedzonej znajomości francuskiego oni tam piszą o jakichś 2 nitkach różnej
> grubości, a wnętrze draństwo ma z poczwórnej nici... czy to tylko nadmiar
> podejzliwości?
Ja sie nie bawilam w czytanie tylko kuknelam na zdjecia, ale ja tak mam
najpierw
ogladam a potem czytam, bolesne to bywa, oj bolesne
> Ela (serwetka po złożeniu na pół nadal jest prawie kołem!)
Sluchaj a nitke mialas takiej dlugosci jak kazalow w schemacie
--
p...@i...pl
Pisza;c do mnie spruj sweter
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-04 21:08:04
Temat: Re: Koronki irlandzkieEla wrote:
> nie :-) ale jak się doczytałam przy mojej ograniczonej do zera i mocno
> uprzedzonej znajomości francuskiego oni tam piszą o jakichś 2 nitkach różnej
> grubości, a wnętrze draństwo ma z poczwórnej nici... czy to tylko nadmiar
> podejzliwości?
Ja sie nie bawilam w czytanie tylko kuknelam na zdjecia, ale ja tak mam
najpierw
ogladam a potem czytam, bolesne to bywa, oj bolesne
> Ela (serwetka po złożeniu na pół nadal jest prawie kołem!)
Sluchaj a nitke mialas takiej dlugosci jak kazalow w schemacie
--
p...@i...pl
Pisza;c do mnie spruj sweter
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-04 21:22:07
Temat: Re: Koronki irlandzkieOn Thu, 2004-03-04 at 22:01, Ela wrote:
> > No to jeszcze prosciej. Odmierzasz sobie kawalek nitki, jaki Ci bedzie
> > potrzebny, pierwsza petelke robisz wlasnie w tej odleglosci (jakbys
> > chciala robic lancuszek zostawiajac spory kawal nitki na poczatku, a
> > pozniej robisz te slupki/polslupki na pozostawionym kawalku nici. Czy ja
> > nie monce za bardzo?
> >
> > Kot (krejzi is maj lajf)
>
> nie :-) ale jak się doczytałam przy mojej ograniczonej do zera i mocno
> uprzedzonej znajomości francuskiego oni tam piszą o jakichś 2 nitkach różnej
> grubości, a wnętrze draństwo ma z poczwórnej nici... czy to tylko nadmiar
> podejzliwości?
> pozdrawiam
> Ela (serwetka po złożeniu na pół nadal jest prawie kołem!)
Opisy sa dosc ciezkie do odczytania bez wzgledu na znajomosc jezyka ;)
Na ktorym obrazku widzisz ta nitke innej drubosci, bo nie doczytalam,
ale ja to pewnie slepa jestem. Natomiast co wypatrzylam, to jest tak:
nitke skladamy na pol, w polowie tej podwojnej nici robimy polslupek i
skadamy znow na pol, w ten sposob mamy... No wspolnie to juz chyba 5
nitek... Tak, przetestowalam, 5 nitek zamiast lancuszka + ta nitka,
ktora dziergamy. Uffff...
Kot przezywajacy najazd rodziny, jak fajnie
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-04 21:22:56
Temat: Re: Koronki irlandzkieOn Thu, 2004-03-04 at 22:08, Kisia wrote:
> Ela wrote:
>
> > nie :-) ale jak się doczytałam przy mojej ograniczonej do zera i mocno
> > uprzedzonej znajomości francuskiego oni tam piszą o jakichś 2 nitkach różnej
> > grubości, a wnętrze draństwo ma z poczwórnej nici... czy to tylko nadmiar
> > podejzliwości?
> Ja sie nie bawilam w czytanie tylko kuknelam na zdjecia, ale ja tak mam
> najpierw
> ogladam a potem czytam, bolesne to bywa, oj bolesne
Bolesne, ale w tym przypadku chyba dosc skuteczne, bo nie wypatrzylam
tam dokladnego opisu, jak maja te nitki lezec...
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-05 20:43:25
Temat: Re: Koronki irlandzkie>
> > Ela (serwetka po złożeniu na pół nadal jest prawie kołem!)
> Sluchaj a nitke mialas takiej dlugosci jak kazalow w schemacie
eeee. no niezbyt :P troche chyba nie taka wzielam, chociaz ta akurat byla
przyblizona... wezme ja na tortury szpileczkowe to moze sie wyplaszczy :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-05 21:00:42
Temat: Re: Koronki irlandzkie> Opisy sa dosc ciezkie do odczytania bez wzgledu na znajomosc jezyka ;)
> Na ktorym obrazku widzisz ta nitke innej drubosci, bo nie doczytalam,
> ale ja to pewnie slepa jestem.
jest tam na górze przy którychś listkach - DMC 10 i 50... albo mi się coś
pomyliło, co bardzo jest możliwe :-)
Natomiast co wypatrzylam, to jest tak:
> nitke skladamy na pol, w polowie tej podwojnej nici robimy polslupek i
> skadamy znow na pol, w ten sposob mamy... No wspolnie to juz chyba 5
> nitek... Tak, przetestowalam, 5 nitek zamiast lancuszka + ta nitka,
> ktora dziergamy. Uffff...
dzięki za wskazówki, przetestuję :-) serwetka mnie prześladuje...
ale dlaczego tam ma być 5 nitek?? ja rozumiem 4, jak się na tyle składa, ale
skąd 5?
> Kot przezywajacy najazd rodziny, jak fajnie
miłego najazdu :-)
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 14:05:19
Temat: Re: Koronki irlandzkieOn Fri, 2004-03-05 at 22:00, Ela wrote:
> dzięki za wskazówki, przetestuję :-) serwetka mnie prześladuje...
> ale dlaczego tam ma być 5 nitek?? ja rozumiem 4, jak się na tyle składa, ale
> skąd 5?
No tak: leci ta nitka w jedna strone, w druga, mamy 2. Skladamy na pol i
ta nitka musi przeleciec jeszcze wlasnie do tej polowy, zeby na srodku
zrobic polslupek. To wlasnie ta piata.
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 18:48:48
Temat: Re: Koronki irlandzkie
> > skąd 5?
>
> No tak: leci ta nitka w jedna strone, w druga, mamy 2. Skladamy na pol i
> ta nitka musi przeleciec jeszcze wlasnie do tej polowy, zeby na srodku
> zrobic polslupek. To wlasnie ta piata.
Oj, ale wstyd :-) podstawowa matematyka mi siadła!
Dzięki!
Ela w szale produkowania serwetek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-06 19:17:12
Temat: Re: Koronki irlandzkieOn Sat, 2004-03-06 at 19:48, Ela wrote:
> > > skąd 5?
> >
> > No tak: leci ta nitka w jedna strone, w druga, mamy 2. Skladamy na pol i
> > ta nitka musi przeleciec jeszcze wlasnie do tej polowy, zeby na srodku
> > zrobic polslupek. To wlasnie ta piata.
>
> Oj, ale wstyd :-) podstawowa matematyka mi siadła!
> Dzięki!
> Ela w szale produkowania serwetek
Jaki tam wstyd, zwykly maly blad przy pracy ;)
Kot leniwiec, ale za to z bejlisem domowej roboty, mmmm...
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |