> potakim rokrecaniu i czy jest to konieczne - a nie mozna
> np poczekac np z 10 lat? Jakos nie kusi mnie nowy pobyt w szpitalu
> w najblizszym czasie. Mowia mi znajomi ze ta czy ten juz 5 lat z jakas
blacha
> na kosci zyja.

wiesz ja nie jestem lekarzem, ale nie sadze by nawet lekarz ci odpowiedzial
zdalnie na takie pytanie - pewnie wiele zalezy a) od rodzaju uszkodzen
twojej nogi b) rodzaju zastosowanej blachy

znam osobe ktora z blacha zyje od lat i raczej nikt nie mowi o usuwaniu, bo
sie po prostu nie da, mogloby to sie dla niej zle skonczyc

mysle, ze najlepsza porada tutaj byloby zalecenie, bys po prostu jesli nie
ufasz lekarzom ze szpitala, gdzie ci wkladali te blache, poszedl na
dodatkowa konsultacje to zupelnie niezaleznego lekarza, albo nawet i dwoch -
bo ze zdrowiem wiadomo nie ma zartow - zobaczysz co ci powiedza i na tej
podstawie wyciagniesz jakies wnioski